Informacja o akcji, do której doszło dzięki przytomnej reakcji młodej jaślanki ukazała się na fanpage'u OTOZ Animals Krosno na portalu Facebook.
"Kolejna interwencja i ponownie zderzenie z ludzka bezdusznością. Młody psiak, cierpiący najprawdopodobniej na padaczkę zostawiony sam sobie. Właściciele nigdy nie wybrali się z nim do weterynarza, mało tego, tak chorego psa trzymali na łańcuchu przy budzie (...). Dziękujemy osobie, która powiadomiła nas o tym psim nieszczęściu, bo to dzięki niej ma on szanse na życie w zdrowiu i odpowiednich warunkach"
- czytamy.
- Jaślanie w anegdocie. Część pierwsza: Antoni Zoll
- Spór na linii miasto - powiat. Chodzi o niebezpieczne skrzyżowanie w Jaśle
- Zima stulecia w Polsce. Śniegu po pas, a nawet więcej! [ZDJĘCIA]
- Mijal w kolędowym wydaniu. Dziś koncert jaślanina transmitowany online [WIDEO]
- Folusz. Ostatnia przystań Nikifora Krynickiego [ZDJĘCIA]
- Woda zburzyła nasz spokój, ale te święta nie będą smutne. Dzięki dobrym ludziom
Reksiu, bo tak wabi się mocno zaniedbany czworonóg, został przewieziony do lecznicy, gdzie przeszedł badania. Po nieudanych poszukiwaniach osoby skłonnej go przygarnąć na stałe trafił do domu tymczasowego. Wolontariusze OTOZ wciąż liczą, że znajdzie się ktoś, kto adoptuje sympatycznego psiaka.
"Reksiu w domu tymczasowym naszej inspektorki wraca do zdrowia. Wyleguje się na kanapie, spaceruje, odpoczywa. Nie miał ani jednego ataku. Wciąż boi się gwałtownych ruchów, ale mamy nadzieję, że Wy też widzicie różnicę na pierwszy rzut oka (...) Telefon kontaktowy w sprawie adopcji Reksia: 600 548 706 (proszę dzwonić między godziną 16.00 - a 20.00)"
- podaje OTOZ Animals Krosno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?