Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czysta energia w gminie Nowy Żmigród. Nowe instalacje OZE

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Niemal 500 instalacji odnawialnych źródeł energii zostanie zamontowanych do końca sierpnia br. na posesjach i w domach prywatnych gminy Nowy Żmigród. Będzie to możliwe dzięki projektowi wsparcia energii rozproszonej. Samorząd gminny pozyskał prawie 5,7 mln zł dofinansowania. Mieszkańcy płacą tylko 30 procent kosztów.

Gmina Nowy Żmigród otrzymała wsparcie finansowe w ramach projektu parasolowego pn. "Wsparcie energetyki rozproszonej wśród mieszkańców Gminy Nowy Żmigród" współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Osi Priorytetowej nr III „Czysta energia” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020.

- Jesteśmy po przetargu, są podpisane umowy, firmy audytują domy, sprawdzają możliwość wykonania tych instalacji. Do końca sierpnia mają być wszystkie zamontowane

– informuje wójt gminy Nowy Żmigród Grzegorz Bara.

Projekt wsparcia energii rozproszonej dla mieszkańców gminy Nowy Żmigród, czyli dostawa i montaż instalacji odnawialnych źródeł energii na budynkach prywatnych, otrzymał na ten cel prawie 5,7 mln złotych. W praktyce oznacza to, że każda instalacja jest dofinansowana w 70 procentach.

- Przy pompach powietrznych dofinansowanie uległo zmniejszeniu ze względu na to, że otrzymaliśmy droższe pompy. Mieszkańcy, którzy byli w projekcie wyrazili zgodę. To są bardzo dobrej jakości pompy. Instalacje odnawialnych źródeł energii przez 5 lat są własnością gminną. Musimy zadbać, żeby była jakość, gwarancja i ubezpieczyć urządzenia. Muszą być niezawodne, żeby się nie psuły

– tłumaczy Grzegorz Bara.

W ramach projektu do 309 gospodarstw trafią instalacje fotowoltaiczne, na które było najwięcej chętnych. Ponadto zamontowanych zostanie 139 kolektorów słonecznych, 31 kotłów na biomasę i 18 powietrznych pomp ciepła.
Obecnie trwa audyt domów przez firmy, które będą wykonawcami instalacji: FlexiPower Group (fotowoltaika), Solartime (kolektory słoneczne i powietrzne pompy ciepła) i ZPH Krzaczek (kotły na biomasę). Monitorują możliwości podłączenia instalacji w domach. Wykonują projekty montażowe, sprawdzają np. dachy, możliwości dostosowania i przyłączenia, ewentualnie poszukania innych rozwiązań. Mieszkańcy są informowani co muszą wykonać do danej instalacji, na którą się zapisali. Czy mają być montowane na dachu czy na gruncie. Urząd gminy otrzymuje od firm informacje kto jest już gotowy, a kto jeszcze nie. To ważne dla samorządu informacje, bo instalacje muszą być ubezpieczone.

Co będzie w przypadku np. rezygnacji lub problemów technicznych związanych z montażem?

– Gdyby były takie przypadki lub gdy ktoś nie wpłaci drugiej transzy albo nie wykona zaleceń firmy montującej, nie będzie problemu, bo mamy listę rezerwową. Chętnych było znacznie więcej niż miejsc w projekcie

– zaznacza wójt.

Gmina zdecydowała się na takie rozwiązanie, bo znała wcześniej jak duże jest wśród mieszkańców zainteresowanie instalacjami odnawialnych źródeł energii.

- Wnioski składaliśmy w 2016 roku pojedynczo, bo był pomysł, żeby realizować to wspólnie z Związkiem Gmin Dorzecza Wisłoki. Gdy zmonitorowaliśmy zapotrzebowanie wśród mieszkańców, to zapisało się nam ponad 500 osób łącznie z listą rezerwową do tego projektu, a miejsc w ZGDW mogliśmy dostać dużo mniej. Pytanie było takie - czy rezygnować i jak wybrać 100 mieszkańców i odrzucić 400, czym się kierować, jakie przyjąć kryteria, czy spróbować zrobić samemu. Podjąłem decyzję, że będziemy robić sami. Byliśmy na liście rezerwowej, dość dużo czekaliśmy, ale z alokacji środków i różnicy kursowej euro oraz rozstrzygnięć przetargowych, oszczędności, pojawiła się szansa, że mogliśmy skorzystać z tego dofinansowania. Podpisałem umowę z marszałkiem województwa i musimy to wykonać nie później niż do końca sierpnia tego roku

– mówi Grzegorz Bara.

W żmigrodzkiej gminie funkcjonuje już 260 kolektorów słonecznych zamontowanych z programu szwajcarskiego. Teraz dojdzie 139 nowych.

– Cieszymy się z rozwiązań, które poprawią kieszeń mieszkańca. Drenaż portfela będzie mniejszy w przypadku energii, bo mieszkańcy trochę zaoszczędzą

– uważa wójt.

– Poprawi się też emisja, bo nie trzeba w lecie grzać w piecu na ciepłą wodę

– dodaje.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto