Impreza odbyła się na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Jaśle przy ul. Sikorskiego. Zorganizował ją miejscowy oddział Stowarzyszenia Policji IPA. W piłkarskie szranki stanęło pięć drużyn, reprezentujących kolejno Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle, Służbę Więzienną, Straż Ochrony Kolei, Wojska Obrony Terytorialnej, Stowarzyszenie Policji IPA oraz Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie w Kołaczycach - szkołę z klasami o profilu mundurowym.
Rozgrywki przeprowadzono systemem "każdy z każdym". Po zaciętej rywalizacji najwięcej punktów zebrali jasielscy strażacy PSP i to oni mogli cieszyć się wygraną w turnieju.
Zwycięski zespół współtworzyli: Piotr Śmietana, Wojciech Forystek, Paweł Smoleń, Tomasz Zawisza, Mateusz Kuciński, Tomasz Zając i Mateusz Zając.
Jak zauważa Bogusław Łach, przewodniczący miejscowego oddziału Międzynarodowego Stowarzyszenia IPA sportowa impreza integrująca mundurowych stanowi kontynuację tradycyjnych Munduriad, które przez lata towarzyszyły Dniom Jasła. Obecnie jest wydarzeniem odrębnym, i wszystko wskazuje na to, że tak pozostanie.
- Oprócz zmagań sportowych mamy też piknik rodzinny. Zaprosiliśmy panie z kół gospodyń wiejskich z okolicznych miejscowości, prezentują i serwują wyroby regionalne, m.in. proziaki, ogórki kiszone i smalec. Można posłuchać lokalnych zespołów ludowych, zrobić sobie zdjęcie w zabytkowym mercedesie z 1936 roku, oprócz tego był pokaz koni policyjnych, samoobrony i ratownictwa przedmedycznego - strażacy wyciągali rannego z rozbitego samochodu, zaprezentowano też możliwości psa obronnego i psa do wykrywania narkotyków. Impreza cieszy się zainteresowaniem, będziemy chcieli ją kontynuować, żeby przyciągać ludzi, zapewnić im w Jaśle jakąś rozrywkę prócz tego, co robi urząd miasta - podkreśla Bogusław Łach.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji IPA istnieje od 1950 roku. To największe z działających obecnie na świecie stowarzyszeń. Ma sekcje w wielu krajów. W Polsce organizacja zrzesza nie tylko policjantów, ale i strażników granicznych - w czynnej służbie, oraz na emeryturze.
- Naszą dewizą jest hasło w języku esperanto „Servo per amikeco”, czyli „Służyć poprzez przyjaźń”. Integrujemy się między sobą, pomiędzy regionami tu w Polsce i grupami wojewódzkimi, bo tak jesteśmy podzieleni - podsumowuje szef jasielskiego oddziału stowarzyszenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?