Gmina Nowy Żmigród w ramach puli pieniędzy z funduszu przeciwdziałania Covid-19 dla gmin górskich otrzymała ponad 1,9 mln zł m.in. na budowę wieży widokowej w sąsiedztwie pozostałości średniowiecznego grodziska „Walik” w Brzezowej. Według wstępnych założeń, wieża ma mieć wysokości ok. 25 m. Wójt Bara podkreśla, że turystyka spowoduje rozwój nie tylko gminy, ale też całego regionu.
- Chcemy to zrobić z prawdziwego zdarzenia. Na terenie gminy mam wiele rzeczy, które moglibyśmy pokazać. Chciałbym, żeby wieża oddawała charakter grodziska, powinna być wybudowana z drewna
– tłumaczył gospodarza Nowego Żmigrodu.
- Obrzędy i zwyczaje wielkanocne na Ziemi Jasielskiej
- Magia Wielkiej Nocy. Szefowa GOK i zastępca burmistrza opowiadają o swoich świętach
- Tak kiedyś wyglądał Śmigus-dyngus [STARE ZDJĘCIA]
- Pożar traw na osiedlu Gądki [ZDJĘCIA]
- Przedwojenne Jasło na zdjęciach.... w kolorze [ZDJĘCIA]
- „Piona”. Chłopak z Jasła może podbić piłkarski świat [ZDJĘCIA]
Bara nakreśla, że Nowy Żmigród mógłby być miejscem wypadowym dla turystów, którzy zjeżdżają w Beskid Niski. Na terenie gminy znajdują się takie atrakcje jak, góra Grzywacka, góra Trzech Krzyży czy grodzisko Walik.
- Jest pomysł,, żeby stworzyć szlak, wytyczyć go, nanieść na aplikację, przygotować tablice informacyjne – wylicza samorządowiec. Zdanie radnego Mateusza Smyki lokalizacja pod budowę wieży jest bardzo dobra. - Powstanie wieży przyczyni się do uatrakcyjnienia naszego terenu – nie ukrywa Smyka.
Duży projekt turystyczny
Przez teren gminy przebiega główny szlak beskidzki, który wiedzie od d Ustronia w Beskidzie Śląskim do Wołosatego w Bieszczadach. Władze województwa zgłosiły do Krajowego Planu Odbudowy projekt dotyczący zagospodarowania odcinka tego szlaku od Kątów (gm. Nowy Żmigród) do Wołosatego (Bieszczady). - Celem jest wsparcie gospodarki turystycznej – podkreśla wójt Nowego Żmigrodu. W projekcie jest budowa i poprawa ponad 500 km szlaków oraz modernizacja i budowa 13 schronisk turystycznych. - Jest pomysł, by takie schronisko powstało w okolicach Kątów – nie ukrywa G.Bara.
Bara: Trzeba się cieszyć z każdej złotówki
Gospodarz Nowego Żmigrodu podkreśla, żeby przyciągnąć na teren gminy turystów potrzeba stworzyć dla nich konkretną ofertę.
- Niektórzy mówią, że zamiast prawie 2 mln na turystykę, można za te pieniądze zrobić kanalizację czy wodociąg. Nie! To były pieniądze przeznaczone tylko na turystykę
- wyjaśnia Bara.
Dodaje, że przygotowanie całego terenu Beskidu Niskiego pod turystykę wymaga sporych nakładów finansowych. Jednocześnie wiadomym jest, że jeśli turyści się pojawią, to zainwestowane w infrastrukturę pieniądze zwrócą się w inny sposób. Turyście będą zostawiać pieniądze u mieszkańców, którzy prowadzą agroturystykę, będą korzystać z miejscowych sklepów czy barów, a tym samym pośrednio zasilą budżet gminy. - Trzeba się cieszyć z każdej złotówki która przychodzi na ten teren – zaznacza wójt Nowego Żmigrodu.
Zdaniem radnego Andrzeja Mroczki, który mieszka u podnóża Grzywackiej, turystyka w naszym regionie rozwija się bardzo szybko. - Na co dzień przyjeżdża tu cała masa turystów. Przy ładnej pogodzie jest mrowisko. Często rozmawiam z tymi ludźmi, to turyści ze Śląska, z Warszawy. Są osoby, który regularnie tu przyjeżdżają – podkreśla Mroczka. Dodaje, że oprócz oferty turystycznej, konieczna jest dobra promocja okolicy. – Skoro nie ma zakładów, to niech rozwija się turystyka. Mam nadzieję, że przy dobrej promocji przyniesie to oczekiwane rezultaty – podsumowuje radny z Kątów.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?