Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

RDLP w Krośnie wydaje miliony złotych na zabezpieczenie młodych drzewek przed zniszczeniem ich przez zwierzynę [ZDJĘCIA]

Tomasz Jefimow
Sposób zabezpieczenia małej jodełki
Sposób zabezpieczenia małej jodełki Tomasz Najbar
W lasach trwa coroczne smarowanie sadzonek w uprawach, mające zniechęcić zwierzynę do ich zgryzania – leśnicy wszelkimi sposobami zabezpieczają młode drzewka przed zniszczeniem.

- Wysokie stany zwierzyny w lasach Podkarpacia mogą być powodem do dumy - mówi Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. - Jednak trzeba pamiętać, że zwierzyna płowa w okresie zimy wyrządza duże szkody w uprawach leśnych, zgryzając pędy młodych drzewek (zwłaszcza jodły), stanowiące dla niej cenne uzupełnienie pokarmu.

Okratek wydziela bardzo intensywny zapach gnijącego mięsa, ale nie jest trujący. Z powodu tego zapachu uważany jest za niejadalnego. Co ciekawe, są kraje, w których jest on gatunkiem chronionym. 

Grzyba w lesie znalazła pani Maria, a sfotografował pan Mateusz. Do naszej redakcji przesłała je pani Ligia.

"Palce diabła" znalezione na Podkarpaciu. Ale na tym nie kon...

Rzecznik RDLP w Krośnie dodaje, że największe spustoszenia mogą wywołać sarny i jelenie. - Zwłaszcza te ostatnie gromadząc się zimą w duże stada, "okupują" obszary, gdzie dużo jest tzw. żeru pędowego, a więc młodych drzewek.

Aby uniknąć szkód, leśnicy na terenie RDLP w Krośnie od lat zabezpieczają uprawy leśne przed zgryzaniem, stosując do tego celu rozmaite metody mechaniczne i chemiczne.

- Najskuteczniejsze jest grodzenie wysokim parkanem ze specjalnej siatki i żerdzi, co przez cały czas chroni przed penetracją ze strony zwierzyny - informuje Edward Marszałek. - W ten sposób zabezpiecza się najcenniejsze uprawy. W tym roku ogrodzono już 387 ha nowych upraw oraz wyremontowano ogrodzenia kilkuset hektarów upraw z lat ubiegłych. Koszt tych działań sięga 2,1 mln zł.

Jednak najczęściej leśnicy chronią sadzonki poprzez smarowanie pędów substancjami chemicznymi, które będąc obojętne dla środowiska, mają właściwości odstraszające dla zwierzyny. Tym bardzo skutecznym sposobem zabezpiecza się na terenie RDLP w Krośnie około 6,3 tysiąca ha.

Stosowane bywa również zabezpieczanie mechaniczne przy pomocy odpowiednio skonstruowanych tekturowych tub a także poprzez okręcanie pędów pakułami (głównie u jodły) oraz spiralkami plastikowymi. Z kolei szybko rosnące, jak modrzewie, zabezpieczane są poprzez palikowanie. Łączny koszt zabezpieczania upraw sięga w regionie 5,7 mln złotych.

Chemicznie zabezpieczane są też starsze drzewka przed ogryzaniem kory, tzw. spałowaniem.

- Wszystko w jednym celu, żeby drzewka sadzone z trudem i przy dużych nakładach finansowych przeżyły zimę i nie dały się pożreć zwierzynie

- informuje Edward Marszałek.

Najwięcej powierzchniowo zaplanowały do zabezpieczenia nadleśnictwa (Rymanów, Baligród, Komańcza, Lutowiska i Stuposiany – wszystkie powyżej 500 ha), gdzie struktura gatunkowa upraw z przewagą jodły wymusza taką działalność ochronną.

Dokarmianie zwierzyny prowadzone zimą również pozwala uratować wiele młodych drzewek. Przygotowywana w lecie tzw. "liściarka" zastępuje w zimie świeże pędy drzew.

- Dużym przysmakiem dla jeleni jest kora osiki i wierzby, zwłaszcza z młodych gałązek - dodaje rzecznik RDLP w Krośnie. - W tym celu zimą ścina się tzw. drzewa zgryzowe (osiki i różnych gatunków wierzb) i pozostawia je do wiosny na miejscu w celu odciągnięcia zwierzyny od upraw leśnych.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto