Mowa o około 2 hektarowym terenie, na którym mieści się stadnina Jasielskiego Stowarzyszenia Jeździeckiego. Tereny zlokalizowane są za szkołą medyczną, na przedłużeniu ulicy Sroczyńskiego. W tym roku upływa 15-letni termin dzierżawy terenu przez JSJ. - Do tej pory teren był zarządzany przez stowarzyszenie i nigdy nie było problemu – nie ukrywa Ryszard Pabian, burmistrz Jasła.
Do urzędu wpłynęło już kilka ofert na dzierżawę i zagospodarowanie terenu. Gospodarz miasta nie ukrywa, że w proponowano mu dzierżawę terenu ale w zamian za jego uatrakcyjnienie. Chcieli też, by miasto płaciło im kilkadziesiąt tysięcy złotych za ich prace. Takie propozycje zostały odrzucone. – Stowarzyszenie zdecydowało się przejąć teren i płacić na czynsz przez okres 15 lat. Dokładna kwota czynszu będzie jeszcze ustalona – podkreśla burmistrz Pabian. W umowie na dzierżawę znajdzie się też zapis dotyczący możliwości organizacji imprez na tym terenie przez władze miasta.
- Alarm bombowy w jasielskim szpitalu [ZDJĘCIA]
- Obywatelskie zatrzymanie w Jaśle. Mężczyzna miał pisać dzieciom, jak się masturbować
- "Koszyk Dudy". Sprawdzamy, jak wzrosły ceny w ciągu 6 lat
- Ogromny wysiłek i niesamowity ból. Za nami Ekstremalna Droga Krzyżowa [ZDJĘCIA]
- Kamil Żebracki. Doktor biotechnologii z Jasła, który zachwyca pamięcią do dźwięków
- Ile zarabiają komendanci policji w Jaśle i Nowym Żmigrodzie
Wątpliwości radnych
Radni z klubu „Jaślanie” wyliczali, że proponowana wstępnie kwota 400 zł miesięcznie, to w przeliczeniu 2 grosze za metr gruntu. – Słyszałam, że są inne chętne osoby, by wziąć ten teren w dzierżawę – podnosiła radna Kluz. Nie zgodziła się jednak publicznie wymienić nazw osób czy instytucji, którzy byli chętni na dzierżawę. Radny Jan Pierzchała wyraził zdanie, że teren powinien zostać oddany w dzierżawę na podstawie ogłoszonego przetargu. – Nie możemy zamykać drogi innym, którzy byliby chętni – podkreślał radny Pierzchała.
Burmistrz Pabian tłumaczył, że stawka za dzierżawę wynika z tego, że są to tereny rolne. – Dokładny czynsz zostanie ustalony po wycenie, której dokona biegły – wyjaśniał gospodarz miasta. Dodał, że jeśli teren nie zostanie wydzierżawiony, to budżet miasta będzie ponosił koszty z tytułu jego utrzymania. Zwłaszcza, że w ub. roku za 162 tys. zł z kasy miejskiej wybudowano na tym terenie padok dla koni, który musi być regularnie utrzymywany.
Stowarzyszenie pojawia się na różnego rodzaju zawodach, prowadzi naukę jazdy, obozy jeździeckie. Wiceburmistrz Elwira Czech-Musiałowicz wyjaśnia, że gdyby umowa dzierżawy opiewała na czas krótszy niż 3 lata, to najemca musiałby zostać wyłoniony w drodze postępowania przetargowego. - Dotychczasowa współpraca była dobra. Może wygrać jakiś podmiot, który może nie wytrzymać konkurencji, albo może doprowadzić do dewastacji tego miejsca – nie ukrywał obaw radny Bogdan Ziemba. Tuż przed głosowaniem wiceburmistrz Małgorzata Adamska-Chmiel podkreślała, że to jedno z nielicznych aktywnie działających stowarzyszeń. Po burzliwej dyskusji głosami większości radnych burmistrz dostał zgodę na wynajęcie terenu dla Jasielskiego Stowarzyszenia Jeździeckiego.
**ZOBACZ TAKŻE:
**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?