Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka Tempa Nienaszów w Dukli. Przewaga gości bez efektów bramkowych, Przełęcz zabójczo skuteczna [ZDJĘCIA]

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
W meczu XXIV kolejki klasy okręgowej, rozegranym w piątek (29 kwietnia) Przełęcz Dukla pokonała Tempo Nienaszów 2-0. Katem drużyny Grzegorza Muni okazał się Krystian Frączek, najlepszy snajper ligi na tym etapie rozgrywek, który do 22 bramek dołożył dwa trafienia.

Tempo zaczęło mecz bardzo źle, grało ospale, niedokładnie, chaotycznie, co szybko wykorzystała Przełęcz. Po błędzie w defensywie gości, Krystian Frączek już w 4. minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Sytuację próbował ratować jeszcze Wiktor Cyran, który przez następne kilka minut nie krył zastrzeżeń do gry kolegów. Mobilizował ich do walki, większego zaangażowania, ambicji, nie szczędził kąśliwych uwag w stylu „gramy jak muchy we mgle”. Ten gol ustawił mecz. Przełęczy dodał wiary w powodzenie. Tempo ruszyło do odrabiania strat, ale brakowało dokładności i przede wszystkim wykończenia akcji strzałami. Gra Tempa trochę przypominała bicie głową w mur, a przy dobrze zorganizowanej i twardo grającej Przełęczy, goście nie stwarzali – mimo dużej optycznej przewagi – dogodnych sytuacji podbramkowych. Szansę na gola miał w 15. minucie Wojciech Kiełtyka oraz w 44. minucie Arkadiusz Majka, po którego strzale Tomasz Łapka odbił piłkę nogą. Przełęcz wybijała Tempo z rytmu, nie pozwalała na zbyt wiele poszaleć na bokach Gabrielowi Gierlasińskiemu czy Arkadiuszowi Majce i próbowała swoich szans w kontrach. Po jednej z nich Konrad Wajs w 32. minucie przestrzelił nad poprzeczką.

Po przerwie Tempo zamykało chwilami gospodarzy na ich połowie. Z ogromnej przewagi niewiele jednak wynikało. Uporczywe dążenie do zdobycia gola natrafiało nadal na dobrze zorganizowaną defensywę Przełęczy. Rywale Tempa – nie tylko dukielska drużyna – znaleźli sposób na drużynę z Nienaszowa. Wszelkimi sposobami, często ryzykując na granicy przepisów, próbują wybić z głowy grę w piłkę Arkadiuszowi Majce i Gabrielowi Gierlasińskiemu. Jeżeli – mimo fauli – sędziowie nie reagują, to rywale czują się bezkarni. Poturbowani obaj filigranowi zawodnicy zanim dojdą ponownie do pełni sił, upłynie kilka minut. W poprzednich meczach oraz w tym w Dukli obaj zostali mocno poturbowani. Gabriel Gierlasiński po brutalnym faulu (atak na goleń) nie był w stanie sam zejść z boiska. Doznał poważnego urazu nogi. Nie miał łatwego życia w pojedynkach z zawodnikami Przełęczy także Wojciech Kiełtyka. Gdy te żądła Tempa zostają zneutralizowane, siła ofensywna drużyny jest wyraźnie słabsza.

Tempo miało szanse na wyrównanie w 66. minucie z rzutu wolnego, ale po strzale Mateusza Kucińskiego w środek bramki, Tomasz Łapka nie miał problemów z opanowaniem piłki. Zdecydowanie groźniejsze sytuacje do zdobycia goli miała Przełęcz, której błyskawiczne kontry mogły pogrążyć Tempo znacznie wcześniej niż w doliczonym czasie gry. Drużyna z Nienaszowa przeważała, a więcej okazji do zdobycia goli mieli gospodarze. Największe zagrożenie stwarzał Konrad Wajs, który najpierw (72. minuta) nie trafił w bramkę, a następnie jego strzały w 75. i 86. minucie obronił w wielkim stylu Wiktor Cyran. Bramkarz Tempa ratował swój zespół w sytuacjach wręcz beznadziejnych.

Niezwykle emocjonujące i dramatyczne były ostatnie 4 minuty doliczonego czasu gry. W 90+1 minucie po zagraniu Krzysztofa Kiełtyki z rzutu wolnego i strzale Wojciecha Kiełtyki piłka odbiła się od słupka. Przełęcz wyprowadziła kontrę i Wiktor Cyran znów ratował sytuację. Tempo ponownie zaatakowało i Marcinowi Walczykowi w polu karnym Tomasz Łapka wyłuskał piłkę. W ostatniej akcji meczu, po zagraniu Doriana Mikosa, Krystian Frączek po raz drugi wpakował piłkę do siatki. Sędzia już nie nakazał wznawiać gry ze środka.

Dla Przełęczy, która w tym meczu nie była faworytem, zdobycie 3 punktów jest wielkim sukcesem. Gospodarze byli do bólu skuteczni. Trener Marcin Łukaczyński cieszył się nie tylko ze zwycięstwa, ale także gry i postawy drużyny, bo jak zaznaczył, poprzedni mecz wygrali z Beskidem Posada Górna 4-3, ale po słabej grze.

– Solidna, konsekwentna nasza gra przesądziła o zwycięstwie. Cieszę się, że szybko zresetowaliśmy głowy po słabym poprzednim meczu. Teraz mamy czas na regenerację, bo we wtorek pauzujemy. Walczymy nadal o utrzymanie, bo nic nie jest nadal pewne. Najbardziej cieszy mnie solidna gra. Mieliśmy więcej sytuacji podbramkowych, uważam, że byliśmy zespołem lepszym. We wcześniejszych meczach Tempo nas zdominowało, a dzisiaj myśmy wzięli rewanż za tamte niepowodzenia. Mam nadzieje, że ten mecz będzie dobrym bodźcem na następne mecze

– powiedział trener Przełęczy Marcin Łukaczyński.

Tempo najbliższy mecz rozegra we wtorek (3 maja, godz. 16.30) w roli gospodarza na stadionie Wiki w Sanoku (boisko ze sztuczną nawierzchnią) z Ostoją Kołaczyce. Natomiast Przełęcz pauzuje.

Mecz XXIV kolejki (29 kwietnia):
Przełęcz Dukla – Tempo Nienaszów 2-0 (1-0)
1-0 Krystian Frączek (4), 2-0 Krystian Frączek (90+4)

Przełęcz: Tomasz Łapka – Dorian Mikos, Vladyslav Nalygach (68 Patryk Krzywda), Maciej Mierzejewski, Damian Orłowski – Michał Latkiewicz (78 Andrii Hres), Tomasz Mierzejewski (73 Piotr Krowicki), Bartłomiej Pasterczyk (78 Tomasz Dziobek), Patryk Zima, Konrad Wajs – Krystian Frączek; na ławce rezerwowych: Seweryn Nycz, Daniel Ożga, Ksawery Blok; trener Marcin Łukaczyński.
Tempo: Wiktor Cyran – Euzebiusz Słota, Konrad Pęcak, Tomasz Naparło, Mateusz Kuciński (78 Karol Musiał) - Arkadiusz Musiał (54 Dominik Romanek) - Gabriel Gierlasiński (83 Radosław Słota), Marcin Walczyk, Arkadiusz Majka (73 Grzegorz Munia), Konrad Łukaszewski (51 Krzysztof Kiełtyka) - Wojciech Kiełtyka; na ławce rezerwowych: Radosław Majka; trener Grzegorz Munia.
Sędziowali: Mariusz Grela oraz Lucjan Śmietana i Mateusz Heret. Żółte kartki: Dorian Mikos, Damian Orłowski, Andrii Hres – Konrad Pęcak, Gabriel Gierlasiński, Grzegorz Munia. Widzów około 200.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto