Rośnie liczba przestępstw narkotykowych, ale wykrywalność jest też wysoka

Załoga jasielskiej policji to 183 osoby, w tym 147 mundurowych. Stróże prawa w ciągu roku zajmują się wieloma wykroczeniami i przestępstwami. Wśród coraz częstszych przestępstw występują te związane z narkotykami. Wykrywalność jednak nie spada.

W 2021 roku w powiecie jasielskim stwierdzono 56 przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. To wzrost w porównaniu do 2020 roku o 8 przestępstw. – W ramach prowadzonej działalności ukierunkowanej na zwalczanie przestępczości narkotykowej w minionym roku policjanci z jasielskiej jednostki policji zabezpieczyli łącznie 30,8 kilograma narkotyków – opisuje komisarz Piotr Wojtunik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle. Najwięcej było marihuany – ponad 18 kg, sporo też amfetaminy – 12,5 kg. Jasielscy policjanci w toku prowadzonych spraw wykryli również 1255 krzewów konopi. W ręce stróżów prawa wpadło także kilka silnie chemicznych tabletek ectasy. Zażycie pigułek powoduje m.in. utratę apetytu, zawroty głowy, wymioty, rozszerzone źrenice, trudności z utrzymaniem ostrości wzroku, skurcze i szczękościsk. Wśród osób, przy których wykryto narkotyki, byli też nieletni. Ich sprawy zostały przekazane do Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego w Jaśle.

Największą liczbę narkotyków policjanci znaleźli w mieszkaniu 40-letniego jaślanina. Mieszkaniec Jasła był poszukiwany przez organy ścigania, ponieważ miał odbyć karę 26 miesięcy więzienia. Przy okazji zatrzymania, w jego mieszkaniu policjanci znaleźli ponad 8 kilogramów narkotyków (4,7 kg amfetaminy oraz 3,7 kg marihuany). Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu, złożył wyjaśnienia i trafił do policyjnego aresztu, a po nim do więzienia, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności.

Podczas jednego zatrzymania policjanci z Jasła współpracowali z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej z Rzeszowa. Podczas kontroli celno – skarbowej, mundurowi ujawnili w samochodzie mężczyzny 2,5 kilograma marihuany. Podejrzany usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Posiadanie znacznej ilości środków odurzających jest zagrożone karą 10 lat pozbawienia wolności.

W innym przypadku dużą ilość narkotyków policjanci ujawnili trochę przez przypadek. W Bieździadce podczas kontroli drogowej policjanci z jasielskiej drogówki zwrócili uwagę na kierującego osobowym fiatem, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył. Podczas kontroli drogowej okazało się, że brak zapiętych pasów bezpieczeństwa nie był głównym powodem unikania kontaktu z policjantami. Z wnętrza samochodu wydobywał się charakterystyczny zapach marihuany. Mundurowi podczas przeszukania ujawnili w pojeździe kilkadziesiąt gramów marihuany. Mężczyźnie pobrano także krew do badania, ponieważ test na zawartość narkotyków w organizmie wskazał wynik pozytywny. Funkcjonariusze podczas przeszukania w miejscu zamieszkania 42-latka, ujawnili specjalnie przystosowane namioty do uprawy konopi indyjskich. Policjanci zabezpieczyli łącznie 17 krzewów konopi w różnej fazie wzrostu oraz 13 worków z marihuaną, ważącą 2,6 kilograma.

Jasielska policja po ujawnieniu przestępczości narkotykowej i – w większości przypadków – przyznaniu się do winy, kieruje sprawy do prokuratury. – W ubiegłym roku z przestępstw zawartych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii oskarżono ogółem 39 sprawców – informuje prokurator Grażyna

Krzyżanowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle. W jednym przypadku – 69-letniego mieszkańca gminy Skołyszyn – sprawa została warunkowo umorzona ze względu na wykazanie przez obrońców mężczyzny, że marihuana była hodowana w celach leczniczych