Budynek, otoczony prawie trzyhektarowym parkiem, z wielowiekowym drzewostanem, wygląda okazale. - Ma aż trzy kondygnacje, dzięki czemu bardziej przypomina pałac niż dworek - mówi Sławomir Stefański.
Mimo, iż stoi w centrum wsi, to miejsce – jak podkreśla wójt – emanuje ciszą i spokojem. Położone na niewielkim wzgórzu, zapewnia piękne widoki. Dlatego władze gminy chcą, by służyło mieszkańcom, a przede wszystkim seniorom. Stąd koncepcja, by nie tylko zrewitalizować dwór, ale też wybudować w zabytkowym parku Dom Seniora.
- Nie mamy takiego obiektu w naszej gminie, a jest bardzo potrzebny - uważa wójt Stefański.
Podkreśla, że dawna dworska nieruchomość stanowi ważne dla mieszkańców dziedzictwo kulturowe. Pierwsze historyczne wzmianki o dworze pochodzą jeszcze z 1880 roku. Kroniki zawierają zapis o ówczesnych właścicielach, rodzinie Rogoyskich. W archiwum krośnieńskiego muzeum odnaleziono też zapis o pożarze w 1800 roku, który strawił ówczesny drewniany dwór.
- Obecny dwór został wybudowany w drugiej połowie XIX wieku prawdopodobnie na miejscu poprzedniego. Odbudowy podjął się nowy właściciel Józef Lesikowski, który wraz z rodziną zamieszkiwał dwór do czasów II wojny światowej. Tutejsi mieszkańcy wspominają, iż w czasie wojennym w dworze stacjonowały wojska niemieckie, prowadzące na pobliskich wzgórzach szkolenie na szybowcach. Po II wojnie światowej zespół dworsko–parkowy stał się własnością Państwowego Funduszu Ziemi. W latach1960-1989 użytkowany był jako obiekt kolonijny - przypomina wójt Stefański.
Od1989 roku do 1997 roku dwór był własnością gminy Wojaszówka. W 1997 roku został sprzedany prywatnym właścicielom.
- Rodzina państwa Mendelowskich poświęciła temu miejscu wiele serca oraz ogrom ciężkiej pracy i troski. Odtworzone zostały zabytkowe elementy, przywrócono częściowo świetność dworkowi oraz przyległemu parkowi - podkreśla wójt.
Zabytkowy park i dwór za niespełna milion zł
Po śmierci męża właścicielka dworu postanowiła sprzedać nieruchomość w Łękach Strzyżowskich.
- Postanowiliśmy odkupić dwór, by mógł służyć lokalnej społeczności - mówi Sławomir Stefański.
Inicjatywę wójta poparli radni. Gmina za zabytkowy budynek wraz z prawie trzyhektarowym parkiem przydworskim zapłaciła 950 tysięcy złotych.
Planuje teraz przeprowadzenie gruntownej rewitalizacji zarówno zabytkowego obiektu jak i parku. Ale to nie wszystko. W parku ma stanąć Dom Seniora z ok. 40 miejscami dla podopiecznych.
- Zakres prac został ustalony z konserwatorem zabytków - mówi wójt Stefański. Dodaje, że gmina wybrała już projektanta, powstała koncepcja inwestycji.
- Aktualnie jesteśmy w trakcie projektowania nowego obiektu oraz poszukiwania funduszy zewnętrznych bądź zawiązania współpracy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego - tłumaczy wójt.
Budynek dworu po rewitalizacji także ma służyć mieszkańcom. Jego funkcja jest na razie w sferze pomysłów.
- Bierzemy pod uwagę na przykład adaptację na cele rehabilitacyjne czy wypoczynkowe. Wiele zależy od tego, na jaki projekt będzie możliwe uzyskanie dofinansowania i jaki inwestor się pojawi - przyznaje wójt.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?