Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Bieździadce nie dała do myślenia podpalającym trawę. Strażacy z powiatu jasielskiego gaszą ją na okrągło

Jakub Hap
Jakub Hap
Trawa podpalana jest raz po raz w różnych zakątkach powiatu jasielskiego. Na zdjęciu niedawny pożar w Samoklęskach
Trawa podpalana jest raz po raz w różnych zakątkach powiatu jasielskiego. Na zdjęciu niedawny pożar w Samoklęskach Bogdan Hućko
Śmierć 88-latka na płonącym polu nie zahamowała plagi, jaką znów są w powiecie jasielskim pożary traw.

Do tragedii, która obiła się szerokim echem w całym regionie doszło we wtorek, 22 marca, w Bieździadce.

- Znaleziono ciało mężczyzny w polu, gdzie występował pożar nieużytków. Straż pożarna dogasiła ten pożar, niestety mężczyzna już nie żył. Miał 88 lat (…). Pod nadzorem prokuratora zostały wykonane czynności procesowe. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Jego dokładne okoliczności będą wyjaśniane, bo należy ustalić, czy mężczyzna zmarł w wyniku bezpośredniego kontaktu z ogniem, zaczadzenia czy np. zawału serca

- tłumaczył nam bezpośrednio po zdarzeniu komisarz Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.

Przeszło 100 kolejnych pożarów w pięć dni

Tragiczna śmierć 88-latka (postępowanie w jej sprawie nadal jest w toku) nie przyczyniła się do spadku liczy pożarów traw w regionie – wywołanych najczęściej celowym podpaleniem nieużytków. W środę, 23 marca, czyli dzień po dramacie w Bieździadce liczba tegorocznych interwencji strażacki związanych z takimi zdarzeniami zatrzymała się na 286. Pięć dni później, w poniedziałek, 28 marca, było ich już o ponad 100 więcej – 395.

- Pierwszy taki pożar odnotowaliśmy 13 lutego w gminie Nowy Żmigród, gdzie łącznie tego roku miało miejsce już 68 pożarów traw. Jeszcze więcej było ich w gminie Dębowiec – 78. W gminach Tarnowiec i Osiek Jasielski mamy kolejno 60 i 42. Najrzadziej ogień był gaszony dotąd na nieużytkach w gminach Krempna (8 razy), Brzyska (9) oraz Kołaczyce (13)

- usłyszeliśmy w poniedziałek w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.

Karą może być więzienie

Policja przypomina, że ofiarami ognia lub dymu mogą być nie tylko ludzie, ale też dziko żyjące zwierzęta. Wypalanie traw jest łamaniem prawa i osobom, które się tego dopuszczają grożą surowe kary – włącznie z pozbawieniem wolności. Funkcjonariusze jasielskiej komendy prowadzą szereg postępowań związanych z pożarami nieużytków.

- Każdorazowo przede wszystkim sprawdzamy, czy doszło do celowego podpalenia. Jeśli zebrany materiał dowodowy na to wskazuje, naszym zadaniem jest ustalenie i zatrzymanie sprawcy. Najwięcej spraw dotyczy wykroczeń, ale w przypadku pożaru, który doprowadził np. do zniszczenia mienia może dojść do zmiany kwalifikacji czynu na przestępstwo

- tłumaczy komisarz Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy KPP w Jaśle.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto