Zdaniem kobiety, która do nas zadzwoniła, w bloku, gdzie mieszka, już od ponad roku ciężko jest normalnie funkcjonować. Wszystko przez kilku mężczyzn, znajomych innego mieszkańca budynku.
- To się dzieje od lutego ub. roku. Ci ludzie przesiadują w piwnicy, ale chodzą też po klatce, po parterze, zakłócają porządek. Non stop melanżują, w dzień i noc. Idzie oszaleć. Jeden z sąsiadów wyszedł z więzienia i to on sprowadził tych meneli, bezdomnych. Śmierdzi w bloku niemiłosiernie, nie tylko papierosami i jakimiś chemikaliami, którymi coś tam odkażają, ale i odchodami, bo wypróżniają się, wymiotują. Człowiek to wdycha i ma dość. Ciężko zjeść posiłek, bo wszystko czuć w gardle. Jakby tego było mało, zimą ci mężczyźni notorycznie wychładzali blok, złośliwie otwierali na oścież drzwi do klatki, pod te do mieszkania musiałam podkładać ręcznik. Słowem - dramat...
- żaliła się nam jaślanka.
Próbowała doprosić się pomocy. Bezskutecznie.
- Nie raz rozmawiałam z administratorem bloku, sprawa była także zgłaszana dzielnicowemu, ale nikt nic z tym nie zrobił. Jestem na granicy wytrzymałości, nie śpię, nie mogę skupić się na pracy, ci ludzie budzą mnie w nocy. Płacę za czynsz, więc chciałabym żyć w spokoju. Może redakcja pomoże, bo nie wiem już co robić
- zaapelowała do nas mieszkanka bloku.
- Rzeźby i obrazy Worońców oraz muzyka folkowa na Majowej Nocy z JDK [ZDJĘCIA]
- Pierwsza komunia święta w kościele franciszkanów w Jaśle. Mamy zdjęcia [GALERIA]
- Majowa Noc z JDK. Jasielska młodzież zaprezentowała talenty artystyczne [ZDJĘCIA]
- Kolejne sukcesy rolkarzy SPEED Jasło. Pokazali klasę w Skawinie [ZDJĘCIA]
- W Tarnowcu powstanie nowoczesny PSZOK. Zobaczcie wizualizacje
- Park w Skołyszynie będzie rewitalizowany. Ma stać się centrum rozrywki [WIZUALIZACJE]
Porozmawialiśmy z Januszem Przetacznikiem, prezesem Jasielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Przekonuje, że ma związane ręce.
- Na ul. Krasińskiego mamy podobny problem. Nie możemy wpływać na to, że ktoś kogoś zaprasza. To nie jest kwestia zarządcy, po prostu sami mieszkańcy działają sobie na złość. Gdyby doszło do jakiegoś przestępstwa, wtedy policja miałaby dodatkowy argument do działania. Współpracujemy z mieszkańcami i policją, jeśli dostajemy sygnał o jakimś zdarzeniu, wzywamy ją. Ale jeżeli ci mężczyźni przebywają w piwnicy przynależącej do mieszkania, policjanci nie złapali ich na przestępstwie, na gorącym uczynku, nic więcej nie możemy zrobić. Gdyby chodziło o umowę najmu, można by ją było szybko rozwiązać. Ale w przypadku własności sprawa się komplikuje
- tłumaczy prezes spółdzielni.
Z kolei policja zapewnia, że mieszkańcy nie mają powodów, by czuli się ignorowani.
- Funkcjonariusze stawiają się na każde wezwanie. Dzielnicowy monitoruje sytuację w tym bloku
- zapewnia komisarz Piotr Wojtunik, rzecznik KPP w Jaśle.
- Park w Skołyszynie będzie rewitalizowany. Ma stać się centrum rozrywki [WIZUALIZACJE]
- Ralph Kaminski stworzył spot dla marki Tołpa. Zagrała w nim Natalia Szroeder [WIDEO]
- Oświadczyny podczas Dnia Strażaka w Cieklinie. Aleksandra powiedziała "tak!" [WIDEO]
- W Bączalu Dolnym świętowano 25-lecie kapłaństwa księdza kanonika Piotra Sałka [FOTO]
- Dni Jasła 2022. Miasto zdradziło, kto będzie gwiazdą wieczoru
- Jasło. Tak świętowano Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną [FOTO]
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?