Sobotnią imprezę zorganizowali wspólnie Gminny Ośrodek Kultury w Jaśle, sołtys i rada sołecka Warzyc oraz miejscowe koło gospodyń wiejskich.
- Spotykamy się na takim wydarzeniu od kilku lat. Początkowo to była nasza inicjatywa lokalna, dla mieszkańców Warzyc. A że z roku na rok przybywa więcej gości, coraz bardziej się to rozkręca, "sobótki" stało się imprezą gminną. W tym roku jest bardzo dużo atrakcji, m.in. konkurs na najpiękniejszy wianek, są fajne nagrody, dyskoteka z didżejem, wspaniałe jedzenie przygotowane przez warzyckie gospodynie. Mamy też występ połykaczy ognia z Rumunii. Nic, tylko się bawić. Ta impreza jest bardzo potrzebna, cieszymy się, że możemy się spotkać, porozmawiać, rozpalić ognisko - mówi Magdalena Urban, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Warzycach.
Jak zauważa wójt gminy Jasło Wojciech Piękoś, cykliczne wydarzenie w Warzycach ma wartość, bo służy nie tylko dobrej zabawie, ale przede wszystkim podtrzymywaniu pięknych, polskich tradycji.
- To tegoroczne spotkanie jest szczególne. Wianki, przynajmniej dla osób z mojego pokolenia kojarzą się z paleniem ognisk, ogniem. Są dziś z nami goście z północnej Rumunii, z miasta partnerskiego Ardut, którzy przyjechali do Warzyc z przepięknym widowiskiem, teatrem ognia. Z partnerami z Rumunii odwiedzamy się wzajemnie co roku. W lipcu pojedziemy do nich na festiwal średniowieczny - podkreśla Wojciech Piękoś, wójt gminy Jasło.
Zjawiskowy, nocny spektakl w wykonaniu Rumunów zrobił na uczestnikach pikniku spore wrażenie. Ostatnim punktem programu imprezy była nocna zabawa taneczna, którą poprowadził DJIntex.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?