Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. 3 Maja w Jaśle chcieli się pozbyć sklepu z alkoholami. Żądali cofnięcia mu koncesji. Burmistrz powiedział: nie ma podstaw

Grzegorz Michalski
Grzegorz Michalski
Mieszkańcy ul. 3 Maja w Jaśle twierdzą, że taki widok jest tam częsty, a jego powodem jest obecność sklepu z alkoholami.
Mieszkańcy ul. 3 Maja w Jaśle twierdzą, że taki widok jest tam częsty, a jego powodem jest obecność sklepu z alkoholami. 123 RF
W czerwcu ub. roku sklep z alkoholami został przeniesiony z ulicy Lwowskiej na ulicę 3 Maja. Mieszkańcy, którzy mają domy w bliskiej okolicy sklepu twierdzą, że jego lokalizacja jest uciążliwa. Apelują do władz miasta, by cofnęła przedsiębiorcy zgodę na sprzedaż alkoholu.

Mieszkańcy skarżą się, że przez działalność sklepu w okolicy zrobiło się głośno i niebezpiecznie. Stwierdzili, że jedynym sposobem na pozbycie się sklepu jest prośba do burmistrza Jasła o cofnięcie sklepowi pozwolenia na sprzedaż alkoholu.

Piją na ławkach, zaczepiają

- W ciągu dnia wielu z klientów sklepu spożywa alkohol na chodniku lub na okolicznych ławeczkach. Nietrzeźwi zaczepiają przechodniów, prosząc o pieniądze na alkohol. Najczęściej zdarza się to w niedzielę, gdy wierni idą na mszę do pobliskiego kościoła ojców Franciszkanów - tłumaczyli w petycji do burmistrza mieszkańcy, którzy sąsiadują ze sklepem. Ich zdaniem, dodatkową uciążliwością są nietrzeźwi klienci sklepu, którzy coraz częściej zaglądają na okoliczne podwórka, śpią na ławkach, krzyczą, awanturują się.

- Mieszkańcy boją się wypuszczać dzieci na zewnątrz, bo klienci sklepu alkoholowego stanowią realne zagrożenie ich bezpieczeństwa - nie kryją przeciwnicy działalności sklepu.

Wyliczają też, że nietrzeźwe osoby siadają na schodach i oknach wystawowych pobliskich sklepów i zostawiają po sobie sterty puszek, rozbitych butelek, petów i innych nieczystości. Na tym jednak nie koniec. I dodają, że zmuszeni są zakładać kłódki do bram swoich posesji, bo pijani klienci sklepu w ustronnych zakamarkach ogrodów załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne lub po prostu zasypiają. Autorzy prośby o cofnięcie sklepu koncesji na alkohol podkreślają, że zmotoryzowani klienci sklepu zastawiają przechodniom chodnik.

Nie czują się bezpiecznie

- Nie jest bezpiecznie przechodzić obok sklepu, bo nie wiadomo z której strony nadjedzie samochód. Bardzo często w nocy kierowcy nie wyłączają odtwarzaczy muzyki w swoich samochodach i nie gaszą silników, co nie pozwala na sen i wypoczynek - twierdzą mieszkańcy.

Tłumaczą, że do klientów sklepu kilka razy w ciągu dnia i nocy są policyjne interwencje. Według sąsiadów sklepu, interweniuje też straż miejska. - Klienci dostają mandaty za picie alkoholu w miejscu publicznym, za awantury lub zakłócanie ciszy nocnej.

- Od momentu powstania tutaj tego sklepu nie mieliśmy ani jednej spokojnej nocy - podsumowują mieszkańcy. Liczyli, że władze miasta przychylą się do ich prośby i w okolicy znów będzie bezpiecznie.

Brak podstaw do cofnięcia koncesji

Władze miasta przeanalizowały już prośby mieszkańców ulicy 3 Maja. Jednym z warunków cofnięcia koncesji na alkohol jest powtarzające się co najmniej dwukrotnie w okresie 6 miesięcy zakłócanie porządku publicznego w miejscu sprzedaży lub najbliższej okolicy.

- Brak jest podstaw do wszczęcia wobec podmiotu prowadzącego działalność procedury cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Podobne stanowisko w sprawie zajęła Komenda Powiatowa Policji w Jaśle - tłumaczy Ryszard Pabian, burmistrz miasta.

Z informacji policjantów wynika, że w obrębie sklepu wzrosła liczba interwencji dotyczących zakłócania ładu i porządku publicznego, ale nie miały one bezpośredniego związku ze sprzedażą alkoholu w sklepie. Nie stwierdzono przypadków sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym czy nieletnim. Z wyjaśnień Straży Miejskiej w Jaśle wynika, że mundurowi nie mieli ostatnio interwencji w obrębie sklepu monopolowego.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto