Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po 26 latach Jerzy Dębiec przestał być dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w Nowym Żmigrodzie. Tymczasowo zastąpiła go Jędrzejczyk-Wielgosz

Grzegorz Michalski
Nowyzmigrod24.pl
- O decyzji wójta i o nim samym nic dobrego nie mogę powiedzieć - skwitował były dyrektor GOK.

O działalności byłego już dyrektora GOK-u w Nowym Żmigrodzie głośno zrobiło się po raz pierwszy w 2015 r. kiedy na łamach naszej gazety ukazał się tekst „Kim Pan jest, Panie Dębiec”. Pisaliśmy, że w 2013 r. w zestawieniu zakupów GOK-u był wyszczególniony zakup piły motorowej. Dębiec zajmował się akurat wycinką drzew. Wykonywał to jednak w ramach działalności towarzystwa któremu szefuje (Towarzystwo Miłośników Nowego Żmigrodu), a nie ośrodka kultury. Tłumaczył się, że to nie piła a kosiarka. Dostał wtedy od wójta ostrzeżenie. Potem rada dopatrzyła się innych uchybień, więc zarządzono kolejną kontrolę żmigrodzkiego ośrodka kultury. Odbyła się ona w 2013 r. Jedną z pierwszy skontrolowanych faktur była należność, jaką dyrektor musiał zapłacić ZAIKS-owi za tantiemy. Chodziło o Dni Nowego Żmigrodu w 2012 roku, nie zostały opłacone należne składki za piosenki zespołu „Chłopacy”. Podczas kontroli wyszło na jaw, że zrobiono wiele zakupów niezgodnych z działalnością statutową GOK. M.in. łopaty i flagi Izraela. Ujawniono sporo braków formalnych, podpisów. Wszystkie zarzuty Dębiec określał jako przedwyborcza gra polityczna.

Od 2015 minęło sporo czasu, rosła presja społeczna. Nie wszyscy mieszkańcy byli zadowoleni z działalności jaką prowadzi Gminny Ośrodek Kultury. W końcu 10 stycznia Jerzy Dębiec złożył do wójta wniosek o rezygnację z fotela dyrektorskiego. - Wójt Grzegorz Bara przychylił się do prośby - przekazał nam Mateusz Buczyński, sekretarz gminy.

Z drugiej strony były dyrektor GOK Jerzy Dębiec nie chciał obszernie komentować swojego odejścia. Wójt rozwiązał z nim umowę za porozumieniem stron. - O decyzji wójta i o nim samym nic dobrego nie mogę powiedzieć - skwitował były dyrektor GOK.

Nowa dyrektor żmigrodzkiego GOK nie ukrywa, że w nowym miejscu pracy została ciepło przyjęta. - Jeszcze za wcześnie mówić o planach rozwoju - nie ukrywa Dominika Jędrzejczyk - Wielgosz. I dodaje, że takich nie brakuje. Nowa szefowa GOK-u pochodzi z gminy Nowy Żmigród i zna załogę ośrodka kultury. - Miałam tutaj swoje warsztaty pisania ikon - wspomina. Dodaje, że chciałaby, aby żmigrodzki GOK był miejscem, gdzie każdy - zarówno dzieci, młodzież, dorośli i seniorzy, znajdzie coś dla siebie. Jędrzejczyk-Wielgosz swoją funkcje będzie sprawować przez rok lub do ogłoszenia konkursu.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto