37-latek z Jasła okradł księdza, wymachując nożem. Prokuratura: Był niepoczytalny

Do rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia doszło 29 grudnia ub. roku, około godziny 18, na terenie jednej z posesji przy ulicy PCK w Jaśle. Ksiądz z miejscowej parafii pw. św. Stanisława BM, chcący odwiedzić parafian w ramach wizyty duszpasterskiej został zaczepiony przez nieznajomego mężczyznę, który – grożąc nożem – wyrwał duchownemu saszetkę z kropidłem, modlitewnikiem i dokumentami parafialnymi, a następnie uciekł. Sprawa została zgłoszona na policję. Kryminalni z jasielskiej komendy ustalili świadków zdarzenia i zabezpieczyli nagranie z monitoringu. Intensywne działania mundurowych nie poszły na marne – w drugiej połowie stycznia pochwali się wytypowaniem i zatrzymaniem sprawcy rozboju. Urodzony w 1986 roku Michał W. przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Na wniosek jasielskiej prokuratury został tymczasowo aresztowany.

37-letni jaślanin dalej przebywa w areszcie, jednak wkrótce może się to zmienić. Powołani przez śledczych biegli orzekli, że w chwili rozboju był niepoczytalny.

- Nasze postępowanie jest już zakończone. Skierowaliśmy do Sądu Okręgowego w Krośnie wniosek o jego umorzenie i zastosowanie wobec sprawcy przestępstwa środków zabezpieczających, zasugerowanych przez zespół biegłych, by zapobiec ponownemu popełnieniu przez W. takiego czynu. Chodzi o leczenie psychiatryczne i leczenie uzależnień w zamkniętym zakładzie. To najostrzejsze środki z katalogu środków zabezpieczających wymienionych w Kodeksie karnym, bo związane z izolacją - powiedziała nam w piątek prokurator Katarzyna Skrudlik-Rączka, zastępca prokuratora rejonowego w Jaśle.

Wniosek prokuratury krośnieński sąd ma rozpatrzeć 27 kwietnia.