Nie będzie remontu parkingu przy źródełku w Świerchowej

Według informacji starszych mieszkańców Świerchowej źródełko bije nawet od lat 70. ubiegłego stulecia. Na początku korzystali z niego jedynie okoliczni mieszkańcy, a z czasem coraz więcej osób dowiedziało się o tym miejscu. Źródełko znajduje się około 300 metrów od głównej drogi we wsi. Jadąc w kierunku Osieka Jasielskiego, trzeba skręcić w prawo, w jedną z polnych dróżek.

Od jakichś 10 lat nie ma dnia, żeby nie było tam osób z butelkami. Podjeżdżają nie tylko z 5-litrowymi bańkami na wodę, ale nawet ze zbiornikami liczącymi 1000 litrów, które załadowane są na przyczepie. Ludzie przyjeżdżają tam niezależnie od pory roku. Woda jest czysta i pozbawiona kamienia.

Źródełko znajduje się w polach, a teren przy nim jest mocno rozjeżdżony z mnóstwem kolein. Sporo osób chce podjechać do samego źródełka, które jest usytuowane w dolnej części działki. Kiedy jest mokro koła samochodów robią nierówności. – Kiedyś była taka sytuacja, że jedna z osób podjechała traktorem pod samo źródło. Jaki to problem naczerpać wody i przejść te 150 metrów – oburza się jeden z mieszkańców.

Wójt gminy Osiek Jasielski podkreśla jednak, że z budżetu gminy nie ma szans na remont terenu przy źródełku. – Nie mamy zgody właściciela, żeby wejść w ten teren – tłumaczy wójt Andrzej Stachurski. Sytuację z ubiegłego roku wspomina jeden z radnych. – Chcieliśmy to naprawić w zeszłym roku, ale nie możemy wkroczyć w ten teren, bo to własność prywatna (zarówno teren źródełka jak i parking) – podkreśla Marek Kiełbasa, radny ze Świerchowej. Wójt gminy zapewnia, że z budżetu gminy dołoży do poprawy drogi dojazdowej do źródełka. - Jeżeli nie będzie pieniędzy z budżetu sołeckiego, to jakoś znajdziemy pieniądze i połatamy dziury na odcinku tego dojazdu, gdzie jest droga gminna. W planie jest wysypanie kilka samochodów ciężarowych klińca i utwardzenie najbardziej zniszczonych odcinków drogi -tłumaczy Andrzej Stachurski.