W Zagórzu i Komańczy pełna mobilizacja przed przyjazdem turystycznego pociągu

Szynobus wyjedzie rano o godz. 7 z Jasła. Do Zagórza, zatrzymując się po drodze na dwudziestu stacjach, dotrze o godz. 8.40. Stąd pojedzie dalej, trasą 107, po drodze zatrzymując się na ośmiu przystankach. O godz. 9.31 - zgodnie z rozkładem jazdy - turyści wysiądą na stacji Komańcza.

- Robimy wszystko, żeby ten pociąg zapełnić - mówi Jerzy Zuba, radny powiatu sanockiego, pełnomocnik burmistrza Zagórza do spraw kolei. - Chcemy pokazać władzom województwa, że decyzja o przywróceniu kursów Przewozów Regionalnych na trasie w Bieszczady nie była błędem. Zależy nam, żeby udowodnić, że kolej w tej części regionu jest bardzo potrzebna.

Od Zagórza po Komańczę mobilizują się wszyscy, którzy uważają, że turystyka kolejowa to dla nich szansa. Do przyjęcia turystów w pierwszy sierpniowy weekend przygotowują się właściciele obiektów gastronomicznych i noclegowych, organizatorzy imprez turystycznych i sportowych, a nawet siostry nazaretanki. Ich klasztor, słynny przez internowanie prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego, jest najczęściej odwiedzanym przez turystów miejscem w Komańczy.

- Spodziewamy się, że szynobus przyjedzie pełen - mówi Jerzy Zuba. - Przedsmak tego mieliśmy w Zagórzu w ubiegły weekend. Lokomotywa pociągu PLK „Karpaty” przyjechała, ciągnąc za sobą cztery wagony. Wysiadła z nich ponad setka turystów, wielu z plecakami. Tłum na peronie przywołał w pamięci mieszkańców lata 90., gdy szlak kolejowy w Bieszczady tętnił życiem.

Zuba, wywodzący się z rodziny kolejarskiej, do tego środka lokomocji ma szczególny sentyment. Uważa, że turystyka kolejowa może być jednym z motorów rozwoju regionu. Stąd wziął się pomysł na kampanię społeczną KochamKolej.pl,której został koordynatorem.

- Decyzja o uruchomieniu weekendowych pociągów turystycznych relacji Jasło-Krosno-Zagórz-Komańcza to okazja do promocji lokalnych atrakcji turystycznych ulokowanych w sąsiedztwie bieszczadzkich, niezwykle malowniczo położonych, szlaków kolejowych - przekonuje.

Pomysł jest taki, by bilet na pociąg był równocześnie darmową wejściówką, kuponem rabatowym, losem w loterii. Docelowo powstałby wspólny pakiet rabatów oferowanych fanom turystyki kolejowej. Udało się już stworzyć zalążki
systemu. Turysta podróżujący weekendowymi szynobusami Przewozów Regionalnych może liczyć na zniżki. Ich lista jest dostępna na stronie internetowej akcji.

Rozkład jazdy weekendowego szynobusu został tak skonstruowany, by podróżny mógł zrobić sobie jedno- lub dwudniowy wypad w Bieszczady. Powrotny pociąg z Komańczy wyjedzie o godz. 16.10. Ci, którzy w najbliższą sobotę zdecydują się na taką wycieczkę, będą mogli nie tylko zwiedzić okolice, ale też pokibicować zawodnikom IX Maratonu MTB „Tropami Żbików”. Start imprezy na placu nad Osławicą w Komańczy o godz. 11.