15. Święto Pieroga w Ostrowie w gminie Przemyśl [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Po raz piętnasty poszczególne sołectwa zaprezentowały swoje wyroby kulinarne, ale też dorobek artystyczny. Chociaż jest to na różnym poziomie, w różny sposób przedstawione, ale myślę, że jest to bardzo piękna inicjatywa, która cieszy się dużą popularnością. W dzisiejszym święcie uczestniczy dziesięć sołectw - mówi Andrzej Huk, wójt gminy Przemyśla.

• prezentacja stanowisk sprzedaży,
• rywalizacja w lepieniu pierogów,
• zawody sprawnościowe,
• konkurs lepienia pierogów

- To święto jest wydarzeniem kulinarnym, kulturowym i społecznym. Spina wszystko to, co w ciągu poszczególne miejscowości, koła gospodyń wiejskich, stowarzyszenia przygotowują i realizują po to, żeby jednać ludzi, współorganizować ich do różnego rodzaju działań i dawać im dużo satysfakcji z tego, co codziennie robią - dodaje A. Huk.

Według gospodarza gminy o ogromnej popularności święta, pomimo, że odbywa się od 15 lat, decyduje jego specyfika. Pierwsza edycja odbyła się w czasach, gdy wójtem był Witold Kowalski. Wówczas była to nowość w tej części Podkarpacia.

- Z czasem zaczęliśmy uatrakcyjniać to święto, m.in. poprzez olimpiadę sołecką, która spowodowała uatrakcyjnienie wizerunkowe, wizualne i większe zaangażowanie sołectw. Poza tym, te pierogi są jednymi z najlepszych na świecie warto przyjść i spróbować - zachęca wójt.

Na niedzielne święto gospodynie ulepiły 40 tys. pierogów. Około godz. 19 już ich brakowało.

- Ludzie masowo kupują nasze pierogi. Jedzą na miejscu albo zabierają do domów. Przyjeżdżają nawet ludzie z sąsiednich powiatów, nawet z północnej części województwa, aby kupić nasze pierogi i zawieźć do siebie - mówi wójt.

Twierdzi, że bardzo lubi pierogi. Najbardziej ruskie (nazwa wzięła się od Rusi Halickiej), ale również ze szpinakiem, kapusta kiszoną.