Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostoja Kołaczyce ściga lidera. Lepsza gra Liwocza Brzyska

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Ostoja Kołaczyce po zwycięstwie z Liwoczem Brzyska awansowała na drugie miejsce w tabeli. Zdjęcie ilustracyjne
Ostoja Kołaczyce po zwycięstwie z Liwoczem Brzyska awansowała na drugie miejsce w tabeli. Zdjęcie ilustracyjne Marek Dybaś
W niedzielnych meczach kończących VIII kolejkę klasy A, Orzeł Lubla pokonał Rędziniankę Wojaszówka, a Ostoja Kołaczyce wygrała z Liwoczem Brzyska. Spadkowicz z V ligi męczył się z ostatnim w tabeli Liwoczem, który całą drugą połowę grał w dziesięciu. Ostoja awansowała na drugie miejsce w tabeli i traci 3 punkty do lidera ze Skołyszyna.

Bezlitosny Orzeł Lubla

W drugim meczu z rzędu Orzeł Lubla strzelił cztery gole. Zwycięstwo z Rędzinianką przyszło gospodarzom dosyć łatwo. Wykorzystali błędy drużyny z Wojaszówki i szybko odrobili stratę, zdobywając trzy bramki.

Rędzinianka zagrała bardzo wysoko i objęła prowadzenie po strzale Krystiana Barlika, debiutującego w zespole trenera Waldemara Szafrana.

– Stwarzamy sytuacje, nie wykorzystujemy, a potem popełniamy błędy i przegrywamy. Orzeł ma doświadczonych zawodników i wykorzystuje takie prezenty

– nie mógł pogodzić się z porażką szkoleniowiec Rędzinianki.

Zadowolony z wygranej był trener Orła Piotr Cieniek.

– Łatwo odrobiliśmy stratę, ale potem dominowaliśmy, zmarnowaliśmy cztery sytuacje stuprocentowe i zamiast zamknąć mecz i grać na spokojnie, to było trochę nerwowo po kontaktowym golu rywali

– powiedział po meczu Piotr Cieniek.
Zwycięstwo przypieczętował Sławomir Majewski z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Michale Ciszewskim.

Orzeł Lubla – Rędzinianka Wojaszówka 4-2 (3-1)
0-1 Krystian Barlik (28), 1-1 Mateusz Hap (32), 2-1 Szymon Kamiński (37), 3-1 Szymon Kamiński (38), 3-2 Grzegorz Stec (60), 4-2 Sławomir Majewski (65, karny)

Orzeł L.: Szymon Skrzyszowski – Mateusz Lubaś (40 Arkadiusz Urbanek), Mateusz Hap, Gracjan Sułkowski, Konrad Urbanek (80 Grzegorz Janas) - Krzysztof Hendzel (57 Marek Ziobrowski), Michał Ciszewski, Szymon Kamiński (65 Dawid Czernicki), Jarosław Szarek - Sławomir Majewski (76 Michał Szopa), Michał Majewski (85 Wojciech Mendelowski); trener Piotr Cieniek.
Rędzinianka: Marek Mazur – Grzegorz Lorenc (75 Arkadiusz Frużyński), Przemysław Knap, Kacper Wolan, Grzegorz Stec - Kamil Rogala (70 Paweł Modliszewski), Bartosz Kozik (80 Kamil Zedler), Kamil Misiura (60 Adam Młocek), Bartosz Głód – Krystian Barlik, Filip Kołek; trener Waldemar Szafran.
Sędziowali: Piotr Kochański oraz Paweł Pitak i Zbigniew Gruszka. Żółte kartki: Konrad Urbanek, Szymon Kamiński, Sławomir Majewski – Kamil Rogala, Kacper Wolan. Widzów około 100.

Liwocz postawił się Ostoi

Ostoja Kołaczyce wygrała z Liwoczem Brzyska, ale zwycięstwo spadkowiczowi z V ligi nad ostatnią drużyną w tabeli nie przyszło łatwo. Mecz został rozegrany na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Jaśle.

Goście, grając od 47. minuty w dziesięciu po czerwonej kartce dla Patryka Lesiaka (faul taktyczny na Bartoszu Niklewiczu), objęli prowadzenie. Ostoja odrabiała straty, a ważne gole zdobyli zawodnicy rezerwowi Kacper Mazur i Patryk Szczecina. Liwocz walczył do końca i zdołał zmniejszyć rozmiary porażki z rzutu karnego Dominika Rosoła (był faulowany przez Patryka Wiejowskiego).

- Mecz walki, mieliśmy okazje, było też trochę nerwowości. Najważniejsze, że jest wygrana

– powiedział trener Ostoi Piotr Sikorski.

- Z gry jestem zadowolony. Gramy bardzo dobrze. Brakuje skuteczności

– żałował prezes Liwocza Józef Nocek.

Ostoja Kołaczyce – Liwocz Brzyska 3-2 (0-0)
0-1 Tomasz Kozak (50), 1-1 Szymon Grzesiak (57), 2-1 Kacper Mazur (75), 3-1 Patryk Szczecina (85), 3-2 Dominik Rosół (90+10, karny)

Ostoja: Damian Łukaszewski – Przemysław Pierzchała, Patryk Wiejowski, Szymon Grzesiak, Damian Przewoźnik (87 Dominik Szufnara) - Bartosz Niklewicz, Mateusz Krajewski, Mateusz Biernacki (83 Patryk Szczecina), Rafał Grzesiak - Daniel Skórka, Mateusz Juszkiewicz (55 Kacper Mazur); trener Piotr Sikorski.
Liwocz: Rafał Gajda – Stanisław Sypień, Michał Madejczyk (85 Wiktor Furman), Krystian Kobak, Patryk Lesiak – Kamil Dziedzic, Konrad Czapla (80 Paweł Samgacki), Patryk Garduła, Tomasz Kozak – Jakub Wołowiec (75 Marcin Kozak), Dominik Rosół; trener Zdzisław Żmigrodzki.
Sędziowali: Mirosław Guzik oraz Radosław Kuszaj i Krzysztof Belczyk. Żółte kartki: Szymon Grzesiak – Stanisław Sypień; czerwona: Patryk Lesiak (47, faul taktyczny). Widzów około 100.

W pozostałym meczu: Guzikówka Krosno – Tęcza Zręcin 0-3.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto