- Pamiętam z dzieciństwa, że było tu przejście przez tory i ciuchcie zwalniały, a kolejarze z szacunkiem ściągali swoje kaszkietówki i wypuszczali parę z komina. Ludzie z Górki Klasztornej, idąc rano do pracy i cała chmara dzieci w drodze do szkoły, mijając figurkę pobożnie się żegnało, otrzymując błogosławieństwo na cały dzień. Dzisiaj pociągi już nie puszczają pary, bo nie mają kominów, pieszym jak na złość zlikwidowano dogodne przejście, ale figura została tylko jakoś zapomniana. Zaniedbana z resztkami odpadającej farby, ale z kwiatami u stóp i palącymi się lampkami
– z sentymentem wspomina dawne lata mieszkanka Jasła.
Czczona przez kolejarzy
Emerytowany kolejarz Stanisław Zając, który 43 lata przepracował w PKP, w tym 12 jako maszynista pociągów, podkreśla, że figura Matki Bożej, stojąca blisko torów kolejowych, odkąd pamięta, była zawsze czczona przez pracowników kolejowych.
– Jeżeli prowadziłem pociąg w kierunku Rzeszowa lub Zagórza, to zawsze się przeżegnałem, prosząc o szczęśliwy kurs. W drodze powrotnej dziękowałem Matce Bożej za bezpieczny powrót
– opowiada 84-letni Stanisław Zając, przez pięć kadencji zasiadający w Radzie Miejskiej Jasła, uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Miasta Jasła”.
Fundator nieznany
Kto ufundował kapliczkę i kiedy dokładnie - nie wiadomo. Nawet dociekliwemu autorowi publikacji o kapliczkach, figurach i krzyżach przydrożnych w Jaśle Zdzisławowi Świstakowi nie udało się ustalić ani fundatorów, ani też kiedy kapliczka została wzniesiona.
– Jedynie to, że pochodzi z końca XVIII wieku
– mówi w rozmowie z nami Zdzisław Świstak.
Tutaj też jest spora rozbieżność. Według Urzędu Miasta w Jaśle, kamienna rzeźba Matki Bożej Niepokalanej wykonana została w 1906 roku. Figura została wpisana do gminnej ewidencji zabytków Miasta Jasła Zarządzeniem nr III/53/2014 Burmistrza Miasta Jasła z dnia 19.05.2014 r. w sprawie: utworzenia gminnej ewidencji zabytków dla miasta Jasła.
W pasie drogowym
Najprawdopodobniej przed przebudową dróg stała na prywatnej posesji, ale to są tylko opinie mieszkańców Jasła, czcicieli Matki Bożej. Nie jest to potwierdzona informacja żadnymi dokumentami, a jedynie ustnym przekazem z pokolenia na pokolenie.
Jedno jest pewne – kapliczka jest usytuowana w pasie drogowym, którego zarządcą stałym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie, natomiast właścicielem Skarb Państwa reprezentowany przez Starostę Jasielskiego.
Dotacja z miasta
- Miasto wystąpiło do Starosty Jasielskiego oraz GDDKIA o podjęcie działań zabezpieczających ten ważny dla jasielskiej społeczności obiekt. Starosta Jasielski, pismem z 22 stycznia 2021 r., poinformował tutejszy Urząd, iż podejmie działania mające na celu zabezpieczenie przydrożnej figury Matki Bożej Niepokalanej, a następnie jako właściciel obiektu wystąpił o udzielenie dotacji z budżetu miasta Jasła na prace konserwatorskie przy obiekcie. Rada Miejska Jasła, Uchwałą budżetową nr LIX/524/2022 z 30 marca 2022 r., przyznała dotację celową na dofinansowanie prac konserwacyjno – remontowych figury w kwocie 20 000 zł.
Obecnie nadal w Starostwie Powiatowym trwają uzgodnienia związane z akceptacją przesłanego projektu umowy i w konsekwencji z jej podpisaniem. Z posiadanych przez nas informacji telefonicznych wynika, że starostwo planuje realizację tego zadania
– czytamy w piśmie przekazanym nam przez rzecznika prasowego Urzędu Miasta w Jaśle Agatę Kobę.
Starostwo szuka wykonawcy
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zajmuje się infrastrukturą komunikacyjną, ale nie przydrożnymi zabytkami. Natomiast starosta reprezentujący Skarb Państwa nie ma na ten cel także pieniędzy.
– Chcemy pomóc, ale konserwator stawia warunki. Odnowilibyśmy kapliczkę we własnym zakresie, chociaż też nie należy to do naszych zadań, ale renowacji nie może wykonać ktokolwiek, tylko osoba z uprawnieniami. Szukamy wykonawcy. Nie wiem też, czy wystarczy pieniędzy przekazanych przez Miasto Jasło
– zastrzegł się w rozmowie z nami starosta jasielski Adam Pawluś.
Jeden z mieszkańców Jasła, pragnący zachować anonimowość, uważa, że jaślanie zapewne chętnie by wspomogli finansowo inicjatywę ratowania rzeźby, gdyby ktoś zorganizował kwestę.
– Tylko kto to miałby zrobić. Teraz, gdy Kościół i miejsca kultu są atakowane, odważnych może nie być zbyt wielu. Odbiór społeczny może być negatywny
– nie kryje obaw nasz rozmówca.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?