Pandemia koronawirusa wywróciła pracę służby zdrowia do góry nogami. W wielu miastach Polski pogotowia ratunkowe nie są w stanie na bieżąco wysyłać karetek do chorych, bo te są zaangażowane do wyjazdów dotyczących pacjentów z COVID-19. W krytycznych sytuacjach do dyspozycji są strażacy-ratownicy, którzy udzielają chorym pomocy do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.
Strażacy ratowali życie mieszkance Bączala Dolnego
- Do tej pory mieliśmy jeden poważny wyjazd do Bączala Dolnego, gdzie karetka nie mogła przyjechać natychmiast, a pacjentka miała zatrzymanie czynności oddechowych. Skierowaliśmy tam naszych ratowników oraz ratowników z OSP w Skołyszynie, którzy przywrócili czynności oddechowe kobiecie i opiekowali się nią do przyjazdu ratowników z pogotowia
– wyjaśnia bryg. Wacław Pasterczyk, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.
Stanisław Święch, prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Jaśle, dodaje, że jeden z ratowników z OSP w Skołyszynie pojechał z pacjentką w karetce.
- Potrzebna była jego pomoc w drodze do szpitala, bo jeden ratownik medyczny w karetce w sytuacji, gdy pacjent się „zatrzymał”, to za mało
- dodaje prezes Święch.
Strażacy są wyposażeni w sprzęt medyczny
Zgodnie z ustawą, jednostki współpracując z Państwowym Ratownictwem Medycznym, a takimi są jednostki OSP, wykonują szereg zadań w celu zapewnienia bezpieczeństwa i niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Zasady te obowiązują od wielu już lat, jednak do tej pory wyjazdy druhów ochotników do zatrzymania krążenia czy innych nagłych stanów były rzadkością.
W każdej jednostce powinien być strażak-ratownik z uprawnieniami. W 97 jednostkach OSP w powiecie jasielskim mamy 275 ratowników przeszkolonych na kursach kwalifikowanej pomocy medycznej. W Krajowym Systemie Ratownictwa Gaśniczego działa 18 jednostek OSP z powiatu. Jedna OSP została przypisana przez wojewodę do rejestru jednostek współdziałających z Państwowym Ratownictwem Medycznym.
- To te jednostki w pierwszej kolejności są dysponowane przez PSK PKP w Jaśle do działań – zaznacza S. Święch.
Jednostki PSP i OSP są wyposażone w odpowiedni sprzęt do ratowania życia. Na wyposażeniu jednostek OSP w powiecie jasielskim jest m.in. 41 zestawów z tlenoterapią do ratownictwa medycznego i 17 pulsoksymetów.
- Warto dodać, że w jednostkach należących do KSRG na terenie powiatu jasielskiego mamy 17 przenośnych defibrylatorów. To dużo. Dyżurny PSP w Jaśle wie, jakim sprzętem medycznym dysponują poszczególne jednostki i na tej podstawie wysyła strażaków-ratowników do pomocy w takich przypadkach, jaki mieliśmy w Bączalu Dolnym
– wyjaśnia Stanisław Święch.
Strażaków trzeba zabezpieczyć przed koronawirusem
Stanisław Święch dodaje, że KP PSP w Jaśle wyposażyła wyznaczone jednostki z KSRG w kombinezony „Tchem” – każda dostała po dwie sztuki. Poza tym, większość samorządów we własnym zakresie wyposaża jednostki OSP indywidualne środki ochrony osobistej i środki do dezynfekcji.
Strażacy, zarówno z jednostek PSP jak i OSP zdają sobie sprawę, że w związku z dynamicznym wzrostem zachorowań na COVID-19, nieustannymi wyjazdami karetek pogotowania do pacjentów z koronawirusem, ich pomoc będzie coraz bardziej potrzebne.
- W swojej jednostce OSP Skołyszyn zabezpieczyłem kombinezony ratownicze, nie tylko jednorazowego użytku, ale również te wielorazowe. Chłopcy będą coraz częściej wysyłani do pomocy, muszą być odpowiednio zabezpieczeni. Mamy trochę masek FFP3, złożyłem zamówienie na kolejne. Nie są to tanie rzeczy, bo w tej chwili jedna kosztuje dobrze ponad 20 zł. Choć i tak jest lepiej niż w marcu, kiedy trzeba było płacić ponad 50 zł za sztukę. Mamy też zapaś płynów dezynfekujących. Gmina kupiła trzy ozonatory powietrza – jeden dostali strażacy, jeden przedszkole i jeden został w urzędzie gminy
– wylicza Stanisław Święch, który zajmuje się również zarządzaniem kryzysowym w UG w Skołyszynie.
Dyrekcja szpitala w Jaśle milczy
Jak wygląda sytuacja w Szpitalu Specjalistycznym w Jaśle? Z lakonicznych komunikatów podawanych na stronie szpitala wiemy tylko tyle, że nadal wstrzymane są wszystkie przyjęcia na oddziały: Oddział Chorób Wewnętrznych i Kardiologii, Oddział Diabetologiczny, Oddział Geriatryczny. Do odwołania wstrzymano przyjęcia planowe na wszystkie oddziały. Od kilku tygodni usiłujemy porozmawiać z dyrektorem Michałem Burbelką na temat sytuacji w szpitalu – o jego funkcjonowaniu w pandemii, liczbie chorych na koronawirusa hospitalizowanych w jasielskiej lecznicy, tzw. łożkach „covidowych”, dostępnych respiratorach, ich wykorzystaniu. Niestety, bezskutecznie.
Dlatego też nie możemy podać informacji, jaką liczbą karetek dysponuje jasielskie pogotowie ratunkowe, ile dziennie jest wyjazdów – do chorych na COVID-19, a ile do pacjentów z innymi chorobami, jak wygląda sytuacja z personelem medycznym. Udało nam się ustalić, że w ostatnim czasie szpital kupił dodatkowy kontener z chłodnią do przechowywania zwłok na 6 miejsc. Tyle samo miejsc ma szpitalne prosektorium.
ZOBACZ TAKŻE:"Terytorialsi" pomagają pobierać wymazy do testów na COVID. "Żeby personel medyczny mógł być przy łóżku pacjenta"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
