Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trenował i pomagał pokoleniom młodych sportowców. Teraz sam potrzebuje pomocy

Grzegorz Michalski
Grzegorz Michalski
fot. Archiwum MOSiR Jasło
Już ponad pół tysiąca osób wsparło finansowo Adama Pasterza. 58-letni trener siatkówki jasielskiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji cudem wyszedł z koronawirusa. - Lekarze nie dawali tacie szans, że się wybudzi i odzyska świadomość – opisuje rodzina 58-letniego jaślanina. Choroba zniszczyła mu płuca. By normalnie funkcjonować mężczyzna potrzebuje intensywnej rehabilitacji, która miesięcznie kosztuje 20 tysięcy złotych. Rodzina prosi o pomoc. W akcje zaangażowała się też fundacja Siepomaga, która prowadzi internetowa zbiórkę.

Adam Pasterz został przyjęty do szpitala 24 marca z powodu duszności w przebiegu Covid-19. Tomografia wykazała typowe zmiany covidowe obejmujące ok. 50 proc. miąższu płuc. Pomimo zastosowanego leczenia 30 marca musiał zostać intubowany i podłączony do respiratora. Covid zajął już prawie 90 proc. płuc. - To jest stan, w którym nie można już oddychać. To był najtrudniejszy czas epidemii. Dostawaliśmy sygnały, że nie wiadomo, czy będzie wolny respirator. Na szczęście był.

Po dwóch tygodniach tata został poddany zabiegowi tracheostomii, cały czas pozostając w śpiączce farmakologicznej. Ten czas był dla nas najtrudniejszy, niepewność co przyniesie kolejny dzień i zupełna bezsilność. Tym bardziej, gdy dostaje się od lekarzy informację, że śmiertelność na covidowych oddziałach intensywnej terapii wynosi ok. 80-90 proc. – opisuje rodzina 58-latka. Rokowania nie były dobre. Kolejnym ciosem dla rodziny była informacja o rozległym dwuogniskowym udarze niedokrwiennym. Lekarze nie dawali 58-latkowi szans, że się wybudzi i odzyska świadomość.

Stało się inaczej niż prognozowali medycy. Adam Pasterz od 24 maja przebywa na Oddziale Terapii i Rehabilitacji Neurologicznej. Wybudził się i odzyskał świadomość. - Dzień, w którym po raz pierwszy do nas zadzwonił, na długo zostanie w naszej pamięci. Lekarze określają to mianem cudu. Dla nas to nic innego jak niesamowita wola życia i siła naszego taty – nie ukrywa rodzina mężczyzny.

[

](https://www.siepomaga.pl/adam-pasterz "Siepomaga - akcje charytatywne")

Covid-19 i wywołany na jego skutek udar, tygodnie spędzone w śpiączce spowodowały, że organizm 58-latka jest bardzo osłabiony. Jedynie długotrwała rehabilitacja może umożliwić mu powrót do sprawności, powrót do domu. Walkę o życie już wygrał, teraz pora na kolejny mecz – tym razem stawką jest odzyskanie sprawności. - Tata ma problemy ze wzrokiem i jest sparaliżowany jednostronnie. Jednak wierzymy, że zapewniając mu najlepsze i pełnowymiarowe ośrodki rehabilitacyjne, pomożemy mu wygrać ten mecz. Jeśli ktoś zna naszego tatę – nauczyciela wychowania fizycznego, przez wiele lat trenera siatkówki, aktywnego pasjonata górskich wycieczek i najlepszego dziadka pod słońcem, dobrze wie, że dalej będzie walczył – apeluje rodzina.

Koszty miesięcznej rehabilitacji i leczenia wyniosą około 20 tysięcy złotych miesięcznie. Do tego dochodzi koszt opieki medycznej, adaptacji mieszkania, sprzętu i wyposażenia, które będzie ułatwiać mu codzienne funkcjonowanie i pomoże w walce z niepełnosprawnościami.

W pomoc rodzinie zaangażowała się fundacja Siepomaga, która rozpoczęła internetową zbiórkę. Od 7 czerwca uzbierano już ponad 39 tysięcy złotych. Swoją pomoc zaoferowało ponad 545 osób! Wśród wspierających są najbliżsi, przyjaciele. Pomoc dla Adama płynie od jego byłych podopiecznych z drużyny damskiej siatkówki. Finansowo wspierają go też byli uczniowie i anonimowy darczyńcy. Pomoc płynie też od znajomych z Czech, którzy nie tylko pomagają finansowo, ale też dodają otuchy w nierównej walce o powrót do sprawności.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto