Zima, śnieg, duży mróz, chude portfele, które zubożyła pandemia koronawirusa. To z tych powodów na bazarach jest mniej kupujących. Podobnie jest na targowicy przy ul. Mickiewicz w Jaśle. Zobaczcie, co mieli do zaoferowania sprzedawcy.
W piątek, 12 lutego, towaru na straganów było sporo, ale kupujących niewiele. Najpewniej wystraszył ich tęgi mróz. Ci, którzy jednak zdecydowali się przyjechać na bazar, najchętniej zaglądali w stronę łopat do odśnieżania, bo w tej chwili to bardzo pożądany towar. Kupowano sery własnej roboty, miód czy wiklinę. Zobacz, co jeszcze oferowali sprzedawcy .