Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzekorz z YouTube’a mieszka w Przysiekach. To motomaniak

Jakub Hap
Hopla na punkcie motocykli ma od najmłodszych lat. Grzegorz cieszy się, że udaje mu się realizować dziecięce marzenia.
Hopla na punkcie motocykli ma od najmłodszych lat. Grzegorz cieszy się, że udaje mu się realizować dziecięce marzenia. Archiwum prywatne
Grzegorz Orlof to hobbysta, jakich mało. Jest jednym z trzech Polaków, którzy spopularyzowali w naszym kraju motovlogi. Na co dzień handluje w sklepie internetowym, ale nic nie kręci go tak mocno jak motocykle. Poznajcie 24-latka, którego świat kręci się wokół jazdy na dwóch kółkach i vlogowania

Motocyklowego bakcyla złapał we wczesnym dzieciństwie. Kiedy jako kilkuletni brzdąc widział nadjeżdżający motocykl, jak sam mówi: „przyśpieszało mu serce”.
- Myślałem wtedy tylko o jednym. Nie mogłem uwolnić się od myśli, że jak tylko będę dorosły, to stanę się jak ci, którzy tak mi imponują. W tym przekonaniu utwierdził mnie moment, kiedy mój brat dostał „jawkę”. To on nauczył mnie podstaw jazdy na jednośladzie - wspomina Grzegorz Orlof.

Będąc dzieckiem nie rzucał słów na wiatr. Gdy był już w wieku, który umożliwiał uzyskanie „prawka” na motocykl z dziecięcym entuzjazmem zaczął urzeczywistniać marzenia.
- Jazda na dwóch kółkach szybko stała się ważną częścią mojego życia. Zazwyczaj jestem samotnym jeźdźcem. Czasem zabieram na przejażdżkę swoją dziewczynę Monikę, zdarza mi się też jeździć w towarzystwie przyjaciół, którzy podzielają moją pasję. Zawsze lubiłem przemierzać nasze bieszczadzkie trasy, jest tu mnóstwo zakrętów, a pokonywanie ich sprawia mi największą frajdę - wyznaje 24-latek.

Dużo przyjemności daje mu dzielenie się pasją w sieci. Temu służy motovlog, który założył na YouTube.
- Jestem jedną z trzech osób, które jako pierwsze w Polsce zaczęły nagrywać swoją jazdę na motocyklu z komentarzem. Taka jest właśnie idea motovlogu, który stał się dla mnie odskocznią od życia codziennego. Jak chciałem się wyłączyć, na chwilę zapomnieć o pracy, problemach, uruchamiałem kamerę, dyktafon i ruszałem na przejażdżkę. Jadąc dzieliłem się różnymi przemyśleniami. Plan był taki, by zarażać pozytywną energią i mówić, co ślina na język przyniesie - śmieje się Grzegorz.

Obecnie youtube’owa działalność Krzekorza nie sprowadza się już wyłącznie do tematyki związanej z jazdą na motocyklu. W ostatnich z zamieszczonych dotąd filmików pokazuje m.in. jak prawidłowo wykonać polerkę lakieru w samochodzie, a nawet dzieli się poglądami politycznymi.
- Plan na przyszłość jest taki, by motovlogi były dodatkiem. Mocniej chciałbym się skupić na vlogowaniu, nagrywaniu akcji jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, w której działam, detalingu samochodowym i motocyklowym, któremu też poświęcam sporo czasu i wielu innych tematach, bo pomysłów mam mnóstwo. Dużą motywacją, napędzającą moje internetowe poczynania są moi przyjaciele oraz widzowie. Nie są to tylko osoby jeżdżące na motocyklu bądź interesujący się tą tematyką, choć podejrzewam, że stanowią większość. Jednak największe wsparcie zapewnia mi moja dziewczyna, którą zaraziłem motocyklowym hobby - podkreśla G. Orlof.

Filmy publikuje z różną częstotliwością. Czasem miesiąc po miesiącu, ale niekiedy na nowe nagranie trzeba było czekać pół roku. 24-latek nie miałby nic przeciwko, by aktywność na YouTube stała się nieodłączną częścią jego codzienności, ale - jak mówi - póki nie ma z tego pieniędzy, z czegoś trzeba żyć. Pracuje w sklepie internetowym.
Obecnie, z powodów finansowych, przeżywa chwilową rozłąkę z motocyklem. Rozważa wyjazd za granicę, ufając, że dzięki zarobionym tam pieniądzom szybko będzie mógł wrócić do ulubionej rozrywki. Przyszłość bez dwóch kółek? To nie wchodzi w grę. Mimo że w 2015 r. o mały włos nie przypłacił pasji życiem. - Uderzyłem w bok busa, jego kierowca wymusił pierwszeństwo. Choć doznałem poważnych obrażeń, miałem szczęście, bo wypadek wyglądał jak niejeden śmiertelny. To co się stało nie zraziło mnie do jazdy. Wprost przeciwnie - chcę pokazać ludziom, że prawdziwa pasja nie gaśnie - kwituje Krzekorz.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Krzekorz z YouTube’a mieszka w Przysiekach. To motomaniak - Jasło Nasze Miasto

Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto