Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Florian Wiśniowski. 101-latek z Łężyn był żołnierzem generała Maczka

Jakub Hap
Jakub Hap
archiwum Joanny Bril
Smutna informacja napłynęła z Łężyn. Zmarł Florian Wiśniowski, 101-letni mieszkaniec tej miejscowości, który podczas II wojny światowej był żołnierzem polskiej piechoty pod dowództwem słynnego generała Stanisława Maczka, a później, przebywając na emigracji na Wyspach Brytyjskich, niestrudzenie wspierał rodaków odwiedzających Anglię oraz potrzebujących krajanów z rodzinnych stron.

Florian Wiśniowski urodził się w 1921 r. w Łężynach.

- Jako żołnierz polskiej piechoty pod dowództwem gen. Stanisława Maczka walczył o wolną Polskę. Mając osiemnaście lat został powołany do Jasielskiego Batalionu Obrony Narodowej wraz z którym brał udział w kampanii wrześniowej. Przebywał w obozie dla internowanych na Węgrzech, skąd trafił do Budapesztu, a następnie Francji i Wielkiej Brytanii, gdzie reorganizowano polskie siły zbrojne. W sierpniu 1944 r. w Normandii brał udział w forsowaniu linii niemieckich umocnień na odcinku Caen-Falaise, w trakcie których został ranny. Po (...) wojnie pracował na emigracji (w Anglii), starając się o powrót do kraju, co udało się dopiero w latach 60-tych. Pod koniec lat 90-tych XX w. został awansowany do stopnia porucznika

- informował kilka lat temu Podkarpacki Urząd Wojewódzki w Rzeszowie, gdy Wiśniowski został uhonorowany Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości, nadanym przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Gdy Florian Wiśniowski mieszkał na Wyspach, nie odmawiał pomocy rodakom udającym się tam za chlebem. Przyjmował ich pod swój dach, pomagał w przyswojeniu języka angielskiego. Pamiętał też o ludziach z rodzinnej wsi, wysyłał im paczki żywnościowe, gdy w trudnych czasach powojennych ciężko było im wiązać koniec z końcem. Nie zabiegał przy tym o rozgłos.

Odkąd wraz z żoną wrócił do Łężyn, aktywnie uczestniczył w życiu lokalnej społeczności. Był jednym z głównych fundatorów odnowienia polichromii w zabytkowym łężyńskim kościele oraz renowacji licznych kapliczek. Fundował także nagrody dla najlepszych uczniów miejscowej szkoły, wspierał gospodynie wiejskie, strażaków-ochotników i klub piłkarski Gaudium.

Wiosną 2021 roku pan Florian hucznie świętował 100. urodziny. Wydarzenie relacjonowaliśmy w artykule Wielkie świętowanie u Floriana Wiśniowskiego. Zasłużony mieszkaniec Łężyn skończył 100 lat [ZDJĘCIA].

Jak poinformował portal NowyZmigrod24.pl Florian Wiśniowski zmarł dziś, 9 czerwca. Uroczystości pogrzebowe mają odbyć się w najbliższą sobotę, 11 czerwca. Początek o godzinie 14 w kościele w Łężynach.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto