Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bolbat i Jaroszewicz. Tacy honorowi obywatele to wstyd dla Jasła?

Jakub Hap
Jakub Hap
Fiodor Daniłowicz Bolbat (z lewej) i Piotr Jaroszewicz (z prawej)
Fiodor Daniłowicz Bolbat (z lewej) i Piotr Jaroszewicz (z prawej) fot. z książki „Honorowi Obywatele Miasta Jasła” Z. Świstaka i M. Świątka - wyd. Miasto Jasło (1), archiwum Sekretariatu Prezesa Rady Ministrów (1)
Czy pośród honorowych obywateli Jasła powinno być miejsce dla komunistów? Zdaniem grupy jaślan, takim postaciom jak Fiodor Daniłowicz Bolbat czy były premier Piotr Jaroszewicz ten zaszczytny tytuł - na mocy ustawy dekomunizacyjnej i w obliczu obecnych wydarzeń za wschodnią granicą Polski - jak najprędzej trzeba odebrać.

Kim byli Bolbat i Jaroszewicz?

Po II wojnie światowej, przez kilka dekad, kiedy Polska była pod wpływami sowieckimi Fiodora Daniłowicza Bolbata kreowano na wyzwoliciela Jasła spod okupacji niemieckiej.

- W Muzeum Regionalnym w Jaśle zachowany jest pamiątkowy dyplom o treści: W dniu Święta Odrodzenia Polski Miejska Rada Narodowa w Jaśle serdecznie pozdrawia płk. Fiodora Daniłowicza Bolbata imieniem społeczeństwa Jasła - Miasta Bohatera. W latach Wielkiej Wojny Narodowej płk F. D. Bolbat dowodził wojskami sławnej Perekopskiej Dywizji Artylerii Armii Radzieckiej (...), które w ciężkim boju przyniosły wolność naszemu miastu i innym Ziemiom Polskim

- można przeczytać w książce „Honorowi Obywatele Miasta Jasła” Zdzisława Świstaka i Mariusza Świątka (Jasło, 2000).

Piotr Jaroszewicz był natomiast polskim nauczycielem, politykiem i działaczem komunistycznym. Sprawował urzędy wicepremiera (1952-1970), ministra górnictwa (1954-1955) i ministra górnictwa węglowego (1955-1956). Jak podaje Encyklopedia Wikipedia, pełnił także funkcje: generała dywizji Wojska Polskiego, prezesa Rady Ministrów (1970-1980), członka Biura Politycznego KC PZPR (1970-1980), prezydium Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu (1971-1981) oraz Komisji Wojskowej Biura Politycznego KC PZPR, która nadzorowała Wojsko Polskie od maja 1949 r. Udzielał się również jako poseł na Sejm Ustawodawczy oraz Sejm PRL I, II, III, IV, V, VI, VII i VIII kadencji. Budowniczy Polski Ludowej. Odznaczono go Orderem Budowniczych Polski Ludowej, stanowiącym najwyższe odznaczenie państwowe Polski Ludowej. Okoliczności śmierci Jaroszewicza, zamordowanego wraz z żoną w 1992 roku w ich domu w Warszawie wyjaśniane są do dziś.

W okresie PRL zarówno Bolbat, jak i Jaroszewicz zostali włączeni w poczet honorowych obywateli Jasła. Tym, który podjął niedawno działania, mające doprowadzić do usunięcia ich z tego zaszczytnego grona jest Andrzej Bajorek, jaślanin, były radny miejski. W kwietniu przekazał do ratusza pismo adresowane do burmistrza, z prośbą o „dokonanie przeglądu osób, które otrzymały tytuły Honorowy Obywatel Miasta Jasła oraz Zasłużony dla Miasta Jasła w kontekście ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 roku o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego”. Konkretnie chodzi o jej fragment: „Za propagujące komunizm uważa się także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989”.

- Szczególnie należy zwrócić uwagę na Fiodora Daniłowicza Bolbata (...). Podobne wątpliwości mamy do Piotra Jaroszewicza

- napisał Bajorek, mając na uwadze, że obydwie postaci mocno przysłużyły się systemowi komunistycznemu, który na Polsce i Polakach odcisnął silne i bolesne piętno.

Niegodni zaszczytu. Burmistrz: to zadanie dla rady

Kwietniowe pismo miało skłonić gospodarza miasta do refleksji. Było sugestią, że może w końcu, sześć lat po wejściu w życie głośnej ustawy dekomunizacyjnej warto byłoby dokonać selekcji honorowych obywateli i wykreślić z ich listy tych, którzy z tym tytułem - łagodnie rzecz ujmując - chluby Jasłu nie przynoszą.

- Zadajemy pytanie, czy te postaci historyczne (Bolbat i Jaroszewicz - red.) powinny znajdować się w jednym szeregu chociażby z Eugeniuszem Kwiatkowskim, majorem Henrykiem Dobrzańskim czy arcybiskupem Ignacym Tokarczukiem? Liczymy, że zarówno pan burmistrz, jak i Rada Miejska Jasła podejmą stosowne działania

- skwitował Andrzej Bajorek.

Na skierowanym do Ryszarda Pabiana dokumencie, oprócz autora podpisało się ponad czterdziestu innych jaślan. Co na to burmistrz? Odpowiadając na pismo zaznaczył, że przekazał je przewodniczącemu rady miasta.

- Zostałem poinformowany, że przewodniczący i kapituła w zakresie tytułów Honorowy Obywatel Miasta Jasła oraz Zasłużony dla Miasta Jasła nie dysponują dokumentami dotyczącymi nadania tytułów (...) przed 1990 rokiem, jak też możliwościami technicznymi, pozwalającymi na zrealizowanie sugestii zawartej w niniejszym piśmie. Jednocześnie informuję, że uchwały Miejskiej Rady Narodowej w Jaśle zostały przekazane do archiwum państwowego i nie są już w dyspozycji urzędu miasta

- zaznaczył Pabian.

Burmistrz podkreślił, że uchwały nadające tytuły honorowego obywatela w latach 1944-1990 tuż po transformacji ustrojowej nie zostały uznane za obowiązujące. Andrzeja Bajorka stanowisko gospodarza Jasła zdziwiło i rozczarowało. Kolejne działania w sprawie podjął w porozumieniu z nim radny Leszek Znamirowski, w przeszłości zastępca burmistrza (Andrzeja Czerneckiego - red.).

- Przygotowałem swoje pismo i zadałem burmistrzowi pytanie: czy generał Fiodor Daniłowicz Bolbat jest, czy nie jest honorowym obywatelem miasta Jasła?

- wyjaśnia Znamirowski. Radny - z wykształcenia historyk - przypomina, że prestiżowy tytuł, przyznawany od czasów autonomii galicyjskiej, zawsze miał na celu docenienie osoby, która jest go godna. Zasłużonej dla miasta, Podkarpacia, narodu polskiego.

- Honorowy obywatel to osoba obdarzona szacunkiem ze względu na swoje dokonania czy zasługi. Wśród osób, które uhonorowano tym tytułem znalazł się generał Bolbat. Faktycznie w okresie PRL został wykreowany na dowódcę, który wyzwalał miasta na południu Polski. W istocie rzeczy (...) dowodził (...) drugorzędną jednostką, która przede wszystkim zapewniała osłonę przeciwlotniczą tyłów (76. Perekopska Dywizja Artylerii Przeciwlotniczej). Dyskusyjnym również jest pojęcie przyniesienia wolności naszemu miastu i innym ziemiom polskim przez żołnierzy radzieckich

- napisał w piśmie do burmistrza Leszek Znamirowski.

Zniknęli ze strony. Na tym koniec?

Nazwisko Bolbata jako honorowego obywatela Jasła przewija się - jak zauważa radny - w różnych publikacjach. Jeszcze kilka tygodni temu było także wymienione na oficjalnej stronie miasta, lecz - co zastanawiające - po apelu Andrzeja Bajorka do burmistrza lista honorowych obywateli… została z niej usunięta. Zarówno Bajorek, jak i Znamirowski podkreślają, że taki ruch nie załatwia sprawy.

Ten drugi dwukrotnie musiał pisać do burmistrza, próbując dowiedzieć się, czy Bolbat posiada prestiżowy tytuł. W odpowiedzi na pierwsze pismo został odesłany do rady miasta, bo to ona ma zajmować się wszystkim, co dotyczy honorowego obywatelstwa i to do niej - według Ryszarda Pabiana - powinno się kierować zapytania i uwagi mające z nim związek.

- Sprawy związane z ustanawianiem tytułu Honorowego Obywatela Miasta Jasła, w tym zasady, tryb nadawania i pozbawiania tego tytułu zostały uregulowane Uchwałą nr XV/124/2003 Rady Miejskiej Jasła z 1 grudnia 2003 roku (…). Zgłoszenie w sprawie pozbawienia tytułu (…) mogą złożyć radni w wymaganej liczbie większej jak połowa składu rady (…) lub organizacje społeczne, polityczne i stowarzyszenia posiadające osobowość prawną i działające w Jaśle. Ponadto (…) wniosek o pozbawienie tytułu winien zawierać szczegółowe pisemne uzasadnienie, ewentualne dowody na poparcie wystąpienia

- wyjaśniał Ryszard Pabian.

Do kluczowego pytania burmistrz ustosunkował się dopiero po ponownej prośbie radnego. Stwierdził, że nie jest w stanie określić, czy Bolbat jest honorowym obywatelem Jasła, bo miasto nie posiada rejestru uchwał miejskiej rady narodowej. A jedynym dokumentem mającym potwierdzać nadanie mu tytułu jest okolicznościowy pamiątkowy dyplom z 1973 roku, będący w zbiorach w Muzeum Regionalnym w Jaśle (którego treść zacytowaliśmy na wstępie artykułu - red.).

Nie dadzą za wygraną

Andrzej Bajorek i Leszek Znamirowski zapewniają, że bierna postawa Ryszarda Pabiana w ważnej dla nich sprawie nie podcięła im skrzydeł. Pozyskali już archiwalny dokument z uchwałą miejskiej rady narodowej, jednoznacznie potwierdzający, że od 1973 roku Fiodor Daniłowicz Bolbat - niedawno skreślony z list honorowych obywateli Oświęcimia oraz Nowego Sącza - był i cały czas pozostaje honorowym obywatelem Jasła. Obydwaj dalej będą zabiegać o to, by zrealizować swój cel. I ufają, że burmistrz, jako gospodarz miasta, w końcu otwarcie określi, czy w jego opinii tacy ludzie jak Bolbat i Jaroszewicz zasługują, by ich nazwiska figurowały wśród tych, z którymi społeczność miasta bezsprzecznie i bez wstydu może się identyfikować. Za pośrednictwem rzeczniczki ratusza próbowaliśmy skłonić Ryszarda Pabiana do przedstawienia swojego stanowiska, niestety, nadaremnie. Zrobimy to jeszcze raz - ufając, że burmistrz wypowie się w sprawie.

Do tematu wrócimy. Poniżej publikujemy list otwarty Andrzeja Bajorka - adresowany do mieszkańców Jasła.

List otwarty

Publiczna wypowiedź mobilizująca…

Szanowni Państwo,

Chcę przedstawić sytuację dotyczącą Honorowych Obywateli Miasta Jasła, a więc osób które w wyjątkowo pozytywny sposób zapisali się w historii naszego miasta. Początkiem kwietnia 2022 roku grupa kilkudziesięciu mieszkańców Jasła zwróciła się do Burmistrza Miasta Jasła z prośbą o przeglądnięcie listy Honorowych Obywateli Miasta Jasła. Lista ta była publikowana na stronach oficjalnych Urzędu Miasta w Jaśle. Przed listą Honorowych Obywateli umieszczono jeszcze dwie uchwały Rady Miejskiej Jasła. W jakim celu ? Po złożeniu powyższego pisma lista Honorowych Obywateli Miasta Jasła wraz z uchwałami znikła. Na tej liście byli między innymi radziecki pułkownik Fiodor Bolbat i Piotr Jaroszewicz.

Honorowe obywatelstwo jest szczególnym tytułem nadawanym osobie o wielkich zasługach dla miasta, regionu lub kraju, za działania mające na celu promowanie miasta, regionu, czy też osobie mającej ogromny autorytet moralny, która wywarła pozytywny i trwały ślad w historii danej społeczności. Bez wątpienia, trudno uznać, że na przykład żołnierze Armii Czerwonej/Sowieckiej wypełniają kryteria definicji honorowego obywatela.

W związku z tym, przez jednego z radnych zostało zadane konkretne pytanie do Pana Burmistrza, czy Fiodor Daniłowicz Bolbat jest, czy nie jest Honorowym Obywatelem Miasta Jasła. Jednoznacznej odpowiedzi na to zapytanie nie otrzymano. Odpowiedź nasuwa na myśl skojarzenia z odganianiem się urzędników od natręta. Dokument, na który powołano się to dyplom w posiadaniu jasielskiego muzeum. Natomiast stosownej uchwały miasto nie posiada.

Należy podkreślić, że w powszechnie dostępnej Uchwale nr XXXIX/84/73 Miejskiej Rady Narodowej w Jaśle z dnia 13 lipca 1973 roku „w imieniu społeczeństwa - Miasta Bohatera /tzn. Jasła / postanowiono „nadać godność Honorowego Obywatela Miasta Jasła płk. Fiodorowi Daniłowiczowi Bolbatowi dowódcy /.../ Armii Radzieckiej, której wojska przyniosły wolność dla naszego miasta i innych ziem Polski.” Uchwała weszła w życie z dniem podjęcia, czyli Bolbat od 13 lipca 1973 roku został Honorowym Obywatelem Miasta Jasła. Pod uchwałą widnieją przewodniczący Prezydium MRN oraz przewodniczący sesji.

Na marginesie można dodać, że Bolbat został już wyróżniony za „wyzwalanie” Polski w rozkazie z dnia 3 grudnia 1944 roku przez „natchnienie milionów” i ”krzewiciela ludzkiej dobroci” Józefa Stalina. Dlatego miasto Jasło nie musi, wręcz nie powinno go już za te czyny doceniać.

Miasta takie jak Oświęcim, czy Nowy Sącz pozbawiły Bolbata honorowego obywatelstwa. Kielce poszły nawet znacznie dalej. Pozbawiły zaszczytnych tytułów wszystkich żołnierzy Armii Czerwonej. Garnizony Armii Sowieckiej były elementem zniewolenia i utrzymywania systemu komunistycznego w Polsce. Na co czekamy? Nie można stawiać na cokole bohaterów i tych, którzy wysługiwali się reżimowi komunistycznemu.

Należy przywrócić właściwe proporcje, także etyczne i oddać hołd tym wszystkim Polakom, którzy bronili naszej Ojczyzny, pracowali na jej rzecz i byli również bohaterami dnia codziennego.

Andrzej Bajorek

Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto