Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jemy w biegu, zajadamy głód słodyczami i gotowymi przekąskami. Dietetyk z Jasła zdradza, jak zmienić złe nawyki żywieniowe

Jakub Hap
Jakub Hap
Jaślanie Aneta Kamińska-Podolska i jej mąż Hubert Kamiński już dawno temu postawili na zdrowy styl życia.
Jaślanie Aneta Kamińska-Podolska i jej mąż Hubert Kamiński już dawno temu postawili na zdrowy styl życia. Arch. Anety Kaminskiej-Podolskiej
Rozmowa z Anetą Podolską-Kamińską, dietetykiem klinicznym i trenerem personalnym z Jasła o tym, jak właściwa dieta może poprawić stan naszego zdrowia, a złe odżywianie doprowadzić do poważnych schorzeń.

Jak odżywiają się Polacy?
Niestety pomimo mody na bycie fit i eco nasze odżywianie nie wygląda pod kątem dietetycznym najlepiej. Ze względu na brak czasu wybieramy półprodukty lub produkty gotowe, nie zastanawiając się ani nad ich składem, ilością konserwantów i ich wpływem na nasze samopoczucie i zdrowie, ani nad jakością. Jemy nieregularnie, najczęściej nic przez cały dzień lub w biegu, przegryzając jakieś słodkie przekąski, popijając kilkoma kawami dziennie, po to, aby wieczorem zjeść za dwoje obiadokolację, zajadając stres słodyczami lub zapijając alkoholem np. lampką wina lub butelką piwa.

Ale chyba nie można zaprzeczyć, że w ostatnich latach, kiedy coraz więcej osób stawia na aktywność, nie brakuje takich, którzy zwracają uwagę na to, co jedzą.
Moja firma zajmująca się treningami oraz dietetyką na rynku istnieje już 10 lat i mogę śmiało powiedzieć, że od tego czasu obserwuję wzrost świadomości zdrowym odżywianiem oraz aktywnością fizyczną zarówno młodszych jak i starszych, kobiet czy mężczyzn. Pomimo mody na bycie fit i większej społecznej świadomości dotyczącej zdrowego odżywiania, dostępu do dobrej jakości produktów, nadal jemy znikome ilości warzyw do każdego posiłku lub tylko do obiadu, potworne ilości cukru, soli, kawy oraz alkoholu. W naszej diecie dominuje dużo białka a mało witamin i błonnika, tłustą wieprzowinę wprawdzie zastąpiły chude kurczaki, ale niestety karmione zmodyfikowaną genetycznie paszą i dużą ilością antybiotyków. Nadal jemy duże ilości mięsa i jego przetworów, a ciągle za mało ryb i warzyw oraz zdrowych tłuszczów. W kuchni spędzamy coraz mniej czasu, coraz mniej pieczemy, więcej kupujemy, generalnie staramy się jak najmniej czasu poświęcić na przygotowywanie posiłków przedkładając wygodę i czas nad jakość i skład.

Jakie błędy w odżywianiu najczęściej popełniają Polacy i jakie są tego skutki?
Nie zwracamy uwagi na dokładne przeżuwanie jedzenia, co nie tylko zaburza proces trawienia, ale i wchłaniania np. węglowodanów. W konsekwencji powoduje to ból brzucha wzdęcia i problemy jelitowe. Naszym kolejnym grzechem żywieniowym, oprócz wygodnictwa, jest niestety brak rozwagi w jedzeniu. Nie zwracamy uwagi na intensywność doznań zmysłowych jak smak, czyli mniej/bardziej słodkie, kwaśne, gorzkie, takich jak kolor, twardość, czas jedzenia, czas przeżuwania, odczuwanie głodu czy sytości. Ponadto pijemy za mało wody lub wcale nie odczuwamy pragnienia. W naszej diecie, nawet tej niby zdrowej generalnie jemy za dużo produktów kwasotwórczych jak biała mąka, nabiał, mięso i jego przetwory, cukier oraz inne używki, lub poprzez niewiedzę łączymy ciemny kwasotwórczy chleb z kwasotwórczym nabiałem lub szynką, a nie zasadotwórczymi warzywami, co zaburza równowagę kwasowo-zasadową. W konsekwencji tego mamy gorsze wchłanianie składników odżywczych oraz witamin, zaburzenia mikroflory jelit, przerost bakterii chorobotwórczych, grzybów lub rozwój pasożytów, wstrzymywanie wody w organizmie, spadek odporności oraz nastroju, a przede wszystkim widoczną otyłość brzuszną w coraz młodszych szeregach społeczeństwa.

Co nam najbardziej szkodzi?
Osobiście uważam, że cukier jest wrogiem nr 1, powodując nie tylko zaburzenia glikemii, ale całej gospodarki hormonalnej, w tym noradrenaliny, adrenaliny czy dopaminy. Dlatego tak jesteśmy pobudzeni, rozdrażnieni, niestabilni emocjonalnie, rozkojarzeni czy w końcu nadmiernie zmęczeni. Nie zdajemy sobie sprawy, jak on jest naprawdę niebezpieczny i nie mówię tu tylko o zbędnych kilogramach. Uzależnienie od cukru jest równie niebezpieczne jak od alkoholu czy narkotyków, powoduje poważne uzależnienie nie tylko psychiczne, ale i fizyczne. Miałam jako psychodietetyk w swoim gabinecie przypadek dziecka 12- letniego z otyłością i uzależnieniem od cukru. Lekarz i dietetyk wprowadzili mu drastyczną dietę ze względu na stan zdrowia i stopień otyłości. Dziecko odcięte całkowite od cukru i możliwości zaspokojenia uzależnienia nie wytrzymało presji i targnęło się na swoje życie i zdrowie. W takich przypadkach powinno stopniowo odcinać się od źródła uzależnienia, stosując dietoterapię oraz zdrowe zamienniki np. cukier brzozowy zamiast białego, batoniki z gorzkiej czekolady i figi zamiast czekolady mlecznej, stopniowo ucząc dziecko smaku owoców i warzyw, które na początku smakowo mogą wydawać się mdłe. Coraz więcej z nas poprzez nadużywanie cukru nie tylko ma postępującą, niezdiagnozowaną insulinooporność, która nieleczona kończy się cukrzycą, ale odczuwa też nadmierne zmęczenie, rozdrażnienie, mamy problemy z pamięcią czy koncentracją. W przypadku dzieci dodatkowo jeszcze dochodzi do nadruchliwości psychomotorycznej, która błędnie zdiagnozowana, mylona jest z ADHD. Niejednokrotnie w przypadku takich dzieci wystarczy tylko ograniczenie spożycia cukrów lub nawet ich całkowita czasowa eliminacja, czy też eliminacja dodatków do żywności takich jak glutaminian sodu czy sorbinian potasu, mających działanie pobudzające, odpowiednia suplementacja witaminami z grupy B oraz probiotykoterapia. Jak odbudujemy florę jelitową, problem nadruchliwych dzieci po prostu zniknie.

Co może zdziałać dieta?
Poprzez dietę można przywrócić zdrowie, skrócić czas rekonwalescencji. Ponadto poprzez dietę można wzmocnić odporność w chorobach autoimmunologicznych czy alergiach, nie tylko złagodzić objawy, wyregulować ciśnienie, poziom glikemii, hormonów, cholesterolu, zmniejszyć procesy zapalne czy bólowe towarzyszące RZS, ale też poprawić jakość zdrowia psychicznego poprzez złagodzenie napięć przy nerwicach, stanach depresyjnych czy lekowych. Oczywiście najlepiej w połączeniu z aktywnością fizyczną w każdej postaci. Wtedy poprawia się nie tylko zdrowie ale i wygląd, samopoczucie psychiczne i fizyczne, wzmacnia się pewność siebie i dobry nastrój oraz zwiększa odporność na stres. Sama poprzez odpowiednio skonstruowaną dietę wyprowadziłam syna z ciężkiego atopowego zapalenia skóry oraz złagodziłam zaburzenia behawioralne z tytułu spectrum autyzmu, a w kolejnej ciąży poprzez odpowiednią profilaktykę, dietę, probiotykoterapię oraz suplementację zapobiegłam alergii u kolejnego dziecka. Ćwicząc w ciąży oraz trzymając zbilansowaną dietę urodziłam zdrowe dzieci rodząc je metodą naturalną, szybko wróciłam do formy fizycznej oraz psychicznej. Teraz pomagam innym przyszłym mamom w trakcie ciąży i po ciąży utrzymać świetną formę i zdrowie.

Jeśli ktoś chciałby zmienić nawyki żywieniowe, od czego powinien zacząć?
Dietę najlepiej zacząć od wizyty w gabinecie dietetycznym i badań diagnostycznych, jako wytycznych dla dietetyka co do wizualizacji przyszłej diety. Chodzi o to, aby jej celem nie była tylko i wyłącznie utrata wagi, gdyż często jest ona nie tylko skutkiem błędów żywieniowych, ale i problemów zdrowotnych, czasami jednego i drugiego.

Czy istnieje dieta idealna?
Dieta powinna być indywidualnie dobrana pod każdego z osobna. Jestem przeciwnikiem diet przypadkowych, od koleżanki bądź z internetu. Niejednokrotnie bagatelizuje się to, jak niewłaściwa jest zbyt restrykcyjnie dobrana dieta, zarówno pod kątem kalorycznym, jak ilości składników odżywczych. Każdy organizm jest inny i ma inne zapotrzebowanie, inne niedobory, każdy z nas ma inne problemy zdrowotne. To co zdrowe niekoniecznie będzie korzystne dla każdego np. zdrowy żytni chleb przy problemach z jelitami tylko pogorszy stan zapalny, lepszy będzie orkiszowy. Ograniczenie soli dla kogoś z nadciśnieniem będzie wskazane, ale nieodpowiednie jednocześnie dla kogoś, co regularnie ćwiczy. Podobnie jak bycie na diecie bezglutenowej lub bezlaktozowej. Jeżeli nie ma do tego zdrowotnych przeciwwskazań nie powinniśmy ograniczać tych produktów, gdyż tylko doprowadzi to do większych problemów z brakiem trawienia i wchłaniania obniżając w przyszłości ilość enzymu potrzebną do ich strawienia. Zbyt restrykcyjne diety, o zbyt dużym bilansie ujemnym mogą doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, nie tylko niedoborowych, które będą potęgować dolegliwości, ale przede wszystkim prowadzą do poważnych w skutkach zaburzeń odżywiania.

Jak pogodzić zdrowe odżywianie i przygotowywanie zdrowych posiłków z codziennymi obowiązkami i brakiem czasu?
Nauczmy się jeść regularnie 4-5 posiłków dziennie, pamiętając, aby mieć czas zjeść je powoli, wybierając zmiksowany shejk zamiast kanapki, gdy jesteśmy w biegu. Do każdego posiłku należy jeść jak najwięcej warzyw. Jedząc naszą ulubioną kanapkę jedzmy ją z sałatą zieloną, pomidorem lub papryką, szczypiorkiem lub kiełkami, a chleb zamiast białego pszennego wybierajmy jeżeli nie pełnoziarnisty, to np. orkiszowy. Mamy ochotę na ciasto - nie odmawiajmy go sobie, tylko upieczmy je jak kiedyś nasze babcie i mamy, nie kupujmy w sklepie. Zamiast słodzonego jogurtu weźmy naturalny z garścią suszonej żurawiny i dowolnymi orzechami, świeżymi owocami i dodajmy do niego otręby lub płatki jaglane. Pijmy wodę co najmniej 1,5 litra dziennie, w zimie herbaty ziołowe lub owocowe, letnią, przegotowaną wodę z łyżeczką miodu, cytryną, szczyptą imbiru i kurkumy. W zimie jedzmy zupy. Mięso pieczmy, duśmy, doprawiajmy świeżymi ziołami, aby było smacznie i kolorowo. Sosy zagęszczajmy mąką ryżową jak lubimy, kotlety panierujmy w otrębach lub bułce tartej pełnoziarnistej i zamiast smażyć pieczmy w piekarniku lub smażmy na teflonie. Dopierogów i naleśników używajmy białej maki orkiszowej, nie pszennej. Zdrowe odżywianie naprawdę nie jest ani takie trudne ani takie czasochłonne, po prostu każda zmiana wymaga czasu, akceptacji zmiany i przyzwyczajenia do niej.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto