Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jasło. Czarni trzykrotnie doprowadzali do remisu w Targowiskach. Dobry mecz spadkowiczów z IV ligi

Bogdan Hućko
Marek Dybaś
W X kolejce klasy okręgowej Czarni Jasło w niedzielę (3 października) zremisowali na wyjeździe z Partyzantem Targowiska 3-3. Gospodarze, grający od 3. minuty w dziesięciu, trzykrotnie obejmowali prowadzenie, a jasielska drużyna odrabiała straty.

Spadkowicze z IV ligi, dla których obecny sezon jest daleki od oczekiwań, stworzyli ciekawe widowisko, pełne emocji, dramaturgii i stojące na dobrym poziomie. Po rezygnacji trenera Adama Domaradzkiego, Czarnych w tym meczu poprowadził Artur Gałuszka, w minionym sezonie asystent trenerów Ryszarda Skuby i Adama Domaradzkiego.

Mecz zaczął się fatalnie dla Partyzanta. Już w 3. minucie za faul taktyczny czerwoną kartką został ukarany Jakub Stodolak. W 28. minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Łukasz Śliwiński i tym samym rozsypał się środek obrony drużyny z Targowisk. Z konieczności w duet stoperów wcielili się Michał Pelczar i Mateusz Oleniacz. Mimo gry w dziesięciu, gospodarze objęli prowadzenie z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Konradzie Kubalu. „Jedenastkę” zamienił na gola Hubert Wilk. Czarni doprowadzili do wyrównania po zagraniu Dawida Floriana do Dariusza Bałuta, który strzałem głową pokonał Huberta Niemca.

Dużo działo się przy drugiej bramce Partyzanta. Krystian Szubrycht zagrał wzdłuż bramki do Konrada Kubala, którego strzał obronił nogami Patryk Szostak. Piłkę dopadł Bartosz Miklaszewski, ale po jego strzale bramkarz Czarnych znów odbił piłkę i dopiero po trzeciej dobitce Miklaszewskiego piłka wpadła do siatki. Czarni szybko i skutecznie zareagowali i Dariusz Bałut ponownie głową wpakował piłkę do bramki. Mateusz Filar płaskim strzałem po ziemi zaskoczył Patryka Szostaka i znów podopieczni Mateusza Ostrowskiego prowadzili 3-2. Nie cieszyli się jednak zbyt długo z korzystnego rezultatu, bo 3 minuty później po zagraniu piłki przez Patryka Fryca zza plecy obrońców, remis dla Czarnych uratował Marcin Krajewski. W końcówce jasielski zespół domagał się rzutu karnego i miał pretensje do sędziego, że nie odgwizdał faulu w obrębie „szesnastki”.

W Partyzancie brakowało czterech zawodników leczących kontuzje: Kamila Chmielowskiego, Mateusza Rotermana, Dawida Korzeniowskiego oraz Antoniego Polańskiego, który podczas meczu z Przełomem Besko złamał nogę.

Mecz X kolejki (3 października):
Partyzant Targowiska - Czarni 1910 Jasło 3-3 (1-1)
1-0 Hubert Wilk (14, karny), 1-1 Dariusz Bałut (30), 2-1 Bartosz Miklaszewski (49), 2-2 Dariusz Bałut (55), 3-2 Mateusz Filar (69), 3-3 Marcin Krajewski (72)
Partyzant: Hubert Niemiec - Wojciech Haznar (77 Miłosz Kluczek), Łukasz Śliwiński (28 Michał Pelczar), Jakub Stodolak, Mateusz Penar - Hubert Wilk, Bartosz Miklaszewski (83 Dawid Kozioł), Mateusz Oleniacz - Krystian Szubrycht, Konrad Kubal, Mateusz Filar; trener Mateusz Ostrowski.
Czarni: Patryk Szostak - Paweł Setlak, Wojciech Myśliwiec, Rafał Mastaj, Hubert Bracik - Dawid Florian (81 Bartłomiej Rodak), Łukasz Urban, Juan David Toro Arias (67 Marcin Krajewski), Mateusz Kurdziel (65 Maciej Sowa) - Patryk Fryc - Dariusz Bałut; trener Artur Gałuszka.
Sędziowali: Maksymilian Nestorowicz oraz Wojciech Geldner i Dominik Kaczmarek. Żółte kartki: Mateusz Penar, Mateusz Filar, Mateusz Oleniacz, Michał Pelczar - Rafał Mastaj, Łukasz Urban; czerwona: Jakub Stodolak (3, faul taktyczny). Widzów około 150.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto