Droga, o której remont proszą ludzie, to jedyny trakt, którym mogą się dostać do szkoły, pracy, sklepu, ośrodka zdrowia czy kościoła. Po opadach deszczu tworzą się na niej ogromne kałuże, natomiast w porze suchej pył zalegający na drodze, po każdym przejechaniu samochodów osadza się na ogrodzeniach i elewacjach pobliskich domów.
Mieszkańcy zebrali podpisy i przesłali swoją prośbę do Ministra Infrastruktury. Ten, tłumacząc, że minister nie ma możliwości finansowania dróg powiatowych, przekazał rozpatrzenie prośby do Zarządu Powiatu w Jaśle. Pismo od mieszkańców trafiło też do wojewody podkarpackiego. Gospodarz województwa też odbiła piłeczkę i przesłała pismo do Powiatowego Zarządu Dróg w Jaśle.
Pisma, petycje, prośby
W ubiegłym roku władze starostwa powiatowego rozpoczęły remont niespełna kilometra drogi przez Nawsie. W pierwszym etapie została wykonana kanalizacja deszczowa. Przy okazji prac zasypano rów. Wywołało to ogromne niezadowolenie wśród mieszkańców.
Zdaniem sołtysa Jana Rączki, prace przy kanalizacji deszczowej zostały wykonane niezgodnie z prawem wodnym. - Wykonawcy powinni uzgodnić przebieg prac z okolicznymi mieszkańcami - objaśnia gospodarz wsi. Osoby, które mieszkają przy zasypanym rowie, chcą złożyć wniosek o wykonanie kanalizacji burzowej, tak, by woda spływająca z góry, nie wlewała się do ogródków, ale płynęła w kierunku potoku.
Był przetarg
W marcu Powiatowy Zarząd Dróg ogłosił przetarg na remont 423 metrów drogi powiatowej w Nawsiu Kołaczyckim. Do konkursu przystąpiły 4 firmy. Najtańszą ofertę przedstawiło Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych z Jasła. Spółka za 418 938 złotych wyremontuje połowę drogi w Nawsiu. W ramach inwestycji nie powstaną chodniki. Termin realizacji robót ustalono do 15 lipca 2020 roku.
- Jesteśmy na etapie podpisywania umowy z wykonawcą. Firma wejdzie w teren prawdopodobnie po świętach - przekazała nam Katarzyna Kaszowicz, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Jaśle.
Starostwo na remont drogi przekazało z własnych funduszy 618 tys. zł. Na kolejny odcinek nie ma na razie pieniędzy. Na jego finansowanie ma zostać złożony wniosek o kasę z Funduszu Dróg Samorządowych.
Do satysfakcji jeszcze daleko
- Starostwo liczy, że będzie nas zwodzić za nos i częściowym remontem nas zadowolą. Owszem chcemy remontu, będziemy zadowoleni, ale to pełnego szczęścia i zadowolenia niestety to nie wystarczy - podkreśla M.Jarosz. Mieszkańcy w dalszym ciągu będą upominać się o remont drogi powiatowej.
ZOBACZ TEŻ: Gospodarka. Co nas czeka w ciągu kolejnych miesięcy? Rozmowa z ekonomistą
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?