Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej ze stadionem klubu Wisłoka Blażkowa?

GM
Tak obecnie wygląda murawa w Błażkowej, trawa rośnie bardzo rzadko
Tak obecnie wygląda murawa w Błażkowej, trawa rośnie bardzo rzadko
Teren, na którym znajdował się obiekt klubu Wisłoka Błażkowa władze gminy sprzedały firmie, która zajmuje się wydobywaniem kruszywa. Samorząd zakupił inną działkę, a władze klubu zasiały trawę. - Gdzie będą nasi piłkarze grać? Kiedy będą kupione bramki na nowy stadion? – zastanawia się Aleksander Maguda, radny Błażkowej.

Gospodarz gminy nie ukrywa, że problemem jest trawa, a raczej problem z jej wzrostem. - Nawet gdybyśmy w półtora roku wybudowali budynek i trybuny, a tam trawy nie będzie, to nie ma takiego sędziego i związku piłkarskiego, który by pozwolił grać na boisku, na którym nie ma trawy. Cały czas apeluje, by zadbać o tę murawę. Pracownicy gminni koszą, ale nie podlewają, bo jako urząd gminy nie mamy polewaczki, która mogłaby podlewać takie boisko – tłumaczy wójt Gminy Brzyska Rafał Papciak.

Jeśli trawa na nowym stadionie w Błażkowej nie urośnie, to klub będzie musiał wynająć inny obiekt do rozgrywania meczów ligowych. - Wszyscy wiedzą, że kupiliśmy projekt zgodnie z dyspozycją funduszu sołeckiego, który został przyjęty przez miejscowość Błażkową i procedujemy nad tym, żeby robić dalej dokumentację. To miejsce, które zostało zakupione jest miejscem docelowym dla stadionu. Najważniejsze jest, by wyrosła tam trawa. Studnię w tamtym roku wykopaliśmy. Jak się nie uda doprowadzić stadionu do użyteczności, to trzeba będzie pewnie wynająć boisko. Pytanie do prezesa Liwocza, czy jest możliwe, by osiem drużyn trenowało i grało na obecnym boisku Liwocza – zastanawia się gospodarz gminy Brzyska.

Radny Józef Nocek i prezes klubu Liwocz Brzyska nie wyobraża sobie, by osiem drużyn trenowało i rozgrywało swoje mecze na stadionie drużyny z Brzysk. - Gdyby grało tam 8 drużyn to zrobi się klepisko. My w tamtym roku stosowaliśmy natryski, rozłożyliśmy węże i pompę. Jechaliśmy prawie codziennie na 2-3 godziny i polewaliśmy ten stadion. Gdyby tak zrobić w Błażkowej, to na pewno by się stadion zazielenił. W obecnych warunkach mamy 1/4 stadionu, która była dawno temu ściągana nawierzchnia i do teraz murawa nie jest taka jak trzeba – tłumaczy radny Józef Nocek. Jego zdaniem przy regularnym zraszaniu trawy murawa w Błażkowej już po miesiącu powinna być lepsza niż obecnie.

Radni zarzucali wójtowi, że być może została zakupiona zła trawa na murawę. - Trawę kupował prezes klubu sportowego Wisłoka Błażkowa w Brzostku i to nie kosztowało 100 zł tylko kilkanaście tysięcy. Sama trawa pierwszy rzut, to było jakieś 5 tysięcy, teraz na wiosnę było dane jakieś 200 kg nawozu. Nie tylko my mamy problem z trawą, ale jeden klubów z powiatu jasielskiego nie może tej trawy wyhodować, tylko rozgrywa mecze na sztucznym boisku. Jak będzie taka konieczność to może być taka sytuacja, że Liwocz Brzyska będzie musiał wynajmować nawierzchnię w Jaśle, to ani Błażkowa nie będzie grać na terenie naszej gminy ani Liwocz. Musimy być na to przygotowani – nie kryje wójt Rafał Papciak. Zdaniem gospodarza gminy, jeśli w dalszym ciągu będzie susza, to nie głupim pomysłem byłby przesunięcie rozpoczęcia rozgrywania rundy jesienniej w krośnieńskiej klasie piłkarskiej, bo przy obecnej suszy boiska szybko przestaną się nadawać do uprawiania piłki nożnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto