Jeden z mężczyzn uciekł z ośrodka wychowawczego. Policjanci chcieli prowadzić czynności wyjaśniające dotyczące przestępstw związanych z drobnymi rozbojami. Przy próbie zatrzymania mężczyzny, pomiędzy braćmi a funkcjonariuszami policji doszło do szarpaniny.
Wyzywali i bili
Zatrzymani stawiali opór, wyzywali policjantów i używali wobec nich siły. Na miejsce skierowano dodatkowe siły policji. Obydwu braci obezwładniono i doprowadzono na komendę. W Wielką Sobotę w późnych godzinach nocnych zostali przesłuchani. Młodszy, który ma już ukończone 17 lat, został skierowany do ośrodka wychowawczego, z którego uciekł (został tam skierowany przez sąd rodzinny), natomiast wobec starszego zastosowano policyjny dozór.
Czekają na opinię
- Doszło do naruszenia nietykalności oraz znieważenia policjantów - tłumaczy prokurator Grażyna Krzyżanowska, zastępca prokuratora rejonowego w Jaśle. I dodaje, że sprawa skończy się w sądzie. Prawdopodobnie końcem maja śledczy, po zapoznaniu się z opinią uzupełniającą biegłych, przygotują akt oskarżenia. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Rocznie w całym kraju dochodzi średnio do około 4,5 tysiąca napaści na policjantów, którzy podejmują interwencje. Wszystkie kończą się w sądzie.
ZOBACZ TEŻ: Pożar niszczy przyrodę bezpowrotnie. Rozmowa z rzecznikiem podkarpackich strażaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?