Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czytelnik o szpitalu w Jaśle: "Sam musiałem przynieść wanienkę dla dziecka". Dyrekcja przeprasza [ZDJĘCIA]

Jakub Hap
Jakub Hap
Grzegorz Michalski (1), Czytelnik (2)
Rodzice przebywający ze swoimi pociechami na oddziale pediatrii i alergologii szpitala przy ul. Lwowskiej, tymczasowo działającym w budynku oddziału zakaźnego i WZW, mają powody do narzekania. Zaplecze, zwłaszcza sanitarne, dyplomatycznie rzecz ujmując – nie jest na najwyższym poziomie. Warunki, w jakich leczeni są mali pacjenci pozostawiają wiele do życzenia, ale wkrótce ma się to zmienić.

Kilka dni temu napisał do nas mieszkaniec Jasła. Nie krył złości z powodu sytuacji, z jaką on i jego najbliżsi zetknęli się w Szpitalu Specjalistycznym w Jaśle.

- Końcem marca moja żona z kilkumiesięcznym dzieckiem zostali przyjęci na oddział pediatrii. Jako że pomieszczenia tego oddziału są remontowane, został przeniesiony do budynku oddziału zakaźnego. To, co tam zastaliśmy, woła o pomstę do nieba. Szpital nie dysponuje nawet wanienką do kąpieli dziecka. Zszokował nas również widok łóżeczka, na którym miało spać nasze niemowlę - usadowionego na drewnianych klocach. Dziwne to... I jeszcze te kamery na salach. Panie z personelu tłumaczyły, że są po to, by nie dochodziło do kradzieży. Przecież to upokarzające dla wszystkich pacjentów, zero prywatności…

- przeczytaliśmy w wiadomości z prośbą o interwencję.

„To jedna wielka porażka”

Dziecko Czytelnika zostało wykąpane dopiero po tym, jak… sam przyniósł wanienkę z domu.

- Inne panie, żeby umyć swoje pociechy musiały pożyczyć tę naszą. Należy też podkreślić, że same mamy, chcąc wziąć prysznic w normalnych warunkach, zmuszone są udać się do domu po zastąpieniu ich na oddziale przez mężów czy partnerów. Moja żona ma w sali tylko węża podpiętego do umywalki, po myciu cała woda pływa po podłodze. To jedna wielka porażka

- podsumowuje mężczyzna, który do nas napisał.

Co na to szpital?

- Brak wanienek to niedopatrzenie z naszej strony, za które serdecznie przepraszamy - dziękujemy za zwrócenie uwagi. Wanienki zostały zakupione. Sale dla pacjentów posiadają węzeł sanitarny (umywalka i toaleta), lecz nie na każdej sali jest dostępny prysznic (3 sale z prysznicem, 3 sale bez prysznica). Pacjenci przebywający na salach, gdzie nie ma prysznica, mogą skorzystać z prysznica znajdującego się w łazience dla niepełnosprawnych. Jednocześnie nadmieniam, że oddział w dotychczasowej lokalizacji nie posiadał w salach węzłów sanitarnych, ani pryszniców - była jedna łazienka

- odpisał nam Zbigniew Betlej, zastępca dyrektora szpitala ds. administracyjno-ekonomicznych.

Zbigniew Betlej przekonuje, że „użycie klocków pod nogi łóżeczka jest jednym ze standardów postępowania terapeutycznego”, a kamery w salach chorych są wyłączone.

- Stwierdzenie pielęgniarki, że (...) zostały zainstalowane na wypadek kradzieży wynikało z niewiedzy. Personel został pouczony w tym zakresie

- zapewnił Zbigniew Betlej.

Po przebudowie ma być komfortowo

Dyrekcja szpitala przypomina, że zakwaterowywanie i leczenie najmłodszych pacjentów w pomieszczeniach oddziału zakaźnego i WZW jest rozwiązaniem tymczasowym. Po zakończeniu generalnej przebudowy oddziału pediatrii i alergologii (zgodnie z planem zostanie oddany do użytku jeszcze latem tego roku) warunki pobytu na nim mają być zadowalające. Zarówno dla hospitalizowanych dzieci, jak i ich opiekunów.

- W zmodernizowanym oddziale sale chorych będą wyposażone w węzeł sanitarny, a ponadto będą odrębne łazienki dla niepełnosprawnych i opiekunów dzieci. Będzie to nowoczesny i komfortowy oddział wyposażony w klimatyzowane pomieszczenia

- kończy zastępca dyrektora szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto