Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie tony śmieci w lesie w Sowinie. "Czegoś takiego dawno nie widzieliśmy" [ZDJĘCIA]

Jakub Hap
Jakub Hap
I. Folczyk / Nadleśnictwo Kołaczyce, Lasy Państwowe - Facebook
159 worków śmieci, spora ilość odpadów wielkogabarytowych, 30 sztuk opon - oto efekty sprzątania lasu w miejscowości Sowina, na terenie Leśnictwa Bieździedza. Łącznie, z dzikiego wysypiska śmieci jego pracownicy wywieźli... 2 tony rozmaitych odpadów.

O ujawnionej w lesie górze śmieci Nadleśnictwo Kołaczyce poinformowało na Facebooku.

- Dzikie wysypiska śmieci są chyba największą zmorą naszych lasów. Co jakiś czas, dzięki uwadze naszych pracowników lub anonimowym zgłoszeniom okolicznych mieszkańców, udaje nam się zlokalizować takie miejsca. Tym razem padło na teren Leśnictwa Bieździedza. Musimy jednak przyznać, że czegoś takiego dawno nie widzieliśmy. O ile dzikie wysypisko śmieci można w ogóle w jakimkolwiek znaczeniu określić mianem „imponujące”, o tyle ten konkretny przypadek ewidentnie BYŁ imponujący… BYŁ, ponieważ przy współpracy pracowników naszego Nadleśnictwa, Zakładu Usług Leśnych oraz pracowników oddelegowanych do pomocy z ramienia Urzędu Miasta Kołaczyce, w ciągu dwóch dni udało się doprowadzić to miejsce do porządku. Efekt? 159 worków śmieci, spora ilość odpadów wielkogabarytowych, 30 sztuk opon. Łącznie zebrano, wywieziono i zutylizowano ponad dwie tony odpadów. DWIE TONY!

- czytamy.

Wszystkie koszty związane z akcją pokryte zostały z funduszy nadleśnictwa oraz kołaczyckiego samorządu.

- Ilekroć spotykamy się z podobną sprawą, zadajemy sobie jedno pytanie: co czuje i myśli taki człowiek, który ponownie, jak np.: każdego tygodnia, przyjeżdża na takie dzikie wysypisko z nową porcją śmieci i widzi posprzątany teren. Nauczeni doświadczeniem często patrolujemy obszary, w których w przeszłości spotykaliśmy się z problemem śmieci. Na części z nich odpadów już nie ma i nie pojawiają się nowe, tak więc kogoś jednak sumienie poruszyło i skłoniło do refleksji. Niestety, znacznie więcej jest przypadków ponownego zanieczyszczenia odpadami uprzątniętych przez Nas powierzchni. Co nam pozostało? Nadal będziemy radzić sobie z takimi wysypiskami, tak jak to robiliśmy od dawna. Dopóki jednak pewna część społeczeństwa nie zmieni swojej mentalności i swojego postępowania, będzie to błędne koło. Staramy się jednak być dobrej myśli i apelujemy o zaprzestanie takich działań - napisało Nadleśnictwo Kołaczyce.


**ZOBACZ TAKŻE:

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto