Naprawią podziurawioną drogę w Trzcinicy [ZDJĘCIA]

Czytelnik, który opisał nam problem twierdzi, że stan wskazanej przez niego drogi jest tragiczny i jeżdżenie nią to prawdziwa katorga. A wszystkiemu winna ma być zeszłoroczny żywioł, który spustoszył podjasielską miejscowość.

- Są to ogromne uszkodzenia, które owszem powinny być ujęte w pierwszej kolejności w budżecie remontowym, lecz gmina stwierdziła inaczej przekazując pieniążki na inną drogę w innej miejscowości, która tak naprawdę nie wymaga szybkich prac remontowych, a została ujęta w pierwszej kolejności. Droga posiada liczne ubytki, wykruszenia, dlatego samochodem jeździmy praktycznie na krawędzi tutejszej Młynówki. Wreszcie dojdzie do tragedii i kto za to odpowie... Należy zaznaczyć, iż dojazd do (…) posesji (…) jest utrudniony, dojazd karetki pogotowia jak i straży pożarnej – co stanowi poważne zagrożenie zdrowia, a nawet życia. Równocześnie należy zwrócić uwagę, że zaniechania w tym zakresie mogą skutkować koniecznością przekazania tych oto informacji dalej, miedzy innymi z powodu uszkodzenia pojazdów samochodowych z powodu krytycznego stanu drogi i zaniechaniami zarządcy drogi w tym zakresie. Zakładając, że gmina jak i sołtys mają na uwadze dobro i bezpieczeństwo mieszkańców (…) miejscowości, mam ogromną nadzieję, że jednak znajdą się pieniążki w miarę czasu na ten cel

– czytamy w mailu od mieszkańca Trzcinicy.

Proszeni o interwencję skontaktowaliśmy się z Urzędem Gminy w Jaśle. W rozmowie z zastępcą wójta, Henrykiem Motkowiczem usłyszeliśmy, że droga, której remontu domagają się trzcinicanie wkrótce zostanie naprawiona.

- Jeśli chodzi o ostatni odcinek drogi gminnej w Trzcinicy, przy Młynówce, to początkiem tygodnia ogłosiliśmy przetarg, który wyłoni wykonawcę zaplanowanych tam prac. Cała inwestycja ma nazwę Przebudowa drogi gminnej nr 113327R Trzcinica koło Ludwika Czajki w km 1+295-1+543 na działkach nr ewidencyjny 298, 480 i 476, położonych w miejscowości Trzcinica. Wymieniony zostanie asfalt, a droga będzie poszerzona z 3.10 metra do 3,5 metra. Zadanie wyceniono na 176 tysięcy złotych, sfinansujemy je z funduszy powodziowych

– mówi Henryk Motkowicz.

Podkreśla, że 248 metrów drogi, gdzie kładziona będzie nowa nawierzchnia to prawdopodobnie ostatni z odcinków drogowych w Trzcinicy, które wymagają koniecznej, gruntownej naprawy po zeszłorocznej powodzi.

– W ostatnich miesiącach dużo było robione w tej miejscowości, została końcówka głównej drogi. Należy podkreślić, że powódź przerwała jej remont. Teraz trzeba to wszystko skończyć

– stwierdza zastępca wójta.

Niewykluczone, że inwestycji drogowych dotyczących Trzcinicy będzie w niedalekiej przyszłości więcej. Gmina ubiega się o pieniądze „powodziowe” na przebudowę kolejnych pięciu dróg w tej wsi.

- 15 czerwca wysłaliśmy pismo w tej sprawie do urzędu wojewódzkiego. Reszta zależy już od wojewody. Jeśli chodzi o inne działania gminy w Trzcinicy, to zaprojektowana została odbudowa mostu, po lewej stronie przy drodze przez Młynówkę, oraz wykonanie ciągu drogowego do góry. Dokonaliśmy już zgłoszenia do starostwa. To też będzie więc zrobione

– kończy Henryk Motkowicz.

**ZOBACZ TAKŻE:

**