Podczas pobytu na ziemi jasielskiej prezydent Andrzej Duda zatrzymał się na nocleg w Skołyszynie

Andrzej Duda w ubiegły czwartek wieczorem pojawił się w Gorlicach. Kolejnym punktem na mapie jego kampanijnej podróży była ziemia jasielska. W planach miał Zarzecza, a następnie spotkanie z mieszkańcami powiatu w Jaśle. Zanim jednak pojawił się w winnicy Jana, przenocował w Różanej. Znanym w całym powiecie obiektem zarządza Bożena Warchoł.

– To była dla nas niecodzienna sytuacja. Była przekonana, że jeśli to prezydent to menu będzie jakieś mocno wyszukane, ale absolutnie tak nie było

– opisuje menedżerka Różanej. Prezydent pojawił się w restauracji wieczorem, gdzie kucharze przygotowali dla niego kolację.

Żadnych specjalnych wymagań
– Nic nowego nie wymyślaliśmy. Dania, które podawaliśmy znajdują się w naszej karcie dań. To było proste, klasycznie jedzenie – dodaje B.Warchoł. Patrząc na menu, które proponuje Różana, możemy tam znaleźć m.in. placki ziemniaczane, policzki wołowe, steka, hamburgera, klasycznego schabowego, bądź fileta z kaczki. Nie brakuje różnego rodzaju ryb (pstrąg, sola, halibut, scampi) czy sałatek. Obsługa Różanej serwuje też smaczne desery, różne rodzaje kaw i pizze. Miłośnicy mocniejszych trunków mają duży wybór różnego rodzaju alkoholi. - Czas na przygotowanie nie był zbyt długi – nie ukrywa szefowa Różanej. Po posiłku prezydent udał się do jednego z sześciu dostępnych pokoi. W każdym jest łazienka oraz podstawowe wyposażenie. Jest też dostępny bezprzewodowy Internet oraz telewizor.

Śniadanie w winnicy

Głowie państwa towarzyszyli: była premier Beata Szydło oraz Krzysztof Sobolewski pełnomocnik sztabu wyborczego Andrzeja Dudy. Nie mogło tez zabraknąć funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. Część sztabu spędziła noc w innym hotelu na terenie Jasła. Następnego dnia prezydent z członkami delegacji również smakował śniadanie przyrządzone przez kucharzy Różanej. – Wszystko zostało dowiezione do winnicy w Zarzeczu, gdzie prezydent śniadaniem rozpoczynał dzień – mówi Bożena Warchoł.