Radni gminy Dębowiec wsparli uchodźców z Ukrainy

Podczas ostatniej sesji rady gminy odbyła się dyskusja na temat przyjęcia uchwały, na mocy której władze gminy mogą świadczyć pomoc finansową dla uchodźców z Ukrainy. Uchwała została przygotowana na podstawie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. - W związku z tą ustawą, to do kompetencji rady gminy należy ustalanie zakresu pomocy. Formę i tryb określa organ wykonawczy, czyli w tym wypadku wójt. Państwo radni w tej uchwale określicie, w jakim zakresie gmina chce pomóc obywatelom Ukrainy, którzy będą lub byli na terytorium gminy. Ustawa pozwala cofnąć się wstecz do dnia agresji, do 24 lutego – tłumaczył sekretarz gminy Piotr Zoła.

Na terenie gminy Dębowiec przebywa około 90 uchodźców z Ukrainy, z tego około 50 osób to dzieci, pozostali to osoby dorosłe. - Wszystkie osoby znajdują się u osób prywatnych, część znajduje się w Sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej w Dębowcu – powiedział wójt gminy Marcin Bolek.

Przez gminę Dębowiec przejeżdża wiele osób, które po kilkudniowym noclegu ruszają w głąb kraju. Uchwała, którą podjęli radni ma być formą wsparcia dla tych osób. - Uchwala pozwoli na to, żebyśmy mogli umożliwić zapewnienie posiłków – wymieniał wójt gminy. Radni dopytywali, kto będzie dopłacał np. do biletów dla uchodźców, którzy znajdą pracę w oddalonym o około 70 kilometrów Rzeszowie. - Są podejmowane działania na terenie powiatu, że uchodźcy mogą korzystać z naszych środków transportu nieodpłatnie. Jeśli chodzi o transport do Rzeszowa, to musielibyśmy sprawdzić czy są zwolnieni – tłumaczył gospodarz gminy. Pomoc ze strony gminy ma być skierowana do uchodźców, którzy nie mają pracy, ani żadnych środków do życia.

- Takie uchwały podejmuje się w miarę posiadanych środków. Wojewoda może wydać polecenie odpowiednim jednostkom, by przekazać pieniądze i wtedy jest to wykonywane na polecenie. Natomiast nie zmienia to faktu, że w przypadku braku takich pieniędzy od wojewody rady gminy mogą w miarę posiadanych pieniędzy wskazać usługi, które mogą świadczyć, natomiast szczegółowe zasady trzeba będzie określić zarządzeniem wójta – tłumaczyła mecenas Emilia Myśko-Wiejowska.

Pomoc przygotowana przez Radę Gminy Dębowiec to inny rodzaj finansowanego wsparcia dla uchodźców, niż to, które proponuje rząd. Z budżetu państwa wypłacane są dodatki dla Ukraińców w kwocie 300 zł (jednorazowo) oraz 40 zł (dziennie) dla każdego obywatela Polski, który przyjmie uciekających przed wojną.

Władze gminy podkreślają, że o pomoc będzie można zwracać się bezpośrednio do urzędu gminy. - To nie będzie mógł być koncert życzeń. To będzie realna pomoc, która będziemy oceniać – wyjaśniała mecenas Emiia Myśko-Wiejowska. - Uważam, że 14 tysięcy to nie są małe pieniądze, ale jeśli takie osoby mogą się u nas znaleźć tymczasowo, to dobrze, żebyśmy mogli tym ludziom pomóc w tym, żeby zapewnić im wyżywienie i nocleg – zaznaczył wójt Marcin Bolek.

Uchwała dotyczy zadań, które ma zamiar wykonać gmina ze swoich pieniędzy, o które potem może zwrócić się do wojewody. - Nie wiadomo czy je dostaniemy – nie ukrywa skarbnik gminy Dębowiec

Dorota Jeziorowska. Pozostałe pieniądze, np. kwota 300 złotych dla uchodźcy na swoje wydatki – są zapisane w zmianie uchwały budżetowej. Łącznie gmina otrzymała 20 tysięcy złotych na wypłatę świadczeń w kwocie 300 złotych dla Ukraińców. Ponadto budżet gminy zasiliła kwota 2 tysięcy złotych na dożywienie dla ukraińskich dzieci.

Uchwała o pomocy finansowanej dla uchodźców, którzy przebywają w gminie Dębowiec została przyjęta jednogłośnie.