Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sokoły płoszą gawrony w Parku Miejskim w Jaśle. Miasto zapłaci za to prawie 30 tys. zł

Iwona Adamek
Iwona Adamek
Adrian Karasiński pracuje w  Parku Miejskim  w Jaśle z trzema sokołami. Meja, Atom i Nadia, trzy rarogi stepowe, patrolują parkowe alejki.
Adrian Karasiński pracuje w Parku Miejskim w Jaśle z trzema sokołami. Meja, Atom i Nadia, trzy rarogi stepowe, patrolują parkowe alejki. Piotr Juryś
Prawie 30 tys. zł będą kosztować prace sokolnika (od 29 lutego do 3 maja) w Parku Miejskim w Jaśle. Nadzór ornitologiczny będzie kosztował 2495 zł. Dzięki temu gawrony nie zakładają tam gniazd.

Niedopuszczenie do zbudowania gniazd i założenia lęgów w znaczący sposób wpływa na ograniczenie bytowania gawronów, po zakończeniu prac sokolnika. Liczba gawronów, które odwiedzają park najczęściej popołudniową porą od maja do października, jest nieporównywalnie mniejsza niż w przypadku, gdyby gawrony miały na terenie parku gniazda.

Nie mogą budować gniazd

Sokolnik, który pracuje z rarogami stepowymi w Parku Miejskim w Jaśle, ma za zadanie nie dopuścić do wybudowania gniazd i pojawienia się młodych gawronów. W tym roku miasto wyda na ten cel 29 946 zł.

- Akcja płoszenia gawronów trwa około 2 miesięcy. W tym roku trochę wcześniej niż zwykle zaczęły się ciągi migracyjne gawronów. Spowodowane jest to m.in. wyższą temperaturą. Stare osobniki w ogóle nie odleciały, zimowały na terenie Jasła. Młode zwykle odlatują m.in. w okolice południa Francji i północy Włoch - tłumaczy Adrian Karasiński, sokolnik, który już 9. raz zajmuje się płoszeniem gawronów w Jaśle.

Dodaje, że w tym roku sytuacja jest trudniejsza niż przez ostatnie lata właśnie przez stare osobniki, które postanowiły zostać w Jaśle na stałe.
- Trudniej je zniechęcić do przylatywania do parku. W ub. roku akcje skończyliśmy w maju i do tego czasu urzędowały na terenie parku. Moja obecność nie robi na nich dużego wrażenia, więc musimy się dużo bardziej nagimnastykować. Trzy moje sokoły latają na pełnych obrotach, by uporać się z problemem - mówi Karasiński.

Gawron, gatunek chroniony

Sokolnik zapewnia, że w trakcie płoszenia gawrony nie doznają żadnego uszczerbku na zdrowiu. Są gatunki chronione. Nad prawidłowością działań sokolnika czuwa ornitolog. Na jego pracę miasto przeznaczyło 2495 zł.

Jak wygląda płoszenie gawronów?
- Obserwuję ich zachowania i wprowadzam bodziec strachu, na który reagują. Finalnym efektem jest wypuszczenie w powietrze szybko lecącego sokoła. Gawrony, z biegiem czasu, uczą się kolejnych sygnałów, które im koduję i dlatego mogę potem w łatwy sposób przeprowadzić przekodowanie bodźca na inny sygnał. Moim zadaniem jest utrzymanie ciągłego niepokoju gawronów, jeśli przebywają na terenie parku - tłumaczy Adrian Karasiński.

Zdaniem sokolnika, zwiększona aktywność gawronów w tym roku jest też spowodowana zniknięciem drzew, na których od lat gniazdowały.

- Dlatego Park Miejski znów stał się bardzo atrakcyjną ofertą mieszkaniową dla tych bezdomnych ptaków. Zniknięcie gawronów z parku, przynajmniej na okres lęgowy, pozwala ponad 20 gatunkom innych ptaków na gniazdowanie tym miejscu. Gawron jest inteligentnym, ale też agresywnym ptakiem. Ma duży dziób, jest wszystkożernym stworzeniem, więc jeśli będą gdzieś gniazda z jajkami, to nie będzie się krępował, żeby się poczęstować - zaznacza sokolnik.

Karasiński wylicza, że dzięki jego pracy teraz w parku można spotkać m.in. kilka gatunków sikorek, pełzacze, dzięcioły, gile, grubodzioby.

- Obecność dużych sokołów, jakimi są rarogi stepowe, zachęca mniejsze osobniki do gniazdowania, bo w naturalnych warunkach rozpoznają dużego drapieżnika jako kompletny brak zagrożenia. Duży drapieżnik odpędza mniejsze drapieżniki, które mogłyby się połakomić na drobne ptaszki - dodaje.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto