Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poseł z Trzcinicy broni Konfederacji. Twierdzi, że nie przyłożyła ręki do wyroku w sprawie aborcji

Jakub Hap
Jakub Hap
Facebook / Konrad Berkowicz
Pochodzący z Trzcinicy poseł Konrad Berkowicz dziwi się zarzutom, jakie wysuwane są względem jego środowiska politycznego po kontrowersyjnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Twierdzi, że wielu ludzi, nawet wyborcy Konfederacji, uwierzyło w zmanipulowane przekazy medialne, a partia, którą współtworzy nie miała wpływu na to, co orzekli sędziowie TK.

Do ataków na Konfederację parlamentarzysta, od lat związany z partiami Janusza Korwina-Mikkego odniósł się na Instagramie.

To przykre, że nawet część naszych wyborców dała się nabrać mediom i wierzy, że wczoraj Konfederacja zdecydowała (niektórzy nawet wierzą, że w głosowaniu, a takiego tematu w ogóle nie było w sejmie!) o czymkolwiek w kwestii aborcji. Tymczasem Konfederacja wiele miesięcy temu podpisała się pod WNIOSKIEM o ZBADANIE kontrowersyjnego przepisu przez Trybunał Konstytucyjny, na którego decyzje - w przeciwieństwie do PiS-u, nie mamy najmniejszego wpływu. Kontrowersja przepisu polega na tym, że pozwalał on np. na aborcję na podstawie PODEJRZENIA o zespół downa, co skutkowało tym, że abortowane były nie dość, że dzieci z zespołem downa, to i 20 proc. aborcji dotyczyło dzieci zupełnie zdrowych. Nieprecyzyjny przepis był nadużywany

- pisze poseł Berkowicz (pisownia oryginalna).

I przypomina, że diagnozy lekarzy, którzy monitorują przebieg ciąży nie zawsze są trafne.

Osobiście znam bardzo zdolnego, przystojnego chłopaka, który miał podejrzenie zespołu downa. Jego matka na szczęście na aborcje się nie zdecydowała i tworzą teraz szczęśliwą rodzinę. Tymczasem TK zamiast wymusić zmianę źle sformułowanego przepisu, potraktował go od siekiery. I teraz sytuacja wymaga naprawy w sejmie

- czytamy w poście parlamentarzysty z Trzcinicy.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto