- Miłośnicy rockowych brzmień mogli zaliczyć ten wieczór do udanych. Usłyszeli przeboje w southern rockowej aranżacji z domieszką rodzimych, bieszczadzkich dźwięków. Muzycy rozpoczęli swój występ od kompozycji „Well it’s all right”, supergrupy Traveling Wilburys, a później było równie ciekawie. „Learning to Fly”, to przebój zmarłego w październiku 2017 roku Toma Petty’ego, który nagrodzony został przez publiczność gromkimi brawami. Muzycy wykonali również własne kompozycje, promujące ich debiutancki album „Lost Trail”: „I Still Wonder” czy „Without Your Love” i „Burn”, zapowiadające ich drugi krążek „Till I Die”. Podczas koncertu, Yellow Horse zagrali także takie hity jak: „Johnny B”, grupy The Hooters, „Rolling On The River” i „Who’ll Stop The Rain” zespołu Creedence Clearwater Revival, „Lady In Black” grupy Uriah Heep czy „Hello Mary Lou” z repertuaru Ricky Nelsona. Występ został gorąco przyjęty przez jasielską publiczność, która długo nie chciała rozstać się z muzykami. Koncert zakończył wykonany na bis utwór Boba Dylana „Knocking on heaven’s door”, znany również w wersji grupy Guns N’ Roses
– relacjonuje koncert Jasielski Dom Kultury.
Zespół Yellow Horse tworzą: Paweł Soja – wokal i gitara basowa; Dominik Cynar – gitary; Mateusz Krupiński – instrumenty perkusyjne i Robert Ziobro – perkusja.
Oficjalnym partnerem motoryzacyjnym wydarzenia było Auto Podlasie Toyota Jasło.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?