Od początku roku policja założyła 68 „Niebieskich Kart” na terenie powiatu jasielskiego. Przemoc stosują głównie mężczyźni

Jak wynika z danych KPP w Jaśle, wzrosła liczba interwencji na terenie powiatu, z porównaniem z czterema pierwszymi miesiącami 2019 roku, w związku z awanturami domowymi.

- W tym roku było ich 431, rok wcześniej - 396. Mniej, bo 68 interwencji w tym roku dotyczyło przemocy domowej i wymagało wszczęcia procedury „Niebieskiej Karty”. Przez 4 miesiące 2019 roku policjanci przeprowadzili ich 100 - wylicza podkom. Joanna Garbacik z KPP w Jaśle.

To głównie mężczyźni stosują przemoc wobec członków rodziny (na 68 przypadków - 65 mężczyzn było sprawcami przemocy), z czego zdecydowana większość była pod wpływem alkoholu. Jak wynika z zebranych danych, najczęściej przemocą dotknięte są kobiety. W przypadku 38 interwencji dotyczących przemocy, nietrzeźwych sprawców doprowadzono do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych.

W danych, którymi dysponuje MOPS w Jaśle, w mieście dotkniętych przemocą jest ok. 0,5 procenta mieszkańców. W tej chwili procedura „Niebieskiej Karty” prowadzona jest wobec 30 osób. (dane z 7.05)

Procedura rozpoczyna się w momencie wypełnienia formularza „Niebieska Karta - A” przez policjanta, pracownika socjalnego, przedstawiciela gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, ochrony zdrowia lub oświaty w momencie, gdy zachodzi podejrzenie o stosowanie przemocy wobec członków rodziny. Najwięcej „Niebieskich Kart”, które wpływają do przewodniczącego Zespołu Interdyscyplinarnego w Jaśle, zakładają policjanci, potem pracownicy MOPS w Jaśle. Zdarzały się przypadki zgłoszeń przez pracowników oświaty czy służby medyczne. O fakcie przemocy w rodzinie zgłaszają też same ofiary i osoby z najbliższego otoczenia - rodzina, sąsiedzi.

- Dzieci, jako świadkowie awantur i przemocy w rodzinie, traktowane są jako osoby, co do których istnieje podejrzenie, że doświadczają przemocy. Zarówno dziecko, jak i osoba dorosła mają prawo wiedzieć, jakie działania będą podjęte w ich sprawie, gdzie mogą się zwrócić o pomoc, jak dalej procedura będzie wyglądać - wyjaśnia Dorota Lignar, dyr. MOPS w Jaśle. - Może się zdarzyć, że oboje rodzicie stosują przemoc wobec dziecka, a osoba małoletnia nie ma innej najbliższej rodziny. Wówczas powiadamiany jest sąd rodzinny i nieletnich. Zgodnie z obowiązującym prawem, na posiedzenie grupy roboczej nie zapraszamy dzieci. Podejmowane są jednak działania wobec dziecka w środowisku jego zamieszkania, w szkole, przedszkolu - dodaje dyr. Lignar.

Rozmowę z osobą, co do której istnieje podejrzenie, że jest dotknięta przemocą w rodzinie, przeprowadza się w warunkach gwarantujących swobodę wypowiedzi, poszanowanie godności oraz zapewniających jej bezpieczeństwo. Z danych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jaśle wynika, że ponad połowa rodzin objętych procedurą ,,Niebieskiej Karty” wcześniej nie korzystała ze świadczeń pieniężnych i pomocy ośrodka.

- W ramach obowiązków spoczywających na pracownikach socjalnych w czasie prowadzenia procedury informuje się osoby o możliwościach i warunkach korzystania z pomocy. Rodziny kwalifikujące się do przyznania pomocy na ich wniosek są obejmowane wsparciem finansowy - wyjaśnia dyr. Lignar.

Ofiary przemocy obejmowane są pomocą m.in. prawną, psychologiczną, terapią i wsparciem, które jest im najbardziej potrzebne.

- Od początku roku do końca kwietnia do Prokuratury Rejonowej w Jaśle przekazano 8 postępowań przygotowawczych z art. 207 kk, z czego 5 postępowań przygotowawczych zakończonych sporządzeniem aktu oskarżenia. 3 postępowania przygotowawcze umorzono - tłumaczy podkom. Joanna Garbacik.

Aktualnie w KPP w Jaśle i jednostkach podległych prowadzonych jest 20 postępowań przygotowawczych dotyczących przemocy domowej.

ZOBACZ TEŻ: Wypadek na ul. Grunwaldzkiej w Przemyślu. Pijany pieszy potrącony na oznakowanym przejściu