W ubiegłym roku ruszyła budowa basenów i chociaż wydawało się, że prace zostaną zakończone zgodnie z terminem, to wykonawca zszedł z placu budowy. Jak informował nas wójt gminy Kazimierz Miśkowicz, w związku z problemami finansowymi firmy oraz odpływem pracowników (którzy wrócili na Ukrainę) firma zażądała wyższego wynagrodzenia. Uzależniała to od powrotu na plac budowy. Po negocjacjach budowlańcy przystąpili do kończenia prac, ale – zdaniem wójta – prace nie idą tak szybko jak było to ustalone.
Lata oczekiwania na decyzję
Jeszcze w 2018 roku gmina Krempna ogłosiła postępowanie o wydanie decyzji środowiskowej. Odwołanie od niej złożyło Towarzystwo Ochrony Przyrody w Warszawie. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Krośnie odrzuciło odwołanie stwierdzając, że zostało złożone po terminie. – Zatem Towarzystwo Ochrony Przyrody złożyło wniosek o przywrócenie terminu do odwołania. SKO znów wniosek odrzuciło – opisuje wójt Krempnej Kazimierz Miśkowicz. Organizacja społeczna jednak nie poprzestała i odwołała się od negatywnej decyzji SKO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który również odrzucił wniosek organizacji. – Obecnie wniosek ten, w wyniku odwołania znajduje się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym w Warszawie – relacjonuje gospodarz gminy.
Wznowienie postępowania
Władze gminy chcące jak najszybciej ruszyć z inwestycją i nie czekając na wyrok NSA w Warszawie wznowiły postępowanie dotyczące raportu oddziaływania na środowisko i uzupełniły dokument. W kwietniu 2020 r. została wydana decyzja środowiskowa od której znów odwołanie złożyli ekolodzy i po raz kolejny SKO w Krośnie odrzuciło odwołanie organizacji ekologicznej. Znów TOP odwołało się do Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Rzeszowski sąd uchylił decyzję środowiskową. Sędzia tłumaczył, że została ona wydana zanim Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok. Urzędnicy nie poddawali się. Wobec orzeczenia sądu przystąpili do zmiany zakresu inwestycji i przygotowania kolejnego wniosku o wydanie nowej decyzji środowiskowej. Po raz kolejny do sprawy przystąpiło Towarzystwo Ochrony Przyrody i tym razem SKO w Krośnie uchyliło decyzję środowiskową.
Zmiana decyzji
Na tym nie koniec. Władze gminy po konsultacji z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska przygotowały wniosek do RDOŚ w Rzeszowie o wydanie decyzji o przeprowadzenie prac utrzymaniowych na terenie zbiornika . – Działania utrzymaniowe wynikają z faktu, że zbiornik zamulany jest po każdych obfitych opadach deszczu. Na takiej samej zasadzie odmulany jest zbiornik wodny na Wisłoku w Rzeszowie – opisuje wójt K.Miśkowicz. Jednak prośba gminy o zgodę na tę inwestycję spotkała się z negatywnym stanowiskiem Koordynatora do spraw środowiska Regionalnego Programu Operacyjnego.
Kolejne odwołanie
– Gmina nie zgadza się z takim stanowiskiem – zaznacza gospodarz gminy. Jednak Miśkowicz jest zdania, że po pismach organizacji ekologicznej do RDOŚ w Rzeszowie wniosek gminy po raz kolejny zostanie odrzucony. – Przedstawicielom gminy w odmuleniu zbiornika nie tylko nikt nie pomaga, ale jeszcze pewne instytucje nadinterpretują prawo w stosunku do gminy Krempna. Można domniemywać, iż nikt nie chce wchodzić w konflikt z ekologami Towarzystwa Ochrony Przyrody w Warszawie – podsumowuje wójt Krempnej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?