Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie stosują się do zasad, dostają mandaty. Największy na kwotę 10 tysięcy złotych

Grzegorz Michalski
Grzegorz Michalski
fot. Polska Press Archiwum
Od 2020 roku wszystkie stacje Sanepidu w Polsce otrzymały nowe zadania – zostały aktywnie włączone w walkę z koronawirusem. Sprawdziliśmy w jasielskiej placówce Sanepidu jak wyglądały kontrole przeprowadzane przez inspektorów wśród przedsiębiorców działających na jasielszczyźnie. W ubiegłym roku inspektorzy nałożyli 47 mandatów. Była też jedna kara administracyjna w kwocie 10 tysięcy złotych.

Na jasielszczyźnie, w pierwszym roku epidemii wystawiono 34 takie mandaty, natomiast w 2021 już 47. Wśród najczęściej spotykanych naruszeń wymieniano: brak płynów dezynfekujących i środków higieny osobistej, natomiast największy odsetek mandatów wypisywany jest za brak maseczek ochronnych zakrywających usta i nos pracowników sklepów i restauracji. Największy mandat wyniósł 500 zł. – Mandaty były nakładane na pracowników zakładów. Jako Sanepid nie możemy karać osób fizycznych, tym zajmują się funkcjonariusze policji. Nie mamy uprawień do legitymowania i wystawiania mandatów. Natomiast jeśli ktoś jest pracownikiem zakładu, to oprócz mandatu pracownika, który dopuści się złamania prawa pracodawca może obciążyć kosztami kontroli. Ale jest to już sprawa wewnętrzna każdego przedsiębiorstwa – objaśnia Zbigniew Paja, dyrektor Powiatowego Państwowego Inspektoratu Sanitarnego w Jaśle

Nałożono 47 decyzji rachunkowych za usterkowe wyniki kontroli na ogólną kwotę 2850 zł. Jeżeli kontrole są negatywne, czyli wykazują usterki, wtedy z automatu na takie przedsiębiorstwo nakłada się decyzję rachunkową za przeprowadzoną kontrolę. Wszędzie tam, gdzie zostały wypisane mandaty, to oprócz tego jest dodatkowa opłata. Opłata ta wynika bezpośrednio z ustawy o Inspekcji Sanitarnej – tłumaczy nam szef jasielskiego Sanepidu. Pieniądze z mandatów i kar administracyjnych idzie do budżetu państwa.

W jednym przypadku w ub. roku nałożono karę administracyjną na kwotę 10 000 zł. – Możemy kierować sprawę do sądu, dawać mandaty lub kary administracyjne. Może być czasem tak, że łączy się kilka kar – objaśnia dyr. Z.Paja. Jeśli przedsiębiorca nie przyjmie mandatu to sprawa, jako wykroczenie trafia do Sądu Rejonowego. – Wcześniej tych kar administracyjnych było więcej. Zgodnie z prawem takie kary administracyjne mogą być nakładane też na osoby fizyczne, które nie przestrzegają zasad, lub kwarantanny – podsumowuje dyrektor jasielskiego Sanepidu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto