Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta jasielski kusi studentów medycyny. Dostaną stypendium, ale potem muszą pracować w szpitalu w Jaśle

Iwona Adamek
Iwona Adamek
Starosta jasielski oferuje 1500 zł stypendium miesięcznie dla studenta, który później będzie pracował w szpitalu w Jaśle.
Starosta jasielski oferuje 1500 zł stypendium miesięcznie dla studenta, który później będzie pracował w szpitalu w Jaśle. Krzyszrtof Kapica
1500 zł miesięcznie może otrzymać student IV roku medycyny od powiatu jasielskiego. Do spełnienia ma jednak kilka warunków. Podstawowy, to zawarcie umowy, w której zobowiąże się, że po zakończeniu studiów podejmie staż, a po nim pracę w Szpitalu Specjalistycznym w Jaśle.

W ub. roku Rada Powiatu Jasielskiego podjęła uchwałę związaną z pozyskiwaniem młodych lekarzy do Szpitala Specjalistycznego w Jaśle. Zdecydowano, że powiat przyzna każdemu studentowi medycyny stypendium w wysokości 1500 zł na okres IV, V i VI roku studiów. Podstawowy warunek to podpisanie umowy, w której zobowiążą się oni do podjęcia pracy w Szpitalu Specjalistycznym w Jaśle (po odbyciu stażu dyplomowanego lub rozpoczną specjalizację w trybie rezydenckim w jasielskim szpitalu).

1500 zł dla studenta medycyny

W tym roku Adam Pawluś, starosta jasielski, ponawia ofertę stypendialną dla studentów medycyny. Pomoc finansowa może zostać przyznana począwszy od IV roku studiów lekarskich do czasu ich zakończenia. Student musi jednak spełnić takie oto warunki:

  • być studentem kierunku lekarskiego
  • nie powtarzać roku
  • nie korzystać z urlopów określonych w regulaminie studiów, urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego
  • zawrze umowę, w której zobowiąże się po zakończeniu studiów lekarskich do odbycia stażu w Szpitalu Specjalistycznym w Jaśle, a po uzyskaniu prawa do wykonywania zawodu, podejmie pracę w jasielskim szpitalu na okres co najmniej 5 lat; warunek ten dotyczy również lekarzy, którzy rozpoczynają specjalizację w szpitalu w trybie rezydenckim

Nabór wniosków od studentów trwa do 30 września br. Szczegóły i potrzebne dokumenty można znaleźć TUTAJ

Jasło nie leży przy autostradzie

Z ubiegłorocznego naboru Szpital Specjalistyczny w Jaśle pozyskał dwóch studentów, którzy pobierają stypendium i są zobowiązani do pracy w szpitalu po skończeniu studiów.

- To studenci IV i V roku medycyny, więc jeszcze trochę nauki przed nimi. Generalnie pomysł przyciągania studentów medycyny stypendiami jest bardzo dobry i podpisuje się pod nim obiema rękami

- mówi Michał Burbelka, dyr. Szpitala Specjalistycznego w Jaśle.

I dodaje, że problem braku lekarzy specjalistów nie dotyczy jedynie szpitali powiatowych, ale też większych ośrodków medycznych w dużych miastach Polski.

- w Jaśle podstawowym problemem jest komunikacja. Położenie geograficzne, fakt, że nie ma do nas dojazdu autostradą, jest dużą przeszkodą dla lekarzy, którym oferujemy pracę. Specjaliści z Rzeszowa czy Tarnowa nie chcą stracić czasu na codzienne dojazdy - tłumaczy dyr. Burbelka.

W Jaśle brakuje lekarzy specjalistów

Jeśli chodzi o młodych lekarzy, kończących studia, podejmujących decyzje, gdzie będą robić specjalizację, problem jest bardziej złożony.

- Prawda jest taka, że wygodniej robi się specjalizację w dużym ośrodku leczniczym, gdzie można przemieszczać się tylko pomiędzy piętrami i mieć wszystko w zasięgu. Jest czas na przypatrywanie się pracy doświadczonych specjalistów, uczenie się od nich. W szpitalach powiatowych młodzi lekarze szybciej stają przy stole operacyjnym, pracują na izbie przyjęć. To oczywiście wiąże się z ogromną odpowiedzialnością, której, moim zdaniem, młodzi lekarze mocno się obawiają. Potrzebują stałego nadzoru, pilnowania. Poza tym, rezydenta nic nie wiąże ze szpitalem, w każdej chwili może zmienić miejsce specjalizacji - wyjaśnia dyr. Burbelka.

Jego zdaniem, medyczny rynek pracy otworzył się tak bardzo, że lekarze mogą dziś pracować w kilku miejscach naraz, bo coraz więcej podmiotów ma zakontraktowane świadczenia medyczne.

- Kiedy ja kończyłem studia musiałem zarejestrować się jako bezrobotny, bo lekarzy było w nadmiarze. Dziś jest odwrotnie

- mówi dyr. Michał Burbelka.

W Szpitalu Specjalistycznym w Jaśle cały czas brakuje lekarzy. Najbardziej potrzebni są anestezjolodzy, interniści, radiolodzy, neonatolodzy.

- Nasz szpital oferuje dobre warunki pracy, godziwe zarobki - jeśli ktoś chce pracować. Niemal każdy oddział ma akredytację specjalizacyjną. Można się u nas specjalizować m.in w geriatrii, neonatologii, diabetologii. Mieliśmy panią doktor aż z Gdyni, która robiła u nas specjalizację z diabetologii. Aktualnie dopinamy anestezjologiczną, bo nie mieliśmy jej do tej pory - wylicza dyr. Michał Burbelka.

Dlaczego lekarze uciekają? - pyta radna powiatu

Zdaniem Ewy Wawro, opozycyjnej radnej powiatu jasielskiego, która w ub. roku walczyła, by do uchwały o stypendiach wpisać klauzulę o minimum 5-letniej pracy i młodego lekarza w szpitalu w Jaśle, pomoc finansowa dla studentów medycyny powinna być uzupełnieniem polityki kadrowej lecznicy.

- Z całego serca popieram pomysł ze stypendiami, ale nie mogą one być panaceum na braki kadrowe w szpitalu. Dlaczego lekarze od nas uciekają? Dlaczego brakuje rezydentów, za zatrudnienie których szpital nie musi płacić? Jaki kontakt ma stypendysta ze szpitalem? - wylicza radna Ewa Wawro.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto