We wtorek, 8 sierpnia, po godz. 15, funkcjonariusze z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle zostali skierowani na ul. 3 Maja w Jaśle. Tam, w jednym ze sklepów spożywczych, miało dojść do kradzieży.
- Na miejscu zastali pracownicę sklepu. Kobieta oświadczyła, że jedna z klientek wskazała jej mężczyznę, który miał zabrać kilka butelek piwa, a następnie wyjść ze sklepu nie płacąc. Pracownica sklepu natychmiast wybiegła za nim i próbowała odebrać skradziony alkohol. Wtedy mężczyzną popchnął ją i zaczął szarpać. Powiedział, że nie odda piwa, ponieważ bardzo chce mu się pić. Po wszystkim oddalił się w kierunku centrum miasta
- relacjonuje młodszy aspirant Daniel Lelko, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Jaśle.
Policjanci po chwili namierzyli podejrzanego, który siedział na jednym z przystanków autobusowych W jego plecaku znaleźli skradziony alkohol. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem równowagi. Badanie alkomatem wskazało ponad 3,3 promila alkoholu w jego organizmie.
49-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
- Mimo, że wartość towaru, który ukradł, to kilkanaście złotych, odpowie nie za wykroczenie, lecz za przestępstwo, jakim jest kradzież rozbójnicza. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od roku do lat 10
– wyjaśnia rzecznik jasielskiej policji.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?