Bierność burmistrza Jasła pod lupą sądu. Znamy treść nieprawomocnego wyroku

Wniosek o udostępnienie informacji publicznej wpłynął do magistratu zimą. Chodziło o przedstawienie treści protokołu z prac komisji konkursowej, która oceniała oferty na realizację przedsięwzięcia o charakterze sportowym w 2020 r. Wnioskodawca poprosił również o ujawnienie arkuszy ocen wniosków.

- Odpowiedzi na wniosek (...) nie otrzymał w terminie ustawowym, a w zamian urzędnicy wskazali, że przedmiotowe dokumenty stanowią dokumenty wewnętrzne, nie podlegają tym przepisom ustawy, więc ich nie udostępnią. Nie wydali w związku z tym decyzji odmownej, którą obywatel mógłby zaskarżyć do samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krośnie. Wobec powyższego wnioskodawca uznał, że jedyną (...) szansą na uzyskanie odpowiedzi będzie skarga do WSA, z czego skorzystał - tłumaczy portal Zaleze.com, walczący o jawność i przejrzystość władzy, publicznych instytucji i urzędów.

Ryszard Pabian wniósł o oddalenie skargi. Argumentował m.in. że zgodnie z zapisami uchwały rady miejskiej z 31 stycznia 2011 r., burmistrz przyznaje dotacje samodzielnie. Komisja, którą może powołać do oceny wniosków pod względem kompletności w kontekście zawartych w uchwale wymogów ma zaś wyłącznie znaczenie wewnętrzne oraz pomocnicze.

- Skarżący burmistrza obywatel (...) zakwestionował tę argumentację (...). WSA rozważył
skargę, argumentację obu stron i stwierdził, że skarga obywatela zasługuje na uwzględnienie (...). Sąd nakazuje burmistrzowi ujawnić (...) dokumenty publiczne lub wydać odpowiedni akt (np. decyzję odmowną z uzasadnieniem) oraz zwrócić koszty postępowania. Burmistrz może ten wyrok zaskarżyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie - podaje portal Zaleze.com. Sąd uznał, że bezczynność burmistrza Jasia nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa. Oddalił wniosek o wymierzenie Ryszardowi Pabianowi grzywny. Do sprawy wrócimy.