Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka jasielskich siatkarzy, ale po dobrej grze z MKS Andrychów

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Siatkarze MKS Gamrat MOSiR Jasło w XVII kolejce o mistrzostwo II ligi przegrali w sobotę, 11 lutego, we własnej hali z MKS Andrychów 1-3. Przed meczem klub i publiczność w symboliczny sposób pożegnała zmarłego 1 lutego Jakuba Procanina, byłego kapitana jasielskiej drużyny.

Obie drużyny stoczyły zacięty, bardzo emocjonujący pojedynek z długimi wymianami piłki, atakami, rozpaczliwymi obronami. Gospodarze zagrali dobry mecz i mocno postawili się faworytowi z Andrychowa.

W I secie goście odskakiwali na 3-4 punkty m.in. po asie serwisowym Michała Krawczyka, atakach Jakuba Gawła i Karola Gawiny, ale jasielska drużyna goniła wynik. Gospodarzy przy życiu w tym secie utrzymywała Mateusz Witek ze stuprocentową skutecznością w ataku. Był nie do zatrzymania. Gamrat MOSiR odrabiał stratę do dwóch punktów. W samej końcówce Jakub Filipczak skorzystał z „prezentu” gospodarzy i ładny atak z drugiej linii Kacpra Kałuckiego oraz wcześniejsze efektowne skończenie akcji przez Dominika Czaji na niewiele się zdało.

Drugiego seta ekipa jasielska zaczęła od mocnego uderzenia 3-0 i nawet gdy Kacper Kałucki i Patryk Giża zepsuli zagrywki, to niezawodny Mateusz Witek punktował niczym w transie. Goście też się mylili, popełniali błędy (m.in. autowy atak Michała Krawczyka) i gospodarze zwiększyli przewagę do 5 punktów (12-7), a następnie do 7 (17-10). Trener przyjezdnych Maciej Fijałek prosił dwukrotnie o czas. Nerwowa była końcówka seta, bo przy wyniku 22-15, zespół z Andrychowa zdobył 3 punkty z rzędu. Trener Bartosz Kilar poprosił o czas, wybijając rywali z rytmu. Jego drużyna wygrała II seta.

W III secie drużyna z Andrychowa zbudowała 3-punktową przewagę i kontrolowała sytuację. Mateusz Krawczyk zdobył dwa bardzo ważne punkty (skończył atak i popisał się asem serwisowym). Goście prowadzili 12-8, grali poprawnie, skutecznie też blokiem i odjechali gospodarzom (22-15).

W secie ostatniej szansy na urwanie punktów czołowej drużynie, goście dosyć łatwo zdobyli przewagę (5-1) i trener Bartosz Kilar szybko reagował, prosząc o czas. Rękę miejscowym podał Maciej Maryon (autowy atak i przejście linii pola serwisowego) i przewaga Andrychowa zmalała do 2 punktów (6-8). Michał Krawczyk zablokował Mateusza Witka, Maciej Fijałek sprytną kiwką dorzucił kolejny punkt, a Piotr Munik nie zwykł marnować okazji i tym samym przewaga gości wzrosła do 8 punktów. Jasielski zespół walczył ambitnie do końca, obronił piłkę meczową. Spotkanie efektownym atakiem zakończył Jakub Filipczak.

Trener MKS Andrychów Maciej Fijałek przyznał po meczu, że obawiał się trochę tego spotkania po dwutygodniowej przerwie w rozgrywkach.

– Na wyjazdach gra się ciężko, a jeżeli pozwoli się takiej drużynie jak jasielska, to jest bardzo trudno o zwycięstwo. Uczulałem chłopaków, że mamy kontrolować i mecz ma być pod nasze dyktando. Drugiego seta zaczęliśmy źle, potem osiem własnych błędów, niepotrzebnych i wtedy jest ciężko dogonić rywala. Ostatnie dwa sety były już pod naszą kontrolą. Cieszę się z kolejnego wygranego meczu. Idziemy do przodu

– powiedział grający trener gości Maciej Fijałek.

- Fajny mecz, dobra gra z naszej strony i zero punktów w tabeli

– spuentował spotkanie trener jasielskiej drużyny Bartosz Kilar.

– To kolejny mecz, w którym gramy dobrze, stawiamy trudne warunki przeciwnikowi, który jest wyżej od nas w tabeli, ale nie potrafimy postawić tej przysłowiowej kropki nad „i”. W pierwszym i drugim secie bardzo fajna nasza gra. Gdy mieliśmy dwa, trzy punkty przewagi, to drużyna z Andrychowa nie grała już tak pewnie, przebijali zagrywkę, więcej popełniali błędów. Nie potrafimy tego przełożyć na następne sety

– podkreślił Bartosz Kilar.

Przed meczem uczczono pamięć zmarłego 1 lutego Jakuba Procanina, byłego kapitana jasielskiej drużyny, który w wieku 26 lat przegrał walkę z rakiem. Na ekranie przypomniano zdjęcia zawodnika, dla którego siatkówka była sposobem na życie. Po minucie ciszy, w hali rozległy się brawa i w rytm bębna skandowano imię i nazwisko zmarłego. Po meczu kibice ponownie wykrzyczeli „Jakub Procanin”.

W rozgrywkach nastąpi teraz kolejna dwutygodniowa przerwa. Jasielska drużyna kolejny mecz rozegra na wyjeździe 25 lutego z Kęczaninem Kęty.
MKS Gamrat MOSiR Jasło zajmuje 8. miejsce w tabeli z 18 punktami (sety 25-36).

Mecz XVII kolejki (10 lutego):
MKS Gamrat MOSiR Jasło - MKS Andrychów 1-3 (20-25, 25-21, 20-25, 17-25)
MKS Gamrat MOSiR Jasło: Bartosz Pichla, Patryk Giża, Mateusz Witek, Dominik Czaja, Kacper Kałucki, Krzysztof Kufel, Nikodem Szytuła (libero), Piotr Kulikowski (libero) oraz Bartosz Soboń, Radosław Kij, Mikołaj Pezda, Paweł Szymanik, Bartosz Lasocki, Paweł Stygar; trener Bartosz Kilar.
MKS Andrychów: Maciej Fijałek, Jakub Gaweł, Piotr Munik, Karol Gawina, Michał Krawczyk, Jakub Filipczak, Wiktor Haduch (libero) oraz Arkadiusz Sordyl, Mikołaj Być, Maciej Maryon; trener Maciej Fijałek.
Sędziowali: Monika Wulczyńska (Bielsko – Biała) i Bartosz Kiliański (Imielin) oraz Barbara Gałuszka i Jacek Książek z Jasła. Widzów około 200.

W pozostałych meczach XVII kolejki: Hutnik-Wanda Kraków - Volley Rybnik 3-0 (25-17, 26-24, 25-17), Błękitni Ropczyce - AKS V LO Rzeszów 3-0 (25-18, 25-22, 25-21), Extrans Sędziszów Małopolski - MCKiS Jaworzno 0-3 (22-25, 20-25, 21-25), Karpaty Krosno Glass KPU - UMKS Kęczanin Kęty 3-2 (25-27, 15-25, 25-18, 25-20, 15-9), Akademia Talentów Jastrzębski Węgiel - TKS Tychy (22 marca).
Zaległe mecze XVI kolejki: Hutnik-Wanda Kraków - Błękitni Ropczyce 2-3 (25-23, 18-25, 17-25, 25-22, 12-15), AKS V LO Rzeszów - TKS Tychy (18 marca).
Zaległe mecze XV kolejki: Extrans Sędziszów Małopolski - AKS V LO Rzeszów 2-3 (25-18, 22-25, 25-21, 28-30, 15-17), Błękitni Ropczyce - Volley Rybnik (4 marca).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto