Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jasło: Będą burzyć domy pod budowę nowej linii kolejowej?

Grzegorz Michalski
Grzegorz Michalski
Miejscy radni dopytywali o planowany przebieg nowej linii na terenie centrum miasta. Starosta Pawluś prognozował, że tory od strony północnej mogą wchodzić w okolicach Pektowinu, następnie jedna nitka w kierunku obecnego dworca, a druga w kierunku dawnej rafinerii.
Miejscy radni dopytywali o planowany przebieg nowej linii na terenie centrum miasta. Starosta Pawluś prognozował, że tory od strony północnej mogą wchodzić w okolicach Pektowinu, następnie jedna nitka w kierunku obecnego dworca, a druga w kierunku dawnej rafinerii. GM
Pędzące pociągi tuż pod oknami bloków na osiedlu Kopernika czy burzenie domów. Radni Jasła nie ukrywają, że potrzeba jest budowa linii kolejowej do Dębicy, ale liczą, że inwestor przed rozpoczęciem budowy przeprowadzi z mieszkańcami konsultacje.

Na poniedziałkowej sesji rady miasta radni większością głosów (14 radnych na 20 zagłosowało „za”) przeznaczyli 100 tys. zł na pomoc finansową dla Województwa Podkarpackiego. Pieniądze zostaną wykorzystane na tworzenie przez władze podkarpacia wstępnego studium planistyczno – prognostycznego dla linii kolejowej Dębica-Jasło. - Pomoc finansowa zostanie udzielona w formie dotacji celowej z budżetu miasta.

Na konwencie wójtów i burmistrzów powiatu jasielskiego została podjęta uchwała w sprawie pomocy finansowej dla województwa w wysokości 3 zł od jednego mieszkańca – tłumaczył Ryszard Pabian, burmistrz Jasła. Koszt opracowania to około 1,7 mln zł. Lokalne samorządy mają przeznaczyć 700 tys., resztę – na co liczy starosta Adam Pawluś – dołożą radni Sejmiku Wojewódzkiego. Starosta Pawluś o pieniądze prosił też samorządowców z Krosna i Sanoka. Władze powiatu krośnieńskiego odmówiły, władze miasta Krosna i Sanoka nie dały ostatecznej odpowiedzi.

Pawluś: kolej to nie obwodnica

Radni podczas poniedziałkowej sesji nie kryli swoich wątpliwości. - Wydaje mi się, że obecnie na terenie południowej części województwa ważniejsza jest obwodnica i jakiś łącznik z autostradą – podnosił radny Bogdan Ziemba. Starosta Adam Pawluś tłumaczył, że inwestycje kolejowe mają źródło finansowania w innym budżecie niż kolejowe. Według wstępnej koncepcji trasa będzie przebiegać wałami wzdłuż Wisłoki, a następnie w kierunki Wróblowej.

- Przewidujemy 4-5 przepraw mostowych. Jest szansa, żeby pociągi do Krakowa z Jasła dojechały nową linią w czasie 1,15 h teraz mamy 3 h. Skróci się też do 40 minut czas przejazdu do Rzeszowa. Obecna linia Jasło-Rzeszów wymaga zbyt wielu nakładów, żeby skrócić czas przejazdu

– tłumaczył starosta Pawluś.

Będą burzyć domy?

Miejscy radni dopytywali o planowany przebieg nowej linii na terenie centrum miasta. Starosta Pawluś prognozował, że tory od strony północnej mogą wchodzić w okolicach Pektowinu, następnie jedna nitka w kierunku obecnego dworca, a druga w kierunku dawnej rafinerii. - Wymagałoby to wyburzenia kilku domów – nie ukrywał gospodarz powiatu. Jego słowa wywołały zaniepokojenie wśród radnych.

- Myślę, że w tak ambitnym projekcie, koniecznie są konsultacje. Jeśli w dyskusji pojawia się słowo „wyburzenie”, to wśród mieszkańców pojawia się niepokój. Jeśli trasa przejdzie przez nasze osiedle, to jakie będzie zabezpieczenie, jak daleko tory przejdą obok bloku

– wyliczał pytania radny Lech Polak.

Dodawał też, że umiejscowienie torów na wałach, to likwidacja tras spacerowych dla mieszkańców. - Proszę, żeby w pracach planistycznych nie zapomnieć, że szybka kolej to również hałas, zmiana stylu życia mieszkańców, którzy mieszkają przy tej trasie – podkreślał radny Polak. Starosta Pawluś zapewnił, że rozmowy i konsultacje z mieszkańcami będzie prowadziła instytucja, która zostanie inwestorem budowy. Zaznaczył też, że nie ma jeszcze dokładnego przebiegu planowanej trasy.

Zatrzymać depopulację

Linia kolejowa Dębica-Jasło otrzymała numer 166 i została przez Ministra Infrastruktury wpisana do rejestru linii kolejowych o znaczeniu strategicznym. Według gospodarza powiatu rozwinięcie sieci kolei może być wyjściem naprzeciw inwestorom, co z kolei przełoży się na rozwój Jasła i powiat oraz doprowadzi do zatrzymania trendu depopulacyjnego. - Musimy uczynić wszystko, by ten trend odwrócić. By przyciągnąć tu młodych ludzi i inwestorów – podsumował starosta Pawluś.


ZOBACZ TAKŻE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto