Na błoniach w Kołaczycach powstanie kompleks sportowo – rekreacyjny za ponad 5 milionów złotych [ZDJĘCIA]

Kompleks sportowy powstanie w miejscu obecnego stadionu Miejskiego Klubu Sportowego Ostoja. Istniejący obiekt zostanie zmodernizowany. W ramach inwestycji wyremontowane zostanie boisko główne, wybudowane boisko treningowe z trybuną, boksy dla zawodników rezerwowych i sędziów oraz piłkochwyty. Całość zostanie ogrodzona. Wyremontowane zostaną kasy biletowe oraz powstanie parking. Koszt to 3,2 mln zł. Wykonawcą będzie firma PHU Prom z Nowej Dęby, specjalizująca się w budowie boisk sportowych.

– Mamy doświadczenie, to nasza specjalność. W ciągu 30 lat wybudowaliśmy ponad 100 boisk

– podkreśla właściciel firmy Leszek Styka.

– Prace zaczniemy po przekazaniu placu budowy. Mam nadzieję, że pogoda nam nie przeszkodzi, bo będzie dużo prac ziemnych do wykonania

– dodał Leszek Styka. Firma PHU Prom ma 18 miesięcy na wybudowanie kompleksu i oddania do użytku od chwili przekazania placu budowy przez inwestora.

Oprócz dwóch stadionów na błoniach zostanie wybudowany tor rolkowo-rowerowy, siłownia plenerowa, plac zabaw, altana grillowa, pergola z nasadzeniami. Zamontowane zostaną ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery i tablice informacyjne oraz oświetlenie. Tor rolkowo – rowerowy będzie miał 1772,80 m długości i 2,5 metra szerokości. Koszt to 1 985 254,56 zł. Część rekreacyjną wykona Zakład Gospodarki Komunalnej w Kołaczycach. To spółka wielobranżowa zajmująca się zarządzaniem oczyszczalnią ścieków, wodociągami, gospodarką odpadami i cmentarzami komunalnymi.

– To jedna z większych inwestycji, jaką będziemy wykonywać, ale nie największa

– mówi Tomasz Kaleta, prezes ZGK, spółki ze 100-procentowym udziałem Gminy Kołaczyce.

– Mamy doświadczenie

– zaznacza, przypominając, że modernizowali stację uzdatniania wody w Krajowicach i przebudowywali rynek w Kołaczycach.

Zadowolony z rozpoczętych inwestycji jest burmistrz Kołaczyc Stanisław Żygłowicz, który z MKS Ostoja Kołaczyce związany jest od 30 lat jako działacz, członek zarządu i prezes klubu.

– Ostatnie parę lat wyłączyłem się z działalności w Ostoi ze względu na wiek i pełnioną funkcję, ale cały czas wspieram Ostoję. Budynek klubowy na stadionie był wybudowany w całości przez młodzież, kibiców i sympatyków klubu. Gmina nie ponosiła wtedy większych kosztów. Udało mi się w tamtych latach załatwić w Totolotku milion złotych na wykończenie budynku, który był w stanie developerskim

– przypomina burmistrz minione lata z działalności w Ostoi.

Kołaczyckie błonia zmienią się nie do poznania.

– Mają służyć mieszkańcom. To piękne miejsce. U nas ulice są bardzo wąskie. Jako lekarz weterynarii, jeżdżąc nieraz miałem kłopoty, bo mogło dojść do wypadku, dlatego też chciałem, żeby taka ścieżka dla jeżdżących na rolkach i rowerach powstała. Jest już częściowo posadzona aleja lip. Natomiast klub sportowy, żeby miał też lepsze warunki, bo boisko powstało na pastwisku, nie jest równe, ciężko się na nim gra. Drugie boisko jest też potrzebne, bo młodzież garnie się do sportu. Nowy prezes Ostoi pan Paweł Nowak zakłada grupy młodzieżowe, mamy szkółkę piłkarską, a dyrektor szkoły podstawowej czyni starania o powstanie szkoły sportowej ukierunkowanej na piłkę nożną. To piękna sprawa – połączenia współpracy klubu ze szkołą. Będzie ciągłość szkolenia młodzieży. Może nam wyrośnie nowy Lewandowski czy Lato, którego bardzo dobrze znam, bo grałem z Grzegorzem cztery lata w drużynach młodzieżowych. On w Stali Mielec, a ja w Czarnych Jasło

– uśmiecha się burmistrz Kołaczyc, wspominając młodzieńcze lata.

W podpisaniu umów uczestniczyli również radni z przewodniczącym Rady Miejskiej w Kołaczycach Edwardem Zbylutem.