Mieszkańcy proponują zmiany w Jasielskim Budżecie Obywatelskim. Urzędnicy większość odrzucają

Konsultacje były prowadzone poprzez opiniowanie projektu zmian w regulaminie Jasielskiego Budżetu Obywatelskiego. Propozycje zmian w ramach konsultacji były zgłaszane na formularzu dostępnym na stronie internetowej Urzędu Miasta w Jaśle oraz w Miejskim Systemie Konsultacji Społecznych. W trakcie trwania konsultacji trzech mieszkańców Miasta Jasła złożyło łącznie 15 propozycji zmian.

Jedna z propozycji dotyczyła rozdzielenia kwoty 500 tys. zł na projekty ogólnomiejskie w kwocie 150 tys. zł oraz na jednostki pomocnicze (osiedla) 350 tys. Pule do wykorzystania w poszczególnych jednostkach pomocniczych stanowić ma kwota 350 tys. rozdzielana się według iloczynu liczby mieszkańców jednostki pomocniczej i kwoty 10 zł. Według propozycji mieszkańca największa kwota zostałaby przekazana na os. Mickiewicza – 79 tys. zł, najmniejsza – 5 tys. na os. Niegłowice. Pomysł nie spotkał się z aprobatą władz miast.

Pomysłem, który nie został zaakceptowany była zmiana sposobu głosowania. Mieszkaniec proponował, by każdy mógł oddać dwa głosy, po jednym na projekt ogólnomiejski i jeden na projekt dotyczące osiedla. Komisja oceniająca pomysły odrzuciła propozycję dotyczącą wybrania do realizacji projektu, który uzyskał największą liczbę głosów (nie mniej niż 75 głosów), aż do wyczerpania puli środków przeznaczonych na budżet obywatelski, z uwzględnieniem podziału na projekty ogólnomiejskie i projekty w poszczególnych jednostkach pomocniczych.

Jeden z mieszkańców postulował, by zespół oceniający mógł wezwać autora propozycji projektu do złożenia dodatkowych wyjaśnień oraz zasięgać opinii właściwej merytorycznie komórki organizacyjnej Urzędu Miasta w Jaśle. – Autor projektu może zmienić projekt zgodnie z sugestiami zespołu. Zespół uznaje czy projekt jest możliwy do realizacji albo niemożliwy do realizacji wraz z podaniem uzasadnienia tej oceny – czytamy w propozycji. Zdaniem władz miasta Autor projektu do JBO nie może zmieniać zapisów projektu po jego złożeniu, ponieważ zgłaszany zakres projektu uzyskuje akceptację i poparcie mieszkańców. - Autor może natomiast, w świetle proponowanych zmian przygotowanych przez UMJ, składać dodatkowe wyjaśnienia i informacje, po wezwaniu przez zespól oceniający – informują urzędnicy. Na etapie przygotowania wniosku do JBO mieszkańcy będą mogli uzyskać wsparcie w przygotowaniu projektu ze strony pracowników Urzędu Miasta, a także w formie webinariów, szkoleń itp.

Władze miasta nie zaakceptowały też pomysłu dotyczącego limitu 250 tys. zł na jeden projekt, odmówiły uwzględnienia propozycji, by radni, osiedlowi, urzędnicy czy kadra kierownicza nie mogli zgłaszać projektu. Odrzucono też pomył, by „gdy autor projektu w sposób publiczny (lub jakikolwiek sposób) namawia do głosowania na inny projekt w celu uzyskania korzystnego wyniku jego projekt ulega dyskwalifikacji oraz wykluczeniu z głosowania i możliwości realizacji.” W zapisach nowego JBO nie będzie też proponowanego ograniczenia liczby głosów jednego mieszkańca do jednego głosu. Nie uwzględniono zmiany, by zgłaszający projekt szczegółowo rozpisywał koszty danego projekt z podziałem m.in. na koszty odprowadzenia wody opadowej, koszty ubezpieczenia, koszty organizacji.

Władze miasta w regulaminie JBO zapisały, że nie będą brane pod uwagę projekty, które po realizacji generowałyby koszty utrzymania niewspółmiernie wysokie w stosunku do wartości. proponowanego zadania. Propozycja jednego z mieszkańców brzmiała, by nie brać pod uwagę projektów, które po realizacji generowałyby roczne koszty utrzymania nie więcej niż dziesiątą cześć wartości nakładów. Z pozytywnym podejściem urzędników spotkała się też propozycja zmiany pola na dodatkowe informacje o projekcie. Zmieniono też zapis dotyczący upubliczniania listy. Do czasu rozpatrzenia odwołania i podjęcia ostatecznej decyzji o zakwalifikowaniu do JBO lista będzie trafiać tylko do burmistrza i autorów projektu, nie będzie publiczna.

Zobacz więcej:
Władze Tarnowa zamroziły fundusze na realizację projektów z Budżetu Obywatelskiego 2021. Interweniowali radni