Jasło ma sztandar, ale nie może go używać. Na zielone światło czeka od dwóch lat

Decyzja o tym, że miasto nad Wisłoką, Ropą oraz Jasiołką będzie miało swój sztandar zapadła pięć lat temu. Został zaprojektowany i zamówiony za pieniądze osób prywatnych, które założyły Społeczny Komitet Fundacji Sztandaru Miasta Jasła, radnych miejskich obecnej i poprzedniej kadencji oraz jasielskiego samorządu. Odbiór gotowego sztandaru nastąpił w styczniu 2020 r. Sześć miesięcy później magistrat złożył wniosek do Komisji Heraldycznej (organ doradczy ministra spraw wewnętrznych i administracji ws. związanych z heraldyką i weksylologią - red.) o wydanie opinii na jego temat.

- W styczniu 2022 r. komisja odpowiedziała, podnosząc zarzut i powołując się na opinię dot. flagi Miasta Jasła z 2005 r., że wizerunek herbu Miasta Jasła powinien być przedmiotem poszerzonych badań heraldycznych, mimo tego opinia dot. flagi, na której widnieje wizerunek herbu była pozytywna, a komisja w swoim stanowisku jedynie zachęcała miasto do przeprowadzenia badań na temat barw i pozostałych elementów herbu

- wyjaśnia Agata Koba, rzecznik jasielskiego ratusza.

Magistrat niezwłocznie, jeszcze w marcu ub. roku obszernym pismem odniósł się do stanowiska komisji i ponownie przesłał jej wniosek do zaopiniowania.

- Do dzisiaj do naszego urzędu nie wpłynęła odpowiedź w tej sprawie, czy to ze strony MSWiA czy Komisji Heraldycznej

- podkreśla Agata Koba.

Sztandar Jasła złożony jest z dwóch płatów materiału z haftowanymi emblematami. Po stronie głównej (awers) widnieje godło Polski, na odwrocie (rewers) umieszczone zostały herb i nazwa miasta, oraz rok nadania mu praw miejskich - 1365. Ratusz zapewnia, że zrealizowany projekt spełnia wszelkie wymagane wytyczne. Po akceptacji Komisji Heraldycznej sztandar ma uświetniać rozmaite jasielskiej uroczystości. Na oficjalne nadanie i zaprezentowanie czeka od wielu miesięcy w Muzeum Regionalnym w Jaśle.